Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

*  *  *

nie lubię smutku
lepi się jak rzep do duszy
wtula w zakamarki myśli
I udaje nieistnienie
uśmiechem wymalowanym
na twarzy 

 

a we mnie anioł radosny
i świat przede mną malowany 

 

Sylwia Błeńska 2.11.2018 

Opublikowano

"sie" rozumie, że masz rację ... lecz też "sie" nie zawsze udaje być radosnym aniołkiem, jeśli Ci podetną skrzydła ...

Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Oto moja publikacja w tym samym temacie, zamieszczona w tutejszym HydePark:

...

zmartwychwstanie do życia

~~~

Anioł z podciętymi skrzydłami?

No, osądźcie tu sami,

czy zdoła być wiecznie radosnym?

 

Cóż pocznie z nadejściem wiosny,

kiedy cały świat wokół rozkwita,

a on co? Z kim się przywita,

gdy oklapły na duszy i ciele? ...

 

Ma wciąż klęczeć w kościele,

czekając na zmiłowanie?

 

Otóż nie. Niech zmartwychwstanie

- wstanie z klęczek i powie:

mam was dość - panie, panowie,

wychodzę na świat odmieniony


- wy nadal całujcie ikony ...

.

Zapraszam w odwiedziny - tam jest kilka już stron ...

Opublikowano

Czytałem artykuł o artystach,że czekają z utęsknieniem na październik i  listopad-na te słoty,wiatry,deszcze,ciemności.

Wtedy najlepiej się im tworzy w stanach powiedzmy depresyjnych albo granicznych.Coś w tym jest bo jak natężenie uczuć jest najwyższe(nie różnicuję tego na dobro i zło ,światło i ciemność itp.,)to wychodzi najlepiej tworzenie.Stany graniczne  zdecydowanie wyzwalają pełnię.Pozdrowienia:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...