Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

stoi dom
martwe schody
prowadzą do piekła

stoi sam
strach na wietrze
jęczy przestrzeń
rozstrojone mormorando

stoi dom
do góry nogami
załamany zegar
rozkłada ręce

wykrwawiona kropka
ogrodu złudzeń

ktoś krzyknął pożar










Copyright by Ewa Krzywka
Opublikowano

Tą ,,Makulaturę" jeszcze można było zinterpretować, że szczęście przypomina papier, które się szybko spala.
Ten tekst zaczyna się jako tako, ale później plątanina skojarzeń się pojawia.
Ja rozumiem, że czasem inwencja twórcza gdzieś ulatuje, ale zawsze wróci. Czy nie lepiej poczekać aż wróci wena i wtedy zamieścić coś godnego uwagi?

Opublikowano

Nie potrafię znaleźć niczego w tym tekście.
To nie poezja. Zlepki wyrazów bez natchnienia.Dziwaczność zegara - rozkładam ręce jak on na takie pisanie.
Wykrwawiam swoją kropkę bez złudzeń:-))))))))))))))))))))
kopyrajt.

Opublikowano

rozumiem , że jest to krajobraz po tragedii , moim zdaniem , a chodzi tu o emocje jakie wywołuje widok domu , który stoi jeszcze , ale jest strawiony przez ogień w zamiarze autorki nie jest nieudany , może pobudzić wyobraźnię poprzez nagromadzone środki stylistyczne - jęczy przestrzeń, martwe schody prowadzą do piekła , które dopiero co się rozegrało , ale i będzie następstwem pożaru itd. może ta wykrwawiona kropka jest niejasna i nieco na wyrost nie przystaje do reszty
Pozdrawiam kredens

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.





zbyt patetyczny i ma okropną metaforę w ostatnim dystychu


Czy "patetyczny zbyt"...może czasem jest patetyczny... ;)

Definicje hasła PATETYCZNY:
1. wzniosły
2. uroczysty
3. dramatyczny
5. górny, podniosły
6. wzniosły, strzelisty
7. uroczysty, majestatyczny, pomnikowy
8. wysoko sięgający
9. pełen powagi, okazały
10. namaszczony, wstrząsający
11. dramatyczny
12. poważny, szczytny

Definicje hasła OKROPNY:
1. budzący grozę
2. rozpaczliwy
3. olbrzymi
4. bardzo intensywny
5. przykry
6. dziki
7. przestarz. okrutny
8. mrożący krew w żyłach

...no tak...chyba tak...dzięki !!! ))))))

Pozdrawiam dziew uszka :P
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



W odpowiedzi na powyższy komentarz posłużę się cytatem, moim zdaniem idealnie pasującym w tym miejscu:

"Kto chodzi boso, ten nie powinien siać kolców."

pozdro bard ;P
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.





zbyt patetyczny i ma okropną metaforę w ostatnim dystychu


Czy "patetyczny zbyt"...może czasem jest patetyczny... ;)

Definicje hasła PATETYCZNY:
1. wzniosły
2. uroczysty
3. dramatyczny
5. górny, podniosły
6. wzniosły, strzelisty
7. uroczysty, majestatyczny, pomnikowy
8. wysoko sięgający
9. pełen powagi, okazały
10. namaszczony, wstrząsający
11. dramatyczny
12. poważny, szczytny

Definicje hasła OKROPNY:
1. budzący grozę
2. rozpaczliwy
3. olbrzymi
4. bardzo intensywny
5. przykry
6. dziki
7. przestarz. okrutny
8. mrożący krew w żyłach

...no tak...chyba tak...dzięki !!! ))))))

Pozdrawiam dziew uszka :P



szczególną uwagę zwróci Pani na słowo "zbyt" i miejsce użycia okropnej metafory, sądzę, ze to wazniejsza informacja dla Autorki, niż spisywanie znaczeń.
Oczywista sprawa, odpowiedź przyjmuję jako żart, bo zdaje się nie ma potrzeby tlumaczyć każdego słowa posiłkując się słownikiem, czyż nie? :)
Pozdro :)
Opublikowano

Tym razem miało być o "domu"... A czyta się jak "Deo Optimo Maximo!" - wielkimi literami, na sztywno i jak przez megafon.

PS. Napisałbym, że motywem literackim przywodzi mi na myśl Kaczmarskiego "Balladę o spalonej synagodze", ale pani z założenia odcina się od tropów, skojarzeń, nie respektuje porządku i specyfiki toposu. Takie postępowanie "poszerza możliwości interpretacyjne" (cytat, z któregoś pani wpisu), ale wysiedla czytelnika z kontekstu. W wyniku czego zamiast poetyki/dialogu/wiersza dostaje nam się - krzyk/opis i epatowanie słowem.

Milczę!

Opublikowano

Anna Myszkin
Mariusz Sukmanowski
Dariusz Sokołowski

Serdecznie dziękuję za merytoryczne recenzje. Muszę przyznać, że wszyscy Państwo macie rację. Za szybko umieściłam tekst na portalu - strzela zbyt luźno powiązanymi z sobą metaforami, które nie prowadzą do skupieniowego wspólnego mianownika.

Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ładnie - klimatycznie a przyznam się że pierwsze skojarzenie było z polityką: "jak oćma na trwałe zakryła kawałek świata"  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        w ciemności budzą się demony gdy oczy zamknięte nadaremny trud wpuść światło - ono cię ochroni zanim się spostrzeżesz już nie ma ich tu :)
    • na światy sklejone horyzontem raz spojrzysz i jesteś pewien że wiesz najtrudniej pamięta się czekanie   ktoś domalował cię do tych spod sklepu   myśli jak haczyki czepiają się pędzla   ostatnio byłem na plaży tam słońce zachodzi latami
    • @Jacek_Suchowicz Dzień bez słowa jest stracony. Dziękuję  ; )
    • Deszcz… to nie tylko woda z nieba — to wspomnienie czułego szeptu, który spływał po szybie gdy świat milczał.   To palce stukające w parapet jakby chciały powiedzieć: „Nie jesteś sam, słyszysz?”   W nim jest coś dziecinnego — radość biegania boso po kałużach, i coś dojrzałego — łzy nieba, które wie, że czasem trzeba się wypłakać, żeby znów było lżej.   Deszcz jest jak pocałunek, nieoczekiwany, a potrzebny. Czasem lodowaty, czasem ciepły jak Twoje dłonie, gdy przyciągasz mnie bliżej i szepczesz, że nie muszę się bać.   Uwielbiam, gdy przemyka przez włosy, jakby mnie głaskał, gdy nie mam siły prosić o dotyk.   W nim czuję rytm świata, niepowtarzalny, a znajomy — jak nasze serca, gdy idziemy razem bez słów pod jednym płaszczem, a mokniemy oboje.   Bo deszcz… to historia, którą zna tylko skóra. To pamięć bliskości, która nigdy nie przemija.   A gdy pada, słyszę, jak wypowiada moje imię, a może i Twoje — bo w kroplach zawsze jest coś z miłości.
    • Śnić się będą wszystkie Twoje Słabostki Brwi zmarszczy wiosenny wiatr W kolein świata utknięte mądrości  Nie sycą duszy gdy płomień zgasł    Lecz   Kwiat jaśminu nadzieją rozbłyśnie Jak zmartwychwstały z nicości barw Tętno promieni przetnie srebrzyście  ten kamień wzroku co w bezuśmiechu trwał   W końcu się słońca z księżycem zabratnią  Senność nie wskrzeszy upiornych chwil W zgodzie z słabością i w akceptacji  Nićmi złych zmartwień rozprują się dni
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...