Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Sylwester_Lasota Sztuczna inteligencja to wciąż tylko matematyka i zbiór algorytmów. W żadnym wypadku nie jest to jakkolwiek samoświadoma istota. Owszem, potrafi samodzielnie generować artykuły czy bardzo realistyczne obrazy ale to wciąż jedynie matematyka, opierająca swoją "wiedzę" na tym, co jest dostępne w Internecie. 

 

Czy idzie to w niebezpiecznym kierunku? Powiem szczerze, że nie wiem. Jakiekolwiek błędy AI wciąż będą jedynie błedami ludzkimi w oprogramowaniu, nie zaś samoświadomą decyzją maszny. 

 

Czy pomoże ludzkości dalej się rozwijać? Najpewniej tak.

 

Czy upośledzi w jakiś sposób kreatywność czy emocje człowieka lub zdolności społeczne? Pewnie tak.

 

Czy przyczyni się do jeszcze większego rozpędzania naszego życia codziennego? Niestety, najpewniej tak aczkolwiek żadnego Matriksa albo Terminatora raczej z tego nie będzie.

 

 

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dokładnie. Też tak myślę, ale właśnie pozwoliłem sobie na eksperyment. Zadałem serwisowi generującemu wiersze (

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

taki zestaw słów: Artificial inteligence, man, future peace and conflict.

I oto, co otrzymałem:

 

In the future of man
Artificial intelligence began
To help us achieve
A world where peace can conceive

 

With machines that learn and grow
Humans can reap what they sow
Conflict negotiations made smooth
As AI is able to soothe

 

With intelligence so grand
It will help us unite and stand
Together we can achieve
A world where peace can conceive

 

For the future looks bright
When man and machine unite
Working hand in hand
For peace and harmony in the land

 

 

W wolnym tłumaczeniu:

 

W niedalekiej przyszłości

sztuczna inteligencja zagości

Aby pomóc nam osiągnąć

Świat, w którym pokój trwa

 

Z maszynami, które się uczą i rozwijają

Ludzie mogą zbierać, co zasiali

Negocjacje konfliktów przebiegną gładko

AI jest w stanie ukoić każdą zaszłość

 

Z inteligencją tak wielką

Pomoże nam się zjednoczyć i trwać

Razem możemy osiągnąć

Świat, który pokój zna

 

Przyszłość rysuje się w jasnych barwach

Kiedy człowiek i maszyna jednoczą się

Pracując ramię w ramię

O pokój i harmonię na ziemi

 

 

Trochę imponujące i przerażające jest, że zajęło to zaledwie ok 5 sekund. Znacznie dłużej trwała moja korekta tłumaczenia Google :))), które nadal pozostawia dużo do życzenia, pewnie potrzebowałbym kilku godzin, żeby to jako tako uporządkować :)))

 

Pozdrawiam

 

 

Też sobie nie wyobrażam :)

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Sylwester_Lasota (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

A u nas w centrum Warszawy kwitną tu i ówdzie. Te poniżej z ogródka znajomej sąsiadki.

 

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Też tak uważam. Głupie roboty same nic nie potrafią. A Ci co to projektują, też są tylko wykonawcami zleceń z niewiadomego źródła ukrytego za siecią kolejnych przedstawicieli.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

No nie wiem. Nie widziałem, ale słyszałem, że jakiś piosenkarz odmówił przyjęcia nagrody, przyznając się, że że tekst napisała mu sztuczna inteligencja. Słyszałem też, że studenci piszą prace używając AI. Mam nadzieję, że chociaż je czytają :)))

Opublikowano (edytowane)

@Sylwester_Lasota Są rzeczy, w których komputer jest lepszy od człowieka, a jedną z nich jest właśnie zdolność szybkiego liczenia. Wcale nie dziwi mnie treść wygenerowanego tekstu, ponieważ to standardowy scenariusz dla wskazanych przez Ciebie haseł, klepany zresztą przez człowieka po raz N-ty w Internecie. Algorytm zapewne przetwarza w jakiś sposób te dane i generuje odpowiedź, tylko, że to wciąż jest matematyka. Żadna samoświadomość.

 

Być może już niedługo AI będzie potrafiła pisać poezję, której nikt nie będzie w stanie odróżnić od tej, pisanej przez człowieka, tylko, że to wciąż będą algorytmy, a nie samoświadomość. Ot, u podstaw po prostu zwykła matematyka.

 

Zauważyłem, że nadchodząca epoka przypomina trochę czasy, gdy w Polsce pojawiał się Internet. Byłem wtedy na studiach i wielokroć nieświadom przystępności treści podanej w sieci, szukałem, często nieskutecznie, algorytmów w książkach. Dzisiaj, będąc już dojrzałym człowiekiem, mawiam często, że gdybym wtedy miał i umiał korzystać z Internetu tak jak teraz, przeszedłbym studia na samych piątkach. Są rzeczy, których szczerze nienawidziłem na uczelni, np. programowania. Po studiach, z dużą pomocą Internetu, programować nauczyłem się sam. Mało tego, polubiłem pisanie kodu. 

 

Mam jakoś dziwne wrażenie, że podobnie będzie z AI. Komu będzie bardzo zależało, skorzysta na niej i na pomocy, któtą dostarczy. Komu zepsuje głowę, temu zepsuje, tak jak miliardy zagrożeń, obecnych dzisiaj we wspomnianym Internecie, przy czym w dalszym ciągu o jakiejkolwiek samoświadomości nie będzie nawet mowy.

 

Edytowane przez Wędrowiec.1984 (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

No właśnie, tyle, że ja dostrzegam jeszcze jedno zagrożenie. Sprowadzenie NAS do "matematyki". Nie wiem czy wiesz, ale nasz układ nerwowy na poziomie synaptycznym działa w systemie zero-jedynkowym. Tam jest impuls (elektryczny) albo go nie ma, podobnie jak w komputerowych procesorach. Możliwe więc, że wcale nie musimy czekać na uzyskanie samoświadomości przez programy AI, bo w pewnym momencie ktoś udowodni, że w rzeczywistości działamy tak jak one (czyli nie mamy wolnej woli, sumienia i w sumie świadomości też, te pierwsze pojęcia zresztą współczesna pychologia zdaje się już dosyć konsekwentnie odrzucać), czyli jesteśmy po prostu swego rodzaju automatami...dokładnie jak AI. To takie odwrócenie kota ogonem, ale wydaje mi się, że obecna nauka dosyć konsekwentnie w tym kierunku zmierza.

Na koniec smutna dygresja:

Garri Kasparow był ostatnim człowiekiem, który wygrał w szachy z zaprojektowaną do tego maszyną. Było to w 1996 r. W 1997 r. niestety już przegrał. Jeśli jednak więc kiedyś doszłoby do konfliktu, to nie mamy szans.

Na wszelki wypadek nie przestawajmy grać w szachy i... pisać wierszy ;).

 

Dzięki za zainteresowanie i pozostawiane refleksje.

 

Pozdrawiam

 

Opublikowano

@Sylwester_Lasota Ależ jestem całkowicie świadom zagrożeń związanych z AI, zresztą już wielokrotnie krytykowałem tutaj manię technologiczną współczesnego cczłowieka. Rzecz jasna, nie chciałbym czytać perfekcyjnej poezji, generowanej przez AI, bez świadomości, że wygenerowała ją AI. :-)

 

To co napisałeś jest jednym z bardzo wielu zagrożeń i jako ogólnie tutaj znany krytyk technokracji, rzecz jasna popieram Twój punkt widzenia.

 

Pozdrawiam również. 

Opublikowano (edytowane)

@Wędrowiec.1984

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dokładnie to o czym wspomniałeś sprowokowało mnie do napisania powyższego tekstu. Ostatnio na fb jest wysyp zdjęć wyglądających jak pochodzące z początków ery fotografii i przedstawiających niesamowite sceny, np ludzi w towarzystwie Wielkiej Stopy. Podpisywane są jako autentyczne zdjęcia, ale nie musiałem długo szukać, żeby się dowiedzieć, że zostały wygenerowane przy pomocy Sztucznej Inteligencji. Od tej pory coraz podejrzliwiej patrzę na pojawiające się w mediach rewelację.

 

A dokładnie przed jakąś półgodziną oglądałem zdjęcie Leonarda z Mona Lizą :))), a w tle wisiał już gotowy obraz ;)

 

Wszystko byłoby OK, gdyby tym publikacjom towarzyszyła informacja, że są kreacją, a nie autentycznym przekazem.

Oczywiście trudno się nabrać na zdjęcie Yeti czy Mistrza da Vinci (chociaż są tacy, którzy się nabierają), ale co z przekazami bardziej wiarygodnymi, np. fotografia samochodu elektrycznego z początku ub.w. Wierzyć im czy nie? Niestety nie można sprawdzać każdej docierającej do nas informacji (sprawdzenie niektórych jest wręcz niemożliwe), a nie dać się zwieść jest coraz trudniej. Te programy zdają się otwierać nieograniczone możliwości do manipulacji naszym sposobem postrzegania świata. Orwell miałby o czym pisać :)

Edytowane przez Sylwester_Lasota (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dokładnie tak. Widziałem ostatnio zdjęcia azjatek na YouTube, wygenerowane przez AI. Azjatki są w ogóle bardzo piękne i te wygenerowane przez AI również były, tylko że ktoś chyba zbyt mocno zoptymalizował algorytm i czasami na zdjęciacg generowały się nieistniejące mięśnie, np. w okolicach bioder. Śmiesznie to wyglądało, bo rzeczywiście kobiety były mega atrakcyjne ale... zdarzało się, że nie do końca ludzkie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • wyobrażał sobie człowiek nie wiadomo co gdy jesień szczodrze częstowała miodowymi cukierkami z kradzionego   mówiła - jestem czekam światło czepiało się rąk   myślał - przezimuję w tym przytulnym wierszu   a to tylko kolejny opuszczony dom ostatnie słowo dopala się gdzieś w kącie łagodność nagle obca oblepiła słodkawym zaciekiem strzaskany wykusz   tego oswojenia nikt nie weźmie na siebie   są jednak niekończące się drogi szlaki trasy przez kolejne północe są inne imiona które wejdą w nawyk   wystarczy otrzepać się z liter i obrazów pozwolić aby wiatr nagle   spłoszył     Pusty dom - Tie break/ sierpień 2025  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Dekaos Dondi   Spacer w krainie czarów na krzyżówce T trzech wierszy :)
    • @huzarc  Rozkłady codziennych pociągów mają potencjał na spokój i równowagę, ale są bez znaczenia... wobec spotkania z absolutem .
    • Spotkali się przypadkiem, jak dzień i noc. On z głową w chmurach, z sercem, które czuje wszystko naraz. Nie szukał relacji, tylko połączenia. Takiego, które budzi w środku spokój, a nie tylko daje obecność. Dla niego miłość to nie plan to droga, przez którą uczysz się siebie. Ona z ziemią pod stopami, z sercem, które bije w rytmie rozsądku. Nie szukała magii, tylko równowagi. Dla niej związek to coś, co ma działać jak dobrze zbudowany dom: stabilny, logiczny, przewidywalny. Nie ufała uczuciom, bo wiedziała, że potrafią zwieść. On widział w niej duszę, Ona w nim emocję. On chciał czuć, Ona chciała rozumieć. I choć przez chwilę ich światy się zetknęły jak nocne niebo ocierające się o brzask to oboje czuli, że ten moment nie może trwać wiecznie. Nie dlatego, że czegoś zabrakło. Ale dlatego, że miłość potrzebuje wspólnego języka. A oni mówili różnymi równie pięknymi, ale nieprzetłumaczalnymi. On odszedł z sercem pełnym uczuć, których nie mógł wypowiedzieć. Ona została z myślą, że to wszystko było zbyt skomplikowane. I choć każde poszło w swoją stronę, to w pewien sposób oboje wiedzieli że ta historia była potrzebna. Bo on nauczył się, że nie każda głęboka więź musi trwać wiecznie. A ona że nawet najlogiczniejszy świat potrzebuje czasem odrobiny magii.
    • Mówisz "tak" Mówisz "nie"   Potem słyszę  Myśli twe    Odbijają się  Tak nagle    Echem od czterech ścian       
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...