Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

przyzwoitość na wieść o tym
cośmy wczoraj uczynili
honorowo się poddała
popełniając harakiri

rozpłatała się kataną
na nasz widok gdy ciałami
drwiąc z jej pustych konwenansów
złożyliśmy origami

wystękała ledwie żywa

że kobiecie nie przystoi
wrzeszczeć tak aby jej rozkosz
usłyszeli aż w hanoi

 

 

 

 

Opublikowano

@Wojciech Jak czytam na głos, wydaje mi się, że bez tego "tak" końcówka zupełnie straci rytm, więc z dwojga złego już niech lepiej zostanie, jak jest.

Dzięki!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dobre, w zgodzie z konwencją ;D Ale nie będzie brakowało sylab i źle tu zabrzmi. No i tu o kobietę chodzi - ogólnie - a nie o konkretną profesję ;)

Opublikowano

@w kropki bordo Dzięki ;D

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Potem całe - krok po kroku

Honsiu, Kiusiu i Sikoku

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Mnie się wydaje, że większość jest smętna

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Opublikowano

@error_erros Nie :). Czytam Cię od niedawna, ale na chwilę obecną w Twoim pisaniu najbardziej rzuca mi się w oczy umiejętność ciekawego opisania różnych sytuacji opartych na interesującym koncepcie lub niebanalnej  metaforze. Najważniejsza Twoja umiejętność to świeże spojrzenie na normalne sytuacje, a to bardzo trudne dziś, kiedy ponoć w poezji było już wszystko. Twoje teksty się zapamiętuje. Smęcenia nie odczuwam. Dobrej nocy.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Tymi słowami spełniłaś moje największe marzenie jako autora. Jedyne, czego się boję, to być szarą masą, jednym z wielu, nierozróżnialnym. Kiedy ktoś mi mówi "pamiętam twój wiersz ten czy inny", to już chyba nic lepszego nie mógłby powiedzieć :D

Dziękuję!

 

@Annuszka Piękne dzięki ;D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Tylko staruszka, która się garbi albo na laskach mocno się trzyma, wypatrzy ciebie — głodny gołąbku, który przyszłości większej już nie masz. Natrętne stadko rozrzuci kwestę, w garnuszku przecież zabrakło wody... Gdy się podziała gdzieś atencjuszka w ludzkim skupisku, dawnej ślebody.          
    • liryczniejemy pomiędzy sklepowymi alejkami promieniami słońca a kroplami ulewnego deszczu   liryczniejemy przedwiośniem w ogrodach Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej   przed zimą pod kocem w mimozy liryczniejemy   bo nasze dni to wersy do poskładania w poemat epicki jak Mahabharata i bezczelnie czuły         strofami mija nam czas gdy tak sobie liryczniejemy   bo słowa są wszystkim co mamy (to przecież wiersz)   gdy słowa są wszystkim co mamy (to przecież wiesz)        
    • Interpunkcyjnie także pięknie. Pzdr :-)
    • Noszę koronę niewidzialną, przeźroczystą I własnymi drogami chodzę miłościwie, Odkąd w swym sercu mnie koronowałeś tkliwie Swoją miłością pół płomienną i pół czystą; I jak blisko może przejść przebrana królowa, Przez targowisko między nędzarzy tłumem, Płacząc ze współczucia, lecz skrywając dumę, Ja swoją chwałę wśród lęku zazdrości chowam. Ma korona ukrytą słodyczą zostanie Ranek i wieczór modlitwą chronioną wiernie, A kiedy przyjdziesz, by mi koronę odebrać, Nie będę płakać, prosić słowami ni żebrać, Lecz uklęknę przed tobą, mój królu i panie I na zawsze przebiję moje czoło cierniem.   I Sara: I wear a crown invisible and clear, And go my lifted royal way apart Since you have crowned me softly in your heart With love that is half ardent, half austere; And as a queen disguised might pass anear The bitter crowd that barters in a mart, Veiling her pride while tears of pity start, I hide my glory thru a jealous fear. My crown shall stay a sweet and secret thing Kept pure with prayer at evensong and morn, And when you come to take it from my head, I shall not weep, nor will a word be said, But I shall kneel before you, oh my king, And bind my brow forever with a thorn.
    • @Annna2Muzyka jak balsam, pasuje do wiersza, a wiersz do niej :) Nawet skowronka w trelach słyszę.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...