Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Już wczesne świty mnie nie budzą,
za oknem senny poszum liści,
w mglistej poświacie srebrną smugą
księżyc szeleści pośród wiklin.

Na skraju lasu barw karnawał,
śliwkowy zapach śpi w ogrodach,
cień rudowłosej tańczy w trawach,
wiatr jej melodię tęskną podał.

A w sercu mam ciepłotę lata
w pąsowych uczuć dekoracji,
choć nitka czasu delikatna
pajęczą przędzą skronie znaczy.

Przystroję wiersz koronką z szyszek,
jesiennie smucić się nie umiem,
na złotym listku miłość spiszę,
niech ci do ręki rankiem sfrunie...

14.09.2012 r.

Opublikowano

w Twoim stylu, Ewo... lekko, rytmicznie, barwnie, ciepło.
piękny jesienny pejzaż, mimo nutki melancholii - spojrzenia wstecz, gdzie rudowłosa tańczyła w trawach w pełnym słońcu... teraz cień jedynie przemyka, gnając z wiatrem, aż po jesienny karnawał barw. ale nie ma tutaj smutku, bo liście wciąż od wyznań złote, szybują...

serdecznie pozdrawiam!
Kinga.

in-h.

Opublikowano

Ewo, Twój wiersz zachęca, aby zebrać kilka złotych liści i spisać na nich drzemiącym ciepłem lata,
tęskne "melodie" i wysłać do... żeby... Bardzo ładny, rytmiczny i barwny opis jesiennych stanów.
Pozdrawiam... :)

Opublikowano

Jak zwykle, Ewo, wiersz Twój jest miły, sympatyczny, pełen liryzmu, melodyjny, kolorowy, bogaty w obrazy, troszkę tęskny, nostalgiczny (mimo deklaracji Peelki, że nie umie się smucić). :-) Podoba mi się.

Opublikowano

Podoba mi się to Twoje pisanie Ewo, wiersz dobrze się czyta. Pięknie przedstawiona jesień, a do tego zupełnie inaczej, ciekawe metafory. Podoba mi się również to jak potrafisz w opis przyrody wpleść ludzki wątek, ta pajęcza nitka na skroniach, miłość spisana na listku. Świetnie.
Pozdrawiam:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Przyjemny wiersz. Kiedyś miałem dryg do rymów, ale jakoś mi przeszło.
    • Gdy będę zasypiał zdmuchnij z włosów ptaki Omieć rączką swoją myśli nieborakie Uśnij oczy moje w głębię się zanurzą Odczaruj powoje co me myśli burzą Wyrwij korzeń z głowy rozpal rozum iskrą Upuść na mnie wrzosy poezją rozbłysną. Pocałuj mnie w usta zagryź wargi swoje W piąstce ściśnij prochy odsącz soki moje Ponad głowę podrzuć co ze mnie zostało W trawie ukryj dłonie wrośnij w brzozę białą Całą sobą poczuj drzewo rozedrgane Dusze zawirują ponad naszym gajem. Samotność Cię straszy całą bezwzględnością Nie miej na nią czasu zajmij się miłością Bo choć niepozorna jest ta Pani duszy Oddaj jej marzenie to kamień rozkruszy Zawezwij ptaszęta ukwieć nimi włosy Wstąp na nasze pole... widzisz sianokosy?!    
    • Dla mnie poezja bez rymów jak muzyka bez melodii, więc wiem, że taka jest, ale nie czytam i nie słucham. Pozdrawiam
    • Smutne, ale jak to jest, że mimo wszystko, w Polsce dzieje się lepiej, niż u wszystkich państw dookoła, oprócz Niemiec, ale to raczej na ich zachodzie. Czesi, zwłaszcza Węgrzy i Słowacy zostali w tyle i nam zazdroszczą. Zdanie, że Polska udaje, że jest państwem jest bardzo niesprawiedliwe, bo nigdy w historii naszej długiej, w Polsce nie żyło się lepiej, nie było nowocześniejszej gospodarki i niższego bezrobocia, a stało się to w jednym pokoleniu. Jednym z przyczyn jest pompowanie złych wiadomości, które się sprzedają najlepiej, a których taki obraz powstaje. Nikogo nie interesuje to, że powstało 10 fabryk, a tylko to, że jedna padła, z czego wniosek - nie ma przemysłu. Nawet to, ze Robert Lewandowski był najlepszym strzelcem w najlepszych klubach wywołało jedynie falę hejtu i zawiści. Jest wiele zła, spowodowanych w dużej mierze powszechnym alkoholizmem i innymi używkami, ale też frustracją powodowaną ogromnymi oczekiwaniami, niemożliwymi do szybkiego osiągnięcia. Marazm i beznadzieja były za komuny, za której w ostatnich jej 10 latach doszło do bankructwa państwa, tak więc zaczynaliśmy transformację bez kapitału z węglem, jako najważniejszym produktem eksportowym. Teraz jest inaczej i szkoda że wielu tego nie widzi.  Pozdrawiam
    • @Groschek Pierwszy raz skumałam Twój wiersz. Nie wiem, kto bardziej się postarał, Ty czy ja :)  Jest chaotyczny i piękny jak sen dziecka, które widziało za dużo bajek. Wszystkie te bajki znam – i chętnie ich słucham do dziś, bo czegoś uczą. Dziękuję.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...