Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Szczenię


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

pokonać w sobie niechęć do nosa
wiecznie mokrego i puszek z karmą
w kuchni spiętrzonych - przygarnąć szczenię
na imię miłość dać - może warto?

 

pysk zwróci tylko gdzie rzucę patyk
tęsknie zaskamle do mnie gdy usnę
na mą komendę padnie jak zdechły
ogonem wznieci kurz za mój uśmiech

 

pokornie będzie kroczył przy nodze
łba nie wychyli nigdy nad stołem
a gdy o miłość ktoś spyta - powiem:
wreszcie mam nad nią pełną kontrolę

 

 

Edytowane przez error_erros (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziękuję! Legenda głosi, że raz na sto wierszy udaje mi się nie przekombinować ;D

Bardzo się cieszę, że Ci się podoba i że dotyka! I że prostota wyszła wierszowi na dobre ;>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@error_erros piękny to wiersz i jego myśl, ale dobrze mówi Marek pointa gorzka... pamiętaj prawdziwszej miłości na świecie nie ma - nogę jej odetniesz a i tak pójdzie za tobą

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

wielkie serce dla Ciebie

 

 

Edytowane przez Antoine W
dopisek (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ja nigdy nie znalazłem w sobie nigdy jakiejś szczególnej życzliwości do psów - ani do zwierząt w ogóle. Ale nie robię im krzywdy ;>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...