Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Franek Klimek

Użytkownicy
  • Postów

    472
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Franek Klimek

  1. Do pewnego emeryta z Wuppertalu różne panie przytulały się na balu. Rozczarowanie było jednak wielkie, kiedy już wyjął ze spodni butelkę, którą z moczem pozostawić miał w szpitalu... ef
  2. Z apteki: Na choroby i na plagi, na liberałów narybek, dobre są toruńskie flagi, a szczególnie O! Nadgrzybek! ef
  3. Franek Klimek

    Heros

    Odznaczenie dla Ciebie, to tylko kwestia czasu. Na razie rząd się grzebie, brakuje mu atłasu. Ostatnio nawet w Pakcie jest na ten temat scysja i na wieść o tym fakcie powstanie wnet Komisja. Dostaniesz i za kaczki i za gąsiora w ryżu, a nawet za buraczki dostaniesz wnet po krzyżu. ef
  4. Choć się ostatnio lenię, daję Ci rozgrzeszenie; (ktoś szepnie:"kuku na muniu"?) Ale pokutę masz zmów zaraz "Ojcze nasz, który jesteś w Toruniu..." ef
  5. Franek Klimek

    limeryk magiczny

    Brawo Ona KOTka ! pozdrawiam i choć ostatnio nie bywam w Piaskownicy - muszę zareagować. Widać po tym co się dzieje tym polku, że od czasu do czasu trzeba przypominać co to jest limeryk, bo postają rzeczy przeróżne. Jeśli komuś (generalnie, nie mam na myśli konkretnej osoby) limeryk wydaje się nudny, to znaczy że jest niedobry. A przede wszystkim - trzeba to sobie uzmysłowić raz na zawsze - limeryki są dla ludzi mających poczucie humoru. A pisac je mogą ci, którzy oprócz poczucia humoru mają jeszcze wyczucie rytmu i zdolności do rymowania (nie mówiąc juz o fantazji) Jeśli ktoś widział "różne" limeryki, to to po prostu nie były limeryki tylko najwyżej fraszki. (wiele osób myli te dwie formy)Limeryki przetrwały jak widzimy sporo lat i nie mamy prawa ingerować w ich utrwaloną i uznana formę (budowę) Można się przecież bawić w coś innego: sam kiedyś zaproponowałem coś takiego jak "antylimeryki" (aaabb) czy też "rymeryki" i - proszę bardzo, komu nudno lub za trudno w limerykach - śmiało pisać inne wierszowane opowiastki, to też może być interesująca przygoda, ale limeryk ma być limerykiem, a nie rykiem, chociaż "ryk" sie i łatwiej pisze i łatwiej wymawia. Powodzenia wszystkim w piaskownicy, tylko jak już sie robi te "babeczki" z piasku, to trzeba je budować starannie, a nie sypać piaskiem w oczy. ef PS Najpierw napisałem Czarna, bo moja kotka jest czarna, ale równie ciepło pozdrawiam obie. ef
  6. Taka myśl mi przyświca: (widząc co się dzieje) Wolę czytać Leszczyca niż W.S. Lepieje ef
  7. Pewna śmiała skrzypaczka z Krościenka, dyrygenta się raczej nie lęka, więc mu rzekła lirycznie, gdy ją dopadł rytmicznie : - Wiesz,ta twoja pałeczka coś cienka... ef
  8. Wybaczcie Mu panie, w ogólnym zamęcie pogubił sie Alek w swoim testamencie. Nie utrzymał pióra w swojej drżącej rączce, to przeciez normalne przy takiej gorączce jaką mu serwują urocze poetki więc w tej sytuacji los jego nie letki (błąd) i w tym zamieszaniu zgubił tę i ową, lecz kocha jej wszystkie. Ja mam jego słowo. ef
  9. To piekny był duecik ta Zuzia i ten flecik, choć - sprawa oczywista dźwięk wydawał flecista? ef :)
  10. Trafiłaś znakomicie, Te miłe istoty jednak już są na szczycie. Na szczycie głupoty.
  11. Jeśli poeto jesteś "do wzięcia" to weź. Pigułki dwie weź na wzdęcia, potem dwie inne na powstrzymanie, z melatoniną na dobre spanie. Bo jak znam Czarną - co nosi czarne, szanse u Czarnej masz raczej marne, a jak koniecznie użyć chcesz życia, kup sobie małą czarną do picia. PS Ta duża Czarna jest prosze pana od dawna zarę...rezerwowana. ef
  12. Franek Klimek

    Czas

    Ograniczenie Zdarza sie i po czasie ef
  13. Sytuacja sie zmieniła gdy sie Czarna pojawiła: z berecikiem, to był błąd, już berecik rzucam w kąt. Te pomysły były marne, od dziś lubie to co czarne, Ty to zresztą pojmiesz w lot: lubię zwłaszcza to, co pod. ef
  14. Czarnej we wszystkim jest do twarzy, szczególnie wtedy, kiedy marzy. Bedzie miał świat kolory nowe gdy...zdejmiesz to, co masz różowe. ef Witaj Czarna po przerwie człek się trochę rozerwie. :)
  15. Swiat jest piękny, jest uroczy, lecz mi beret spadł na oczy i się przez to trochę wstydzę, bo przez beret czarno widzę. ef
  16. Franek Klimek

    Ciut

    Złud miałem już w życiu niemało, więc teraz nie lubię już złud, lecz gdyby coś ciut się udało, to uznać bym mógł to za cud. W ten wieczór już mgłami zasnuty wyjaśnić mi jedno dziś chciej: czy ciut-ciut to może dwa ciuty, czy raczej to jednak ciut mniej? ef :))
  17. Inna ważka jeża skarży, że oszukał ją na marży. Rży od wczoraj całe rżysko, robią z jeża pośmiewisko. ef
  18. Franek Klimek

    Poliglota

    Fra(nci)szka historyczna ; Pyta gościa blond-istota: - Czy pan może poli glota? - Nie - rzekł podciągając szorty, - Jo przeważnie pole Sporty. ef ;)
  19. Kto mi powie,że Antoni źle napisał "moskalika" tego nawet nie obroni interwencja O.Rydzyka! ef pozdr.
  20. "Zachichotał Bóg" - powiadasz - i słusznie. Bo to małe stworzenie, to jest to, co sie Panu Bogu najbardziej udało. Nie jest to moje odkrycie (podobno Szymborskiej) ale podpisałbym się pod tym wszystkimi długopisami jakie mam w domu, plus odciskiem palca serdecznego. Moja rada: MIEJ KOTA. Warto. ef PS: Załączam Ci jeden z moich "kocich" wierszy z tomiku, który sie ukaże za ok. 2 tygdnie - p.t. NIE CHODZI O TO, BY CZŁOWIEK MIAŁ KOTA . Pozdr. STWORZENIE ŚWIATA Pan Bóg zmarkotniał, gdy patrząc na Ziemię na to, co stworzył (a stworzył niemało), stwierdził ze smutkiem, że to ludzkie plemię, jednak za bardzo Mu się nie udało. W tyglu tworzenia Anioł pomocniczy pewnie zamieszał nie tak jak należy, a może dodał zbyt dużo goryczy, albo surowiec nie całkiem był świeży... W sumie rezultat był raczej mizerny. Pan Bóg potopem swój błąd chciał naprawić, ale i tutaj wynik był dość mierny, bo tałatajstwo nie dało się spławić. Cóż było robić? Bóg zaczął na nowo i postanowił coś lepszego stworzyć, teraz już wiedział: nie wystarczy SŁOWO bo do stwarzania trzeba się p r z y ł o ż y ć. Więc – co najlepsze miał jeszcze w zapasie, zestawił zgrabnie, a gdy był już gotów, tchnął iskrę życia i po jakimś czasie stanęła przed Nim parka małych kotów. I wnet weselej zrobiło się w Niebie, a Bóg, na Ziemię już prawie nie patrząc, powiedział cicho i tylko do Siebie: – Może od tego należało zacząć?
  21. Franek Klimek

    Masaż

    NIE są dziwne te zjawiska: złoty ząb mu błyska z pyska, gazy są, ale nie w nosie, tylko po tym kabanosie, którego wódą popija i wtedy mu się odbija. ;) ef
  22. Franek Klimek

    Wpadka

    Odgadnąć - naszła mnie chętka Hans to agent, czy agentka? ef
  23. Ten utwór antyliryczny może mieć bogatą ukrytą treść wewnętrzną. Ale czy koniecznie musi to być "fuj" ? Może panu A. było tylko zimno? A Ty Stasiu co pomyślałaś ? ef ;))
  24. Ossssskubany. No faktycznie musiał grać skubaniec ślicznie, a Ty bracie w jego przerwach grasz tylko... żonie na nerwach? ef
  25. Franek Klimek

    Ćma

    Ćma do ćmy przylata... - Ciem chata bogata! Ćma ćme ćmi aż miło lecz coś je zaćmiło... Ciemprędzej ciemnota nadchodzi zza płota... ef - przelotnie, wyborczo i wybiórczo
×
×
  • Dodaj nową pozycję...