Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Kot  Óps, poprawiłam; tęczowy romans nie tym razem, może kiedys coś napiszę fajnego :)))

Bardzo dziękuję za czytanie i podpowiedź.

Pozdrawiam @Kot

 

@Waldemar_Talar_Talar Witaj, rymowanki piszę długaśne, ale bardzo mi miło, że nie straciłeś czasu. Dziękuję za to. Pozdrawiam!

 

@Somalija @MIROSŁAW C.

Bardzo Wam dziękuję za czytanie, podobanie i serduszka. Pozdrawiam!

Opublikowano (edytowane)

@AOU

lecz zrobiwszy unik gestem pokazała

jedwab kruchych skrzydeł nie do dotykania

 

przyniosła nektar z kwiatów drzewostanu

choć z domieszką trucizny – ataraktanu

który, po upływie dwóch pełni księżyca

przemienia w motyla - rzekła mołodyca

 

kochający jak to młodzian bez zastanowienia

rychło wypił nektar  – brudnicy przemienienia

dostając  w prezencie dwa piękne grzebienie

i pędzelek na wspólne miłosne - ich uniesienie

   

od tej pory jak zapewne to już wiecie

każdy jeden motyl kocha wiosny kwiecie

delikatnie z nimi zawsze się obchodzi

nie próbuj go dotknąć to mu nie zaszkodzisz

 

Pan Ropuch

Edytowane przez Pan Ropuch (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Pan Ropuch  Od razu połączyłam. Dzisiaj tylko pozmieniałam kolorki, bo szarości wylakły i sama miałam problem z odczytaniem treści.

 

Ponadto miałam jeszcze inny cel, bo chytra buła ais, poskąpiła ludkom serduszek, więc hurtem nadrobiłam zaległości :]

 

Dziękuję za ponowne odwiedziny :)))

 

Opublikowano

@ais Już mi nie dawaj wystarczy na ruski rok :D Powinienem CIEBIE zrugać w tym momencie! Chcesz mieć przydomek Królowa Warsztatów !? - się pytam. Ty masz tam takie perły, że aż żal ściska czemu tylko tam. Że nie wspomnę o wierszu z ponad tysiącem wysłon - gdzie?? w warsztacie :DDDDD

 

Pan Ropuch

Opublikowano

@Pan Ropuch  hahaha, a własnie, że dam :]

Warsztat, bo coś mi nie lażało, ale innym przypasowało, tak się zdarza.

Bywa, że myślisz sobie, ale mam zarąbiste wierszydło, mega, super, a tu zonk i żadnej odezwy.

Albo odwrotnie, łeeee, to kishka, kicz, a tu gang bang i zawrót głowy.

Tak bywa, nigdy nie wyczaisz gustu czytelniczego, Panie Żabo :]

 

 

 

Opublikowano (edytowane)

@ais Mi to mówisz, kilka wierszydeł jak zamieszczałem to miałem aż wypieki na twarzy i co?? - NIC - KLOP! (np. tęczowy wąż obecnie pierwsze kuszenie albo ostatnia domówka II) a czasem skrobnę tak od niechcenia pięciominutówkę i praży jak ta lala. Będziemy musieli jakąś nagrodę przynajmniej wirtualną mi skręcić ;) (trzeba pogadać z Matim) ale to tak za jakieś dwa lata no może trzy :D - jak dobrze pójdzie to wtedy przeczytam całego orga w sensie dział - wiersze gotowe :DDD jeszcze tylko 1593 stron z wierszami :DDD

 

Ps. powiem tak, nie mamy czego się wstydzić tak ogólnie, wręcz uważam, że fajnie się porobiło że znów tyle klasyki się pojawia i rasowych gatunkowych wierszy ostatnio w 2004 królował niepodzielnie biały wiersz 

 

Pan Ropuch

Edytowane przez Pan Ropuch (wyświetl historię edycji)
  • ais zablokował(a), odblokował(a) i zablokował(a) ten utwór
  • ais odblokował(a) ten utwór

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2 dziękuję 
    • kocham cię — nie w czasie, lecz w szczelinach między sekundami, gdzie myśl jeszcze nie wie, że jest myślą a oddech to tylko cień płuc, których nigdy nie dzieliła odległość czuję cię, jak puls w skórze planety jak dym wspomnienia na języku snu jak światło, które nie zna źródła, a jednak prowadzi tęsknię, ale nie linearnie, tęsknię spiralnie, jak galaktyka za własnym środkiem jak echo, które szuka głosu którego nigdy nie było twoje imię, to nie litery, to ciąg drgań we mnie, które kładą się w poprzek języka i cicho kruszą alfabet przyjdź, nie po ziemi, ale przez miękkie granice istnienia, gdzie nic nie dzieli „ja” od „ty” a „my” nie potrzebuje zgody bo jesteś: nie obok nie naprzeciw ale we mnie, jak światło, które zna mnie zanim się zapalę    
    • @Annna2   Tu nie chodzi o sąd, tylko: o merytoryczną krytykę - ludzie ograniczeni intelektualnie każde fragmenty z Tory, Talmudu, Pisma Świętego Nowego Testamentu i Koranu - będą próbować dopasować do współczesnej rzeczywistości, a rzeczywistość jest taka: czy stado much, które leci do każdej kupy - ma rację? Inny przykład? Dla sekt monoteistycznych Dekalog jest świętością, tymczasem: to nie ten tam na górze dał ludzkości Dekalog, tylko: stworzył go Mojżesz na podstawie obserwacji zachowania własnego ludu.   Łukasz Jasiński 
    • @Annna2 Miałam na myśli tęsknotę - dla mnie to też odcień miłości. Gdybyśmy chcieli wszystkie jej odcienie ułożyć na wachlarzu, to począwszy od czci, uwielbienia, podziwu, empatii, współczucia, życzliwości, tęsknoty... i litości, tej szlachetnej  - to nadal wszystko wchodzi w jej skład. Nie wymyśliłam tego, tylko zakreśliłam sobie ołówkiem, w powieści Nędznicy, Wiktora Hugo - i zgadzam się tym. :)
    • I bardzo słaby w sensie poligraficznym - forma danego tekstu musi zachęcać czytelnika, a nie - zniechęcać, chaos, brak estetyki i bylejakość - oczy bolą...   Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...