Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Przejażdżka


Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Wybrałam się w tę podróż

trudną, acz uroczą.

 

Niewykoszone trawy

porosły pobocza.

 

Rosną wokół przystanków,

i wiat w okolicy.

 

Wiją się dookoła 

przydrożnych kapliczek.

 

Tyle miejsc niedopiętych,

że aż trudno zliczyć.

 

I wróciłam z przejażdżki,

podeszłam do okna...

 

Piękne mamy widoki;

jak na dłoni, popatrz.

 

 

Edytowane przez M_arianna_
Literówka (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ładny wiersz:) Bardzo przyjemna przejażdżka.

dopiąć - to czasownik w formie bezokolicznika, więc z nie napiszemy  /nie dopiąć/

natomiat niedopiętych  jest to przymiotnik. Miałam podobną sytuację z sercem nieokrytym. Upierałem się aby zapisać serce nie okryte w znaczeniu, że nie zostało okryte. Niestety byłam w błędzie, prawidłowa pisownia serce nieokryte.

Pozdrawiam:) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Owszem, ale to jest imiesłów przymiotnikowy, a nie przymiotnik. Przymiotnik określa głównie cechy, jakość lub ilość.

 

Nie chcę być czepliwy, ale na portalu literackim warto zwracać na takie rzeczy uwagę. 

 

 

Edytowane przez Patryk Robacha (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Potrójny, poczwórny, liczny, gromadny etc. 

 

Właśnie omawiamy zakres materiału z siódmej klasy szkoły podstawowej. 

 

Wstydzilibyśmy się.

Edytowane przez Patryk Robacha (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Promiennym uśmiechem przebijać warstwy szarości ponurej egzystencji.   Byłeś lekarstwem i było cię jak na lekarstwo.   Miałeś być odzwierciedleniem dostatku i życia w miłości.   Wtedy słowa przychodziły Ci łatwo: Kocham, obiecuję, pragnę...   Tak pewnie wypowiadałeś je na głos. Teraz chrząkasz, udając niemego, nabrałeś wody w usta, zacisnąłeś gardło.   Słowa ucichły i ty gdzieś przepadłeś, z korektorem w ręku kończysz dyktando...   Kochanie, niektórych błędów nie można wymazać.
    • Czemu, zły duchu, nawiedzasz mnie w snach?  Dlaczego mej duszy nie dasz spać?   Jesteś tak inny od tego co znam. Zimny i oschły.  Zupełnie mi obcy.    Wgryzłeś się w me serce,  zostawiając krew na swych ustach.  Jakbyś chciał przekazać, że już nigdy nie pokocham innego mężczyzny.    Jakbyś wiedział, że zostaną po Tobie ślady na marmurowej skórze,  rowy po wylanych łzach.  I krzyk rzucony w taflę wody.   Nosiłam Twój zapach częściej niż własną skórę.  I jakoś dziwnie i obco mi bez niego.   
    • kropla potu    możemy zrzucić kotwicę odparować  z pozostałości nanizać od początku  wszystko co jeszcze mamy    czarne gałęzie dzień za dniem jak widok  pól sponad kierownicy i chłodne dłonie  próbujące schwycić jakiś promień w nich  możesz się odnowić będziesz strugą dźwięku wrzecionem czułym na drgania    kropla potu nad wargą śmiały szelest opadającej bielizny    świt rodził się w bólach ale już umiera  nad skostniałą ziemią szybują ulice  twój kontur krzepnie kiedy z nich  wypływasz    
    • @Domysły Monika Na tej bazie skonstruowałem 3 miejskie hasełka :) I to z nich dzisiaj jestem najbardziej zadowolony. Reszta to w sumie nieważna gra słów :) Pzdr. M. 
    • @violetta

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      i piosenkę w wykonaniu Wodeckiego :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...