Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Eutanazja


Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Jest to o nadziei, że dożyjemy czasów kiedy każdy kto zechce będzie mógł sam zadecydować o tym kiedy w sposób humanitarny zakończyć życie. 

 

Pozdrawiam 

No właśnie na to peel liczy, że nie mając nic do powiedzenia w kwestii przyjścia na świat, w chwili kiedy życie stanie się z powodu starzenia nie do udzwigniecia, póki jeszcze sił starczy (i tych fizycznych i umysłowych) to on sam będzie mógł zgasić światło. 

To żaden pesymizm. 

Pesymizmem było by myśleć, że kiedyś można przestać być człowiekiem w pełnym tego słowa znaczeniu (np. Alzheimer) nie mogąc zdecydować o zakończeniu cierpień, lub zapobiegnięciu pogrążeniu się w nicości jeszcze za życia. 

To tekst o nadziei Grzegorzu 

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Czarek Płatak No tak, hipokamp o którym piszesz to w perspektywie Alzheimer. Ale praprzyczyną wszystkiego jest właśnie stres i depresja - oczywiści m.in. Jeśli piszesz o chorobach, śmierci to naprawdę nadzieja robi się taka malutka, że jej prawie nie widać.

Kłaniam się Czarku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Oby on i wielu, którzy także mogliby skorzystać mieli taką legalną możliwość. 

Osobiście wiedzę większe niż nikłe światełko w tunelu. 

Świat się zmienia, w tym także podejście do umierania.

Tak, piszę o starości, o chorobach i o tym, że mam nadzieję na to, że w niedalekiej przyszłości każdy będzie mógł sam zadecydować, czy chce z ich powodu cierpieć, czy odejść na swoich warunkach. 

 

Odkłamiam się 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Czarek Płatak Nie jestem zwolennikiem eutanazji, życie jest dla mnie najwyższą wartością. Czyżbyśmy byli aż tak wygodni, że boimy się cokolwiek pocierpieć. Pamiętam jak cierpiała moja matka po udarze, 10 lat na zmianę siostra, żona, córka przy Niej, ale żeby komuś przyszła do głowy myśl. Bóg dał, Bóg zabrał.

Zdrowia życzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

W takiej sytuacji to zrozumiałe. Wiara tego zabrania. 

Nie każdy jednak jest osobą wierzącą. 

Sam jestem niewierzący, ale gdybym wierzył wierzyłbym również i w to, że dobrego i litościwego Boga nie raduje cierpienie swoich dzieci, że w swojej nieskończonej mądrości potrafi odpuścić ten grzech. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raj dla samobójców? Mam nadzieję, że go nie doczekam, bo cóż wtedy może powstrzymać nastolatka przed odebraniem sobie życia, jeśli wystarczająco dobrze będzie potrafił wytłumaczyć jego uciążliwość?

Jeśli chodzi o samo słowo, to pochodzi ono z greki i oznacza ni mniej, ni więcej tylko "dobrą śmierć". Pierwotne jego znaczenie było nieco inne, i napewno nie kojarzone z samobójstwem.

Zdarzyło się raz, że byłem na plebanii w jakiejś sprawie i w trakcie rozmowy z księdzem weszła starsza kobieta i powiedziała, że chce zamówić mszę w intencji dobrej śmierci. Znałem ją dobrze i żachnąłem się nieco, myśląc, że nie wie o co prosi, ale nic nie powiedziałem, a ksiądz intencję przyjął. 

Zmarła nagle na weselu własnej wnuczki. Czy jest to dokładnie to, o co prosiła? Można dywagować, ale taka śmierć jest bliższa pierwotnemu pojęciu eutanazji niż to, co pod nim dzisiaj rozumiemy (samobójstwo/zabójstwo W świetle prawa).

Przez kilka lat opiekowałem się swoim zniedołężniałym ojcem. On trzymał się rękoma i nogoma, wszystkimi pazurami życia, cieszył się z każdej chwili, a ja przeżywała kryzys egzystencjalny. Dosłownie odechciewało mi się żyć. Nie z jego powodu były inne powody, rówież wówczas nieuświadomiane. To, że musiałem się nim opiekować, było jednym z elementów, które trzymały  mnie ciągle przy życiu. Pisałem wtedy na ten temat. Pamiętam, że ktoś na forum napisał, że takie stany są efektem zatrucia mózgu toksynami. Jeśli mózg się zdoła oczyścić, wszystko przechodzi i powraca chęć życia. I chyba rzeczywiście tak jest. Od siebie dodam, że niezależnie od wieku i kondycji fizycznej, a podejmowanie nieodwracalnych decyzji w takich okolicznościach jest najgorszym, co może się zdarzyć.

 

Pozdrawiam

 

Edytowane przez Sylwester_Lasota (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Czarek Płatak Ciężko mi uwinąć się w jednym komentarzu na temat eutanazji, ten temat mną bardzo szarpie... Pracę mgr z tego pisałam. Dużo filmów nakręcono w temacie, mój ostatni obejrzany to BlackBird ze świetną obsadą, sposób w jaki przedstawiono wprowadził niewyobrażalną ilość spokoju, aż dziwnie. Pozdrawiam Cię. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dziękuję za komentarze i zostawione seruszka. 

W tym @Anastazja Sokołowska i @Wieslaw_J._Korzeniowski

 

Serdecznie pozdrawiam 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Szanuję za doświadczenia, bo nie były łatwe, ale Sylwku, czy naprawdę myślisz, że wszystkie przeżywające cierpienia osoby nie targają się na własne życie z obawy przed potępieniem wiecznym? 

Pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Myślę, że jest coraz mniej osób mających takie obawy. Nie rozpatruję tego nawet w kategoriach dobra i zła, ale po prostu stwierdzam fakt, który osobiście wiąże z coraz większym uprzedmiotowieniem osoby. 

Wszystkiego Dobrego Czarku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...