Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pan Ropuch

Użytkownicy
  • Postów

    2 255
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Treść opublikowana przez Pan Ropuch

  1. pomylić wznoszenie z upadaniem najlepiej doświadczyć pierwsze by później upragnione to drugie przecież to niewypowiedziane spotęgowane do minus nieskończoności uczucie jest odpuszczaniem nieskazitelnym upadkiem utracić ego wiarę przekonanie popędy pragnienia moralny kręgosłup wszystko i po kolei by coraz niżej coraz głębiej wytyczyć kolejne dno…
  2. cel to szczytny byle dzisiaj nie strollować legnie w gruzie już w kilku następnych słowach sprobuj sam nie sterfować na pisuar w każdej damskiej toalecie dyniowe pieprzowe latte w cenie kosmosu by dopelnic zaklocen trio jeszcze przebłagalne nie skrollowac chociaż dzień jeden i jeden dzien jestem po niemożliwej stronie frontu by polec naszpikowany w niezrozumiale słowa - interpretacje interpretacji
  3. spotkamy się jak planety milusińskie galaktyki w serpentynach drogi mlecznej uderzymy jedna o drugą poszarpie rzęsą supernova przeskalują się falki wirując jak dwie pięćdziesięciogroszówki w gwiazdozbiorze motyla a dzisiaj... za nic nie przypomnisz panieńskiego tej pani co lubiła szeptać na ucho jak czarnym na białym rzeka i nasza kolejna odsłona pozostanie zupełnie niewzruszona
  4. Pan Ropuch

    Kolej rzeczy

    czasoprzestrzeń została nadszarpnięta, podróż prędzej niż udana.
  5. gdybym tylko umiał przekuć w słowa to co myśli moja głowa gdybym tylko umiał przekuć w myśli to co dzisiaj mi się przyśni gdybym tylko umiał przekuć w czyny to co jest i bez przyczyny gdybym wiedział i powiedział to co poznał nie rozpoznał gdybym mógł już bez ustanku mówić z serca i bez rymu i bez rytmu nie do taktu wciąż o Tobie
  6. @Moona trafiony zatopiony, zrobione i pozdrawiam Wesołych!
  7. przyodział szaty joszuego bo można... ot dwie trójki mu wybiły jedna po drugiej nie, nie poczułem się urażony gdy krzyż z czekolady zawieszasz na szyi gdy mówisz bóg to drań gdy palisz biblię ku uciesze tłumu przecież stwórca nie jest nasz... nigdy nie był naprawdę trzydzieści trzy lata by wprowadzić tak kiepski plan potrzebował pan... od narodzin nie, nie poczułem się zawiedziony gdy czytasz a w oczy gryzą ciebie małe litery wiedz że gorczycy ziarno nie potrzebuje bać się... i góry nie, nie poczułem się oszukany
  8. @iwonaroma ortografia jest u mnie aż nadto i wątpliwa bo jakże ludzka ;) poprawiam :)
  9. zweryfikowany na podstawie linii papilarnych w siatkówce oka przejrzany i z gotowością nakłucia by udostępnić ID-DNA od urodzenia zamikroczipowany człowiek czy już nie człowiek przegrał w testach w grach i nauczaniu maszynowym prześcigniony o trzy długości w pożądanych rezultatach rozmów na każdy temat bez prawa do jazdy samochodem wyręczony już zawsze w zaparzaniu herbaty pisaniu poezji i komponowaniu muzyki jakie to wszytko wydaje się niedorzeczne i tak z wątpliwej alfy do absolutnej bety utonie w nihilizmie kółka w maszynie w stymulantach rdzenia kregowego będzie tylko szukał pocieszenia... później małe proszkowe papu sen w inkubatorze co może pomoże przywyknąć do myśli i na marsie pierwszy przecież nie był i nie pozostawi pierwszego śladu człowiek...
  10. nawet Hanibal się nim zajadał... synapsy hormony, a szyszynka zawodzi... byle do pierwszego odciąć dopaminę. kolokwialnie komentując nałóż czapkę aż na uszy zadbaj o to co najszczelniej samo się chroni musi mieć ku temu milion powodów
  11. Pan Ropuch

    Mr P

    ktoś mi kiedyś rzekł cyfra 8 to bałwanek niedosłyszałem i latami aż do dziś był - baranek ktoś mnie kiedyś przezwał piorun, rumcajs, człowiek lasu bolek i pan ropuch no a teraz - Mr P ktoś jeszcze nie wiem kto źle bądź dobrze mi życzy póki ktoś - to się liczy pójdę już, zrobię swoje
  12. Pan Ropuch

    ?

    Pieprzone robaki. Ściskam ze ściśniętym gardłem, dajesz do przodu Becia jeszcze nie podliczamy.
  13. Pan Ropuch

    ?

    @beta_b ostatecznie ze wszystkich zachcianek i uciech boskonieboskich, widoków zapierających dech w piersiach, frykasów i rarytasów, bezapelacyjnie konkurs na najbardziej znośny koniec wygrywa - w czyjś ramionach
  14. znów zapragnąłem mielić palce lizać saletrowe suszone lśniące pętko najlepszej wierszokiełbasy od rzeczy... do rzeczy wzrusza mnie powaga to ujęcie spraw na teraz prześlizgnął się jeden dzień wyglądając szorstkiego jutra za mało mam choć nigdy więcej wczoraj podpowiedź już znasz - kolejne zdjęcie kota *** post scriptum przepraszam ale za cholerę o czym wiersz ***
  15. @staszeko ballad G minor interpret the ballad, nice know how in every wind he will play in the fields silver carousel she must run little soul into the unknown will go and that's it give your emotions power, my dear water in the river or swollen swallow the bitterness of oblivion tomorrow is on my mind, see ray, look again - this green is falling in drops of tears it doesn't let itself be forgotten silver carousel she's still running good soul will go into the unknown ...and that's it... the skies will go out hell for the dead the thorns will be pink inclement weather wear you will and disagreement a knife won't help no offering interpret the ballad, nice know how in every wind he will play in the fields silver carousel she must run little soul into the unknown will go and that's it
  16. zinterpretuj balladę miła wiedz jak w każdej wiatr na polach będzie grać karuzelo srebrzysta ona musi gnać mała duszka w nieznane pójdzie i już daj emocjom moc kochana wodą w rzece bądź wezbrana przełknij gorycz zapomnienie jutro ciśnie się na usta zobacz promyk spójrz raz jeszcze - dnieje w kroplach łez ta zieleń nie daje o sobie zapomnieć karuzelo srebrzysta ona ciągle gna miłej dusza pójdzie w nieznane ... i już... zgasną nieba piekła na zabite kolce będą róż niepogody nosić będziesz i niezgody nóż nie pomoże żadne ofiarowanie zinterpretuj balladę miła wiedz jak w każdej wiatr na polach będzie grać karuzelo srebrzysta ona musi gnać mała duszka w nieznane pójdzie i już
  17. to co się może wydarzyć pomiędzy tym dwojgiem ma jedynie znaczenie w muzyce w sztuce w tym życiu... jak gdyby miał to wyśpiewać na głos pan balkonowy wtórując philowi collinsowi - spójrz teraz na mnie gdy kolejna niedziela nie była pańska przymrużę oczy gdy wszystko zawodzi gdy sił nie starcza na kolejny naprzód gdy pierwsze skrzypce nie stroją orkiestra milknie momentalnie
  18. Pan Ropuch

    rozumowi

    nadałem imię pan ropuch siedzi pod kamieniem i patrzy bywalec niejednego sucharu buduje umieszcza burzy transmituje medytuje i kontestuje wchodzi wychodzi wiesza się oczyszcza się w samodyscyplinie w strukturze rzeczy namacalnych obrał szczęście za pewnik by trwać eliminuje zbytki zatrwożeń chłonie póki chłonąć może nie kończy myśli o finiszu
  19. Pan Ropuch

    spiderman

    dziś pająk satrapa-rzemieślnik znów nie miał szczęścia nici ze zdobyczy w trzech sieciach utkanych na schwał pustka brak kolejne papryki w skwarze się czerwienieją kot leży bez ruchu ktoś prosi się o wiersz płyną linijki po linijkach a pająk ciągle czeka tuż po zachodzie schodzi na ziemię rozświetla księżycem niedogasłe słońca tak dobrze na nim leży strój - spidermana
  20. @Marek.zak1 Myślałem i uważałem do niedawna tak samo. Liczba dzieci urodzonych we wszystkich krajach spada nawet w KONGO, którego współczynnik wynosił dane na rok 2021 - 6.2 (dzietności) w piku bywało i prawie 8.0 Dlaczego jeszcze rośnie populacja ogólnoświatowa? Nie trudno zgadnąć - spada umieralność dzieci plus wydłuża się życie :DDD. Jedna grafika lepsza niż tysiąc słów.
  21. @Marek.zak1 Azja już w tym momencie nie zawiera się w tej statystyce. Służę pomocą: https://data.worldbank.org/indicator/SP.DYN.TFRT.IN tu jeśli ktoś ma czas jest znacznie więcej kiedy zacznie się załamanie obecnie jesteśmy na 2.3 ( współczynnik liczby dzieci do rodziców) jeśli spadnie poniżej 2.1 dwa przykłady z Azji: - Japonia 1.0 - Korea Południowa 0.89
  22. Pan Ropuch

    łono

    kontrastowo bije po oczach... bez perspektywy rychłego światła rosną strachem ciemności
  23. w alegorii mam i swoje upodobanie osiem miliardów i rośnie uszczypnij się w nos a można jeszcze prościej babyboomers to być może przedostatnie pokolenie co zakosztuje z upodobaniem późnej starości ostatnim - millenialsi *** co też już wątpliwe ich dzieci w tym moje w wieku srebnym poddane będą profilaktycznej eutanazji uwarunkowanej kondycją ekonomiczną świata i gwałtownemu załamaniu się krzywej populacyjnej przed 2050 *** a wszystkiemu winne wymieranie samców i ich problem bezpłodności edukacja kobiet wraz ukierunkowaniem na karierę i świadomą odmową dzietności ... a może zaradzimy i temu hodując ludzi na farmach doglądanych przez wróżkę AI
  24. dziś idę w romans ... rozdygotanie niuansów niecierpliwość szeptu pieprzykowy dotyk oplotów dziś idę w romans ... krzesiwem zderzających się warg namalujemy parą na szybie ostatnie tchnienie rozkoszy dziś idę w romans ... w czterech tysiącach pikseli na sekundę w sharp ujęciach dopamina skacze na xxx stronach dziś idę w romans ... na tinderze jak zwierzę z dziewczyną z klatki obok by nie marnować energii gdy przyjdzie czas na wypompowywanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...