Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

(...)Piątek, na zegarze wybiła właśnie piętnasta,a to oznaczało koniec zajęć i powrót do domu.
Nie ma w tym nic absolutnie nadzwyczajnego, gdyż tak wyglądał każdy dzień mojego życia...
O siódmej rano pobudka, szybki prysznic,makijaż, niedobre śniadanie babci
i szkoła...a potem... powrót do domu, wysłuchiwanie marudzenia babci, odczasu do czasu jakaś awantura z moim ojcem, zamykanie się w pokoju,słuchanie muzyki,krótka dżemka a czasem masturbacja w celu rozładowania napięcia, internet...
i tak w kółko przez pięć dni w tygodniu.
Ostatnio nawet tak się zastanawiałam nad swoim życiem "boże przecież ja popadłam w paskudną rutynę ,nudę...jak tak dalej pójdzie to się wykończę"
Wbrew pozorom taka rutyna wykańcza człowieka bardziej niż wykonanie szeregu czynności
pod rząd.Wtedy przynajmniej nie myśli się o zmęczeniu i o problemach dnia codziennego.
W dodatku doskwiera mi brak jakiejkolwiek bliskiej osoby, osoby do której można byłoby się przytulić,z którą można byłoby porozmawiać,
powygłupiać,pośmiać się a nawet popłakać...Męczy mnie już ta samotność, a najgorsze jest to,że ja...ja się powoli przyzwyczajam
do tej okropnej samotnoości i do mojego paskudnego trybu życia. Chciałabym,żeby było inaczej, chciałabym to zmienić,ale nie jest to łatwe kiedy mieszka się w takim małej,"szarej" mieścinie i jest się....lesbijką.

Opublikowano

Zapowiada się dobrze, przyznaję się, że jako zdeklarowanego filistra ostatnie słowo zakasowało mnie. A jako czytelnika zaciekawiło dalszego ciągu, o ile sięgam pamięcią temat nie poruszany jeszcze w bieżącej odsłonie forum prozatorskiego.

Sporo niedociągnięć graficznych i troszkę nie aż tak rażących błędów. Polecam stawianie spacji po przecinkach, a nie przed nimi, i niedzielenie zdań enterami, bo robią się wersy. "Byłoby" powinno być oddzielnie, sądzę że troszkę gładsze brzmienie można uzyskać przez "by było" - "można by było" itd. No i "drzemka" nie pisze się tak jak w tekście...

:) w moim odczuciu tekst wymaga nieco pracy, ale rokuje :) zobaczymy co tam w innych komentarzach.

Opublikowano

Dopóki nie przeczytałam ostaniego zdania, chciałam ci napisać:
"a co to? kolejna kartka z pamietnika?".
Ale jak napisał Freney, to ostatnie intryguje i zaciekawia.
Ale Ash tez ma rację, powinnać wkleic dłuższą partię tekstu. Po takim maleństwie trudno cokolwiek powiedzieć. Będę czekać na dalsze części z niecierpliwością;-)
Mam nadzieję, że mnie nie zawiedziesz, bo mam ochote na oryginalne ujęcie tematu!:)

Opublikowano

Witam i dziękuję wszystkim za komentarze...
Jednak muszę tutaj coś wyjaśnić :)
Otóż ten tekst co napisałam, a w zasadzie te kilka zdań to wresja robocza i to nie ja ją wstawiłam, tylko moja siostra...więc wybaczcie wszelkie błędy itd. Niebawem wsatwię tu nieco większą partię materiału, która z chęcią oddam waszej surowej ocenie;)
Generalnie rzecz biorąc mam zamiar napisać dość długą historię, która powinna być ciekawa i nieprzewidywalna...

pozdrawiam

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

śniadanie może być niesmaczne - określenie 'niedobre' nie jest w tym kontekście odpowiednie. Ponadto pisząc tutaj, zanim umieścisz cokolwiek na forum, proponuję przejrzeć niektóre wyrazy w słowniku ortograficznym (drzemka - nie 'dżemka') . Z interpunkcją też nie za dobrze. Ogólnie ta proza, jak dla mnie, jest po prostu kiepska... i tyle

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Bez większego zachwytu, aczkolwiek stwierdzam, że w prozie zdecydowanie lepiej prezentuje się twój styl niż w wierszach... Nadal jednak brakuję wysublimowania. Według mnie może to być interesujące, ale wymage jeszcze dużo pracy. Ostatnie zdanie jak u mnie, nie wywołało żadnych większych emocji... Takie teksty nie robią na mnie wrażenia............ Nie ma to jak być starym Hipisem...;-)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Wiesław J.K.  Wiersz ten napisałem po obejrzeniu, ponownie, filmów Katyń i Wołyń.
    • NATURA I CZŁOWIEK   Katyń 1940 i Wołyń 1943 oraz Rwanda 1994   ludobójstwa człowiecze zwyczajnie chaniebne a było ich więcej w kolorze bólu i czerwieni ludzie ludziom skażoną miłością apokalipsę stworzyli   cywilizacja dziczeje nienawiścią zawstydził się Chrystus obiecanym zbawieniem a gwoździe poszarpały nadzieję nawet w błękicie nieba rdzawą w beznadziejności łzawą   dzika przyroda bez miłosierdzia żarłocznie każdy kąsek pożera  życiodajnego narodzenia więc ku pamięci tym wszystkim którym nie dane żyć było strofy te poświęcam
    • @aff Dziękuję za zainteresowanie i lubiejkę. Tak, zapewne brzmią dla dzisiejszego czytelnika anachronicznie i nienaturalnie, bo właściwie nie używamy ich już na co dzień. Niemniej uważam, że w przekładach utworów z XIX wieku mają swoje miejsce. Mógł Mickiewicz pisać: Polały się łzy me czyste, rzęsiste Na me dzieciństwo sielskie, anielskie, Na moją młodość górną i durną,... Pozdrawiam
    • ludzie naprawdę to kupują?   obraz z białym krajobrazem ukradziony z klatki schodowej taka, ot, historia bez pościgów, wycia i rozbijania szkła bez rwania mięsa życia do kości ale z kradzieżą! choć nie mam pewności czy ktoś go nie wystawił na klatkę właśnie żebym go wziął czyż to nie jest życie wielkie nieporozumienie w teorii mógłbym zapukać, zapytać ale nie wiedziałbym gdzie i błądziłbym po mieszkaniach ja to na takiej klatce bym nic nie zostawiał zamek nie działał nie wiem w ogóle czemu ktoś chciałby wyrzucać taki łady obrazek stary, rosyjski jeszcze z leningradu eklektyczny w sensie nie że obraz chciałem się pochwalić słowem eklektyczny dobre, nie? polecę nawet dalej eklektyczna poświata koszernych chodników przeglądam się mrawo w kałużach rozbija się szmaragdem haniebny dżdż nic nie rymuje się z dżdż dziwią mnie wszyscy krytycy i ja wiem że jestem nieudolny że rym bywa częstochowski i że forma mną włada ale w porównaniu do "prawdziwej poezji" czuję się jak jakiś kaleka jakbym stracił jeden z 6 zmysłów jakbym czegoś nie widział czegoś nie słyszał czegoś nie rozumiał przepraszam "prawdziwą poezję" ale z braku laku zacząłbym chyba czytać paragony na parkingu i to by była historia życia! do wydedukowania po nawykach żywieniowych może ktoś ma dziecko? może ktoś ma dietę? to jest niesamowite a nie wasze zasrane tkanki i eklektyczne obrazy przepraszam
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Starzec Ech tam! Złudzenie. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...