Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
[Ewie Piotrowskiej]

Żył raz w Kcyni żwawy Jerzy.
Jerzy ciągle był na chodzie
i przed siebie ciągle bieżył,
do czego mu służył rower.

Ten zaś, co tu czas nadmienić,
to nie była zwykła bryka:
koła miał do samej ziemi,
rogi wielkie jak u byka.

I choć źli mówili ludzie,
że rogi przyprawił Jerzy,
rower bił ich szprychą w buzię,
bo ni krztyny im nie wierzył.

Jerzy dbał o niego także:
mazał ramę mu balsamem,
leczył go wciąż na podagrę
i do łóżka niósł śniadanie.

Jeździł na nim świata skrajem,
wizytował miejsca różne.
Widział gaje i ruczaje,
kwadratowe i podłużne.

I był w Brześciu, i był w Chile,
i był w Pizie, i był w Gizie.
I był także w mojej Pile,
czym zgotował mi siurpryzę.

I świat cały tak zwiedzili,
rzeczy rdzeń zgłębili myślą!
A gdy Jerzy znów był w Kcyni
zsiąść chciał - ale mu nie wyszło!

Nie mógł! Przyrósł, gdzie siodełko
się spotyka z posiedzeniem!
W pedały też Jerzy kiełknął
i zapuścił weń korzenie.

Lecz nie płakał Jerzy w kącie!
Włożył dziarsko kask na głowę,
ruszył - i jeździ bez końca!
Easy rider, Jerzyrower!

* * *

Jeśli spotkasz go na drodze
albo wśród uliczek miasta,
niech Ci wbije motto w głowę:
z roweru się nie wyrasta!

[II 2005]

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Bożena De-Tre Aniu tytuł mam inny; stara żono pomarszczono niczego mi nie żal....to tylko cienie lata.Super wiersz ale może dlatego że tego bólu nie czuję...........zresztą to nie ból to świadomość dwojga ciał ''bez książki''......taka prowokacja z pozdrowieniem z mojej strony.
    • @Bożena De-Tre  łał! Dzięki za Andrzeja Bursę lubię. "Zażalenie" (fragm) Panie ministrze sprawiedliwości... Pan mnie obraża. Nie znam pana, ale widziałem pańską fotografię w gazecie I czuję się głęboko obrażony, Na nieszczęście nie tylko przez pana,
    • @Annna2 Dobrze Aniu niech skrzypi parkiet ..szeleszczą liście i ławka w parku pusta.Ktoś może książkę zostawi tam. Po maturze dałam Ci ją z napisem'' Bursa i my TOBIE''.Rzuciłeś słowem zbyt lekkomyślnie pośród potoku innych słów.............kto pierwszy rzyci kamieniem. Nie ja nie Ty.....nie mogliśmy się dogadać pamiętasz, @Bożena De-Tre cd......jak Ćma zjawiałeś się by zniknąć z początkiem lata....zabierz książkę IDŻ.
    • @Bożena De-Tre dzięki
    • Ludzie w kolejce, Po co Tu stoją? Szukają innych dusz, Bo własnych się boją. Jak martwe kukiełki, Szukają perełki. Wszystkie są puste, wszystkie fałszywe. Gdzie autentyczność, Gdzie żywe dusze?   Wolna ta gra, Długa i męcząca Jaką to drogą, Czy wędrówką wiodącą. Po co tu żyć,  By tylko tak być! Wszystko co żywe, Dawno zakopane. Zostało nam odwiedzać  Cmentarze już znane.   Kamiennych progów, Kukła mija posągów. Kładzie na nich różę, lecz bez własnej woli wróżę. Ze styropianu, kartonu i folii Dlaczego tu jest, i po co tu stoi?   A może gdzieś głęboko, gdzie nie widzi oko Siedzi tam płomyk, Zakorzeniony Szuka nadzieje, Chwyta co wiatr przywieje.   Jeszcze nie późno, Jeszcze ma nadzieję. Kukła znów ożyła  I powiedzieć zdążyła Odzyskać własną duszę Jak najszybciej ruszę. Żyć mam dlaczego Dla serca własnego
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...