Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czlowiek! Żyjacy na ziemi.

 

Inteligenty zaś nie jest,

 

wcale..., ni trochę.

 

Tu, gdzie żyjemy,

 

rządzi pieniądz,

 

rzecz zgubna....

 

Swiat ma liderów,

 

co tworzą Hierarchię...

 

Powinno tak być, lecz nie w taki sposób.

 

W dzisiejszych czasach za dużo jest wodzów, ministry czy posły ? Po co to komu ? Żyją w dostatku za pieniądz narodu.

A nie pojęte jest dla mnie! Dlaczego tu wszędzie ??? Sportowców się ceni... podziwia, wręcz przecież... Zaś lekarz czy strażak,

 

podziw taki gdzieś zgubił....  Teraz wzrok ludzki na błachostkach się skupił

 

Jak to możliwe, że są ludzie bezdomni ? Dzieci w młodym wieku...

 

tracą życie codziennie.... Z GŁODU UMIERAJĄ TRACĄ BEZCENNY PREZENT JAKI OTRZYMAŁ KAŻDY ... Napisać swą historię i czekać w spokoju na jej finał. Lecz właśnie są też tacy...

 

Ograniczeni ludzie, pozbawieni perspektyw na godne siebie życie. Nie jest to z ich winy a całej społeczności!

 

Prawda jest bolesna, oczy zamydlone mamy, człowiek człowiekowi jest juz malo znany. Rozrywka rządzi światem, zaraz po polityce, przez nią właśnie wszędzie marnuje się tu życie...

 

Jak ja jestem ciekaw ile to będzie trwało? Cały Ten Bałagan..... Jak chcesz trochę pomóc.... bądź dobry i pomagaj.

 

Przyjaciół miej wielu, którzy będą Twoimi  ludźmi a Ty będziesz ich człowiekiem, trzymajcie się razem i czyńcie ten świat lepszym.

Opublikowano

Przemyślenia ciekawe, ale jak na wiersz za bardzo zdradza przekaz. Jak napisał Pan Marek - jest to tekst publicystyczny. Nie zniechęcaj się tymi słowami. Po prostu spróbuj skondensować myśli i ubrać je w zgrabne metafory. Sam nie piszę najlepiej, ale czasami jestem zadowolony z efektów. Ćwicz, bo widać, że chcesz przekazać coś ważnego. Pozdrawiam :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @iwonaroma jakoś jest tak że moje mole zjadła mucha
    • atak z powietrza dalej czołgi  artyleria i piechota  klasyka    wojny jaką znamy nie będzie    dwa plus kot  wysprzęglona Polska armią nie grozi    tarcia pod tablicą Mendelejewa Pokrovsk i jak po stole do Kijowa  obliczony na klęskę  pas ziemi niczyjej     Och Karol trzymasz się  a sukienka Trumpa  dziurawa  faluje w tańcu z innym    pomyśl o schedzie  rodzimej    noblistki                           
    • 7. Narodziny wichru (narrator: perski kancelista)   1.   Wieść z Hellady — Macedończyk zwyciężył. I nikt się nie zdziwił.   2.   Święty Zastęp umarł jak trzeba. Reszta — jak zwykle.   3.   Mówią, że nadszedł pokój. To tylko cisza przed wichurą.   4.   Filip — wódz, który zna wartość ludzkiego błota.   5.   Zbyt wiele zwycięstw bez ceny — bogowie upomną się później.   6.   Trzeba pogratulować, nim zaczniemy się bać.   7.   Coś się rodzi na Zachodzie — zbyt pewne siebie.   8.   Być może to nic. Być może początek końca.   cdn.
    • @KOBIETA też jestem piękna:)  @infelia musiałabym dorobić drugi talerz, bo za mało by było:) nie ma co zmywać, tylko opłukać w wodzie:)
    • Z kominka dym unosi się kłębami, Na salony się wdziera, cugu brak? A cóż to? noga zwisa nad paleniskiem. Dziadek z babcią, wnuki z nimi,   O kocie i myszy nie wspominając, Ciągną, ile sił starczy: i raz, i dwa, i trzy! Bum! padają na plecy, a przed nimi dziwoląg W czerwonym kubraczku wypada.   „Hu, hu, hu!” – zakrzykuje – „niosę niespodzianki!” Oj, bidulo, skąd się wziąłeś taki usmolony? Brodę masz przypaloną, portki w strzępach, Co tam masz na plecach? worek piasku?   Nie mów, że prezenty, pokaż, nie bądź chytry, Komisyjnie otworzymy, rach-ciach. O! fajowo! jest ciuchcia, dziadek już się cieszy. Łyżwy, moje, moje! – Emilka piszczy.   Sweter w bałwany… głęboka cisza zapada. Jest i paczka, a w niej model pajęczyny Do sklejenia tylko dla wytrwałych, Napisano drobnym druczkiem na odwrocie.   Szalik, dziwnie długi, jakby dla teściowej… Pomarańcze i orzechy, jabłko i migdały, Piernik nawet nos podrażnia… apsik! Tylko tyle, a gdzie auto i rowery?   Miał być jacht i karnet na siłownię, lot balonem I safari po Afryce dzikiej, niezbadanej. Stasiek, kartkę bierz i pióro mi w te pędy Skargę oficjalną podyktuję do Rovaniemi!   W tym zamęcie, nie mówiąc zbędnego słowa, Gość zdjął czapkę, brodę, wytarte szaty I nagle stał się zwykłym, starym człowiekiem, Co patrzy na tę chciwość ze smutkiem.   „Prezentów dałem w bród, lecz wy nie pojęliście, Że najcenniejszym darem nie jest rzecz żadna, Lecz radość świąt, wasza bliskość, czułe słowa I ten widok was wszystkich, jako rodzina zgodna”   Zanim zdołali jęknąć, rozpuścił się w powietrzu, Jak zapach ulotny, ledwo nosem uchwycony. A pod choinką rozświetloną, w miejscu na prezenty, Kartka została z napisem: „podarujcie sobie siebie”  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...