Odejścia - Andrzejki

[Nata_Kruk]

      Andrzejki

 

to już listopad 
tym razem w zadumce         
nadal oswaja się z widokiem 
kołującej nad zniczami mgły
na kamieniach zastyga wosk

                                                                                              

pożary jesiennych buków                             
stopiły wszystkie klucze 
nie potrzeba wróżb dla prostoty 
dni zamyka album ze zdjęciami
a czas jak zawierucha 

ledwie muśnie trzydziestego
o talerzyk stuknie lampka wina
i 
nie będzie już twojego sernika

 

 

  listopad, 2021

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane 11 Grudnia 2023 przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)

[Rolek]

@Nata_Kruk piękny wiersz. Lubię o jesieni.

Piękny wiersz, lubię o jesieni.

[Nata_Kruk]

Natuskaa... dziękuję za ślad.

 

Rolek...  tak, jest także delikatnie o jesieni.  Dziękuję za post.

[Krzysic4 czarno bialym]

Heh tu sernik a ja o szarlotce

Czyżby się sezon wypieku ciast zaczął. 

Dobry wiersz  :) da się wyczuć zadumę andrzejkową i klimat Nie jakiś Halloween czy coś ale taki polski nasz  :) 

Edytowane 25 Listopada 2021 przez M do K (wyświetl historię edycji)

[Nata_Kruk]

M do K... może gdzieś zaczął się sezon wypieku ciast, ale tutaj (tzn. powyżej)

znaczącą rolę ma/miał sernik.

We mnie zaduma andrzejkowa będzie zawsze.  Pozdrawiam, eM do Ka i dziękuję za wpis.

 

 

Edytowane 25 Listopada 2021 przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)

[jan_komułzykant]

@Nata_Kruk Właśnie siedzę przy lampce, w której z wytrawnie wypieszczonego witrażowego szkiełka

przepijają do mnie krwawo-jesienne języki z ogniem bursztynowych inkluzji.

Zawsze miło Cię poczytać Mistrzyni Klimatycznych Tekstów.

Serdecznie pozdrawiam.

[iwonaroma]

Obrazowo, nienachalnie. Mnie szczególnie ujęły te stopione klucze i nowatorsko zapisana trzecia strofa.

Pozdrowienia 

[beta_b]

Dla mnie to o upływającym czasie, jesień wzmacnia temat. Wyrazy wytrawnie ułożone. obrazy wyraziste. Ukłony, Natko. Masz wyczucie. bb

[Gość Franek K]

Bardzo mi się podoba ta Twoja zadumka :)

[Nata_Kruk]

Janko "Muzykancie"... wychodzi na to, że siedzieliśmy "razem" przy lampce wina,

  a Ty jeszcze tak ładnie to opisałeś... :)

  Cieszę się bardzo, że była to miła chwilka i dziękuję za nią.

iwonarona... dobrze, że nienachalnie... :) Wiesz, że też lubię ten fragmencik

 z kluczami. Dziękuję Ci.

Beta_b... to prawda, czas ciągle upływa.. cokolwiek by się działo wokół nas.

  Dygam i ja, w  podziękowaniu.

Franek K... dziękuję za dobre słowo.

 

Zostawiam dla Was serdeczne pozdrowienie.

 

 

Edytowane 26 Listopada 2021 przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)

[A-typowa-b]

@Nata_Kruk mnie szczególnie wpadła w oko druga cześć wiersza, te pożary się Tobie udały :).

"pożary jesiennych buków                             
stopiły wszystkie klucze 
nie potrzeba wróżb dla prostoty 
dni zamyka album ze zdjęciami
a czas jak zawierucha"

[Waldemar_Talar_Talar]

Witaj -  udany tekst - są wrażenia - 

                                                                 Pozdr.serdecznie.

[Rafał Hille]

podoba mi się

ostatni wers szczególnie

[Andrzej_Wojnowski]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Jutro sąsiedzi

łatwo nie będzie

znów będą wróżby

i  .....

 

 

Pozdrawiam

Jeszcze trzeźwy Andrzej

[Nata_Kruk]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

A-typowa-b... całe szczęście, że są tylko wirtualne... ;)

 

Waldku T... jeżeli tak uważasz, to miło.

Rafał Chille... fajnie, że spodobało się z.. szczególnie..

Andrzeju W... coś mi się zdaje, że każde z nas żyje czym innym. Życzę Wam miłego spotkania. 

lena2... dziękuję za cichutkie wejście.
 

Całej grupce dziękuję,i... ślę pozdrowienie.

[_Maryanne_]

@Nata_Kruk

 

Każdy ma swoją własną wersję Andrzejek.

Popularny dzień w kalendarzu, ale tytuł przyciągnął uwagę.

(Sernik zawsze z twarogu sernikowego "Pillos:)

 

Pozdrawiam.

 

 

Edytowane 26 Listopada 2021 przez _Marianna_ (wyświetl historię edycji)

[Antoine W]

@Nata_Kruk te pożary jesiennych... cudne pożary, nie widziałem aby komuś udało się je namalować... najczęściej stają się kiczem. ładne i kolorowe te twoje andrzejki - serce dla ciebie.

[huzarc]

@Nata_Kruk Zgrabnie wyrysowany przekwit jesieni:)

[Nata_Kruk]

Marianno -Katarzyno... masz rację, każdy ma własną wersję Andrzejek.

   A jaki twaróg dobry.. nie wiem.. bo sernikami w domu nie ja się zajmowałam.

Antoine W... cudne pożary... cieszę się i.. kojarzę jakiś obraz, jako żywy jesienny

ogień, ale nie pamiętam nazwiska malarza.

Huzarc... dziękuję za... zgrabny..

 

Miło było Was gościć, życzę dobrego dnia.

 

 

Edytowane 27 Listopada 2021 przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)

[Czarek Płatak]

Naszło widzę na o przemijaniu. 

To - i nie będzie już twojego sernika.

Takie cholera ostateczne, jak to powiedzenie o odkładaniu łyżki. 

Świetny wiersz Nata