Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

w rwandzie mężczyzna porzucił żonę
gdy mu powiła zdeformowane
dziecko - rzekomo w efekcie zdrady
gdy się ukradkiem kładła z szatanem

pewien przekonań nakazał matce
by odebrała synowi życie
wespół z rodziną po stronach obu
klątwę rzucili na czarownicę

chwilę trwa podróż po internecie
aby odszukać nazwę choroby
która kobietę posłała w piekło:
strach przed rozumem i zabobony

 

 

Opublikowano

Znam kraje, w których wielu, a może i większość facetów porzuca żony, które rodzą niepełnosprawne dziecko. Statystycznie, prawdopodobieństwo znalezienia nowego partnera przez taką kobietę niewiele przewyższa zero. Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Mam nieodparte wrażenie, że żyję w jednym z takich krajów.

Opublikowano (edytowane)

Mam nieodparte wrażenie że chodzi tu też (niestety!) o Polskę i Polaków. Całą tę "edukację" można spakować w worki i spuścić do Wisły. Ludzie są zbyt twardogłowi i tępi, żeby pojąć cokolwiek. Najchętniej to by nas (osoby z jakąkolwiek niedoskonałością, np niedowładem ręki) spalili na stosie.

Edytowane przez Michał1975 (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Bardzo się cieszę, że tak odczytałeś wiersz! Treść dotyczy kraju tzw. trzeciego świata (zresztą to autentyk, który wyczytałem w Internecie), ale wymarzyłem sobie, że czytelnik po przeanalizowaniu wiersza pomyśli coś w tylu "przecież to równie dobrze mogło dziać się w Polsce, o zgrozo - współczesnej".

Dzięki wielkie!

Dokończ, nie znam tego!

Opublikowano

@error_erros dla mnie Rwanda to zawsze będzie ludobójstwo Tutsi przez Hutu (bo czary, zabobon i zwyczaje niegodne 21 wieku to domena całej Afryki) i najgorsze jest to że nie winię całkowicie tych morderców, tylko tego, co rysował granice afrykańskich państw palcem po mapie.... :(

polecam wszystkim, krótkie rozeznanie historyczne, jak to się odbyło :(

Opublikowano

@Antoine W

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

To nie tylko domena Afryki. Wystarczy wspomnieć, jak Armenia ma wiecznie pod (nomen omen) górkę w sprawie odzyskania Araratu. Tam się działy rzeczy podobnego kalibru.

Z tą różnicą - względem Afryki, że my nie zatrzymaliśmy się na poziomie średniowiecza, ale się do niego cofamy.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Tym oto sposobem osiągam cel cenniejszy niż komentarz. Dziękuję bardzo!

Opublikowano

W sumie nie tak dawno i w sumie nie tak daleko:

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

A jeśli chodzi o Afrykę, to tak się składa, że znam kilka osób z różnych jej części. Mili, życzliwi, sympatyczni, często ciągle że zdrowym stosunkiem do rzeczywistości, co nie zawsze mogę powiedzieć o przedstawicielach tzw. świata zachodniego.

Stereotypy są nam potrzebne, ale nie zawsze odzwierciedlają prawdę.

Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Wiadomo, stereotypy nigdy nie są w pełni tożsame z prawdą. Bardzo często nawet koło prawdy "nie leżały". Ale nie o to tu chodzi. Historia z Rwandy jest autentyczna. Natomiast przypomnę, że jeszcze nie tak dawno, bo parę miesięcy temu, w Polsce domagano się egzorcyzmów na kole gospodyń wiejskich, które zorganizowały sobie przebieranki za czarownice ;]

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • masz problem  nie szukaj pracy za chleb ona sama cię znajdzie  jak będziesz głodny    nie dadzą wiele  ale i umrzeć będzie trudno    szukaj pracy  myśląc jaka będzie z niej frajda  coś nowego byle jaka  to  osiem godzin kieratu    a ty  ty jesteś stworzony do...   nie wiesz do czego  stąd problem  od tego zacznij    nie myśl o swoim wykształceniu możesz być każdym    pomyśl na początek o polityce  może to to    wielka  niczym nieskrępowana kasa  i nie oglądając się  idź tą drogą    co ty na to    może uda ci się polubić  lekko płynące pieniądze    7.2025 andrew  Sobota, już weekend Miłego wypoczynku   
    • Tylko co ma do tego AI? AI będzie tak funkcjonować, jak ją zaprogramują ludzie, a ci oczywiście zrobią to zgodnie z jakimiś wzorcami. Pytanie - jacy to będą ludzie i w jaki sposób wychowani. A to, że koncepcje wychowawcze się zmieniają, nie ulega wątpliwości, odkąd potrzeby jednostki zostały postawione ponad potrzeby wspólnotowe. Sztuczna inteligencja nie stoi jednak w kontrze do czegokolwiek, odzwierciedla tylko bieżący stan rzeczy. Oparta (głównie) o modele językowe, operuje jedynie na systemie kodów i znaczeń. To my ją 'wychowujemy', jeśli można to tak nazwać,  ucząc pewnej struktury, odzwierciedlającej mniej więcej naszą logiczną percepcję, nasz aparat pojęciowy. AI nie rozumie rzeczywistości jako czegoś ciągłego, zmieniającego się pozostającego w ruchu, ewoluującego zrelatywizowanego, tylko jako zbiór stałych elementów, które zostały wprowadzone do bazy danych i w ich obrębie się porusza. A elementy te już wprowadza człowiek, który może być dobry lub zły, głupi lub mądry, mieć rozwiniętą wyobraźnię lub nie, rozległą lub wąską wiedzę.... No i trzeba jeszcze dodać, że AI jest - na razie - tworzona do realizowania określonych zadań, co pokazuje, że człowiek jednak chce pozostać wolny i zrzucić na nią to, czego wykonywanie go ogranicza. Odszedłem trochę od tematu, a zmierzałem do tego, że AI będzie w stanie 'widzieć' różnice', o których piszesz, jeśli tego zostanie nauczona.  Chyba, że chcesz powiedzieć, że sam czujesz się trochę taką sztuczną inteligencją, bezdusznie programowaną do pełnienia określonych funkcji  narzuconych przez zewnętrzny, techniczny plan, a nie dzieckiem wychowywanym do samodzielnej realizacji siebie, w zgodzie z tym, czego AI jeszcze nie posiada (wolna wola, samoświadomość).
    • Na pierwszy rzut oka ma to być coś sonetopodobnego. Ale popłynęłaś po tym jeziorze... w szuwary, Środki artystyczne zostały dobrze dobrane. obrazy są plastyczne, żyjące, z łatwością poddają się wizualizacji. Tymczasem forma sprawia wrażenie bardzo nieudolnie skleconego pancerza, w którym wiersz się dusi i dogorywa, a to przez nienaturalne inwersje, a to przez brak rytmu, a to przez pokracznie poprzekręcaną gramatykę. W ten sposób od razu pokazujesz czytelnikowi wszystkie słabe miejsca, gdzie nie umiałaś sobie do końca poradzić z językowym budulcem. Niech będzie to zwykły, wolny wiersz, który uwolnisz z tego stylistycznego żelastwa, a jeśli koniecznie upierasz się przy sonetach, to trzeba więcej treningu, bo tu już 'intuicyjnie' się nie da.
    • Kluczowe pytanie - co to znaczy 'lirycznieć'?  Życie staje się poezją, to oczywiście wynika samo z siebie, ale interpretacja utworu musi wyjść poza zwykłe ubarwianie, upiększanie. Wpisanie wspólnie przeżywanego czasu w wiersz zdefiniowany jako określona struktura, ma charakter o wiele bardziej brzemienny w skutki. Liryka jest przede wszystkim poszukiwaniem formy dla emocji, a jakie to ma konsekwencje dla bohaterów lirycznych? Jeśli ich doświadczenia zostaną przeniesione w rzeczywistość metafor, wówczas okaże się, że współdzielenie codzienności jest zarazem tworzeniem jej tak, jak poeta tworzy swoje dzieło - budowaniem sensu (życia) poprzez indywidualizację tego, co ogólne i nieokreślone. Np. we fragmencie ze sklepem - wszyscy tam robią zakupy, ale dla bohaterów nie jest to zwykłe wyjście do sklepu, bo liryka tak manipuluje percepcją, aby mieli poczucie, że chodzi o coś zupełnie innego. Realność staje się umowna,  jej poszczególne elementy mają być tylko nośnikami czegoś, co istnieje jedynie w świadomości i  osób mówiących w wierszu. Upraszczając - lirycznieć to budować rzeczywistość i kod, który ją na nowo zdefiniuje (niekoniecznie werbalny), zgodnie z tym, jak w niej chcą funkcjonować bohaterowie wiersza, czy jak to sobie - wspólnie - wyobrażają.
    • Zastanawiająca przypowieść, w której prosta obserwacja przechodzi w trafną ekstrapolację. Gwarowa 'śleboda' dodaje wierszowi ciekawego smaku.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...