Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nie będę przyjacielem
znajomym dalszym bliższym

zapachem tylko
rosą
w kącikach oczu
szklistych

a między nami
cisza
i walka z ciała drżeniem
smak słonych
strużek deszczu
niewiara w ocalenie

iść dalej
tylko dokąd
gdy w spopielałych ustach
szept
marsza żałobnego
krzycząca niemo pustka

Opublikowano

To, że zmieniłaś wersyfikację, nie zmienia faktu, że ten wiersz jest klaszycznym wierszem rymowanym, prawidłowo napisany, z zchowaniem metrum. Czyta się go i odbiera dla mnie sympatycznie. Nie ma tam jakichś odkrywczych przenośni czy porównań, powiedziałbym nawet, że dość banalne (rosa w kącikach oczu, oddzielająca cisza, drżenie ciała, krzycząca pustka, usta spopielałe...) To wszystko gdzieś już... Ale napisane z czuciem i uczuciem, więc mogłoby być, choć według mojego rozeznania o pięterko niżej.
W sumie - dość banalne, ale daje się czytać.
Pozdrawiam krzepiąco.
Jacek

nie będę przyjacielem,
znajomym dalszym bliższym
zapachem tylko,rosą
w kącikach oczu szklistych

a między nami cisza
i walka z ciała drżeniem
smak słonych strużek deszczu
niewiara w ocalenie

iść dalej tylko dokąd
gdy w spopielałych ustach
szept marsza żałobnego
krzycząca niemo pustka

Opublikowano

Zadźwięczało powiewem młodości w Twoim wierszu...rozterki, pragnienia, jak u nastolatki,a jednak żądania stawiasz twardo


"nie będę przyjacielem
znajomym dalszym bliższym"

dlatego te dwa wersy oddzieliłaś...

Czytam zachłannie kolejny raz...wzięłabym sobie do ulubionych!!!
Dzięki,że tu czasem zaglądasz,
pozdrawiam serdecznie
I.

Opublikowano

"nie będę przyjacielem
znajomym dalszym bliższym
zapachem tylko
rosą
w kącikach oczu
szklistych"

(zatem pytanie ode mnie: gdzie w takim razie kończą się granice opisywanej przyjaźni??? - czy można powiedzieć, że łza nie jest przyjaciółką?...ah...nie będę marudził zresztą)

wiersz pozwalający napełnić płuca świeżym powietrzem młodości skomplikowanej....

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2 @Annna2 @Annna2 @Annna2 @Annna2 @Annna2 To jest chory człowiek. Były UB.  Szkoda słów  Pozdrawiam serdecznie  Miłego dnia     
    • @andrew  Andrzej jeszcze raz do Ciebie! Dlaczego milczysz?  Ktoś tu w każdym komentarzu obraża a Ty co? A wystarczyłby chociaż przypis z Ustawy Zasadniczej- Konstytucji Naszej. Każdy obywatel Rzeczypospolitej ma prawo do wiary- i to jest jego wolność
    • @Somalija   Dzień dobry, pani Agnieszko, przed chwilą wstałem i piję kożucha kapucyna.   Jeśli chodzi o fetysz, to: kontekst był erotyczny i to nic złego - nie jesteśmy już przecież niedoświadczoną młodzieżą, a ludźmi w średnim wieku i mamy prawo mieć różne upodobania erotyczne - pewnie pani była lekko podchmielona - wtedy ludziom języki z łatwością...   A jeśli chodzi o odnośniki, to: w komentarzu pod pani wierszem pod tytułem - "Och, Karol!"   Łukasz Jasiński 
    • Podczas okupacji niemieckiej istniały wszystkie struktury państwa polskiego. Począwszy od armii, władzy sądowniczej, a skończywszy na szkolnictwie. Byliśmy jedynym krajem, w którym produkowano broń seryjnie. Do lipca 1944 roku wykonano 600 egzemplarzy Błyskawic. Powstanie Warszawskie nie przerwało produkcji. Dzieło inżynierów- Zawrotnego i Wielaniera, było po polskim Stenie najsłynniejszą konspiracyjną konstrukcją broni tego typu w Europie. Państwo Podziemne - doskonałość, fenomen i cud.   Z czasem płyną powolne interwały. A my tak bardzo przejęci obrotem spraw, z uśmiechem uczepionym u twarzy. Sursum corda, toast za życie bez obaw. Gdzieś tam są Oni, młodzi gniewni, nieuważni na chmury, za wcześnie za późno urodzeni. Piękni Żołnierze Wyklęci. Niezłomni. Rozważam swoje możliwości. Bo mogę. Wszystkie te jak, co i dlaczego, pozbieram maleńkie chwile radości. Tęsknoty rzucę w tak słoneczne niebo.          
    • @andrew Paciorku, chyba po tym co ci zapodam przestaniesz pysznie i głośno się tu obnosić z tym zaufaniem. A wystarczyłoby poczytać ewangelistów by nie sprzedawać się dostojnym tęgościom za ich bełkotliwe wygłupy o niebiesiech.   Niestety (dla ciebie i podobnie narcyzowatych) ono nie jest miejscem do którego się wchodzi. To jest czlowieczy stan miary bycia z Chrystusem. Niebo to zjednoczenie z nim oznaczające uwielbienie boga, nie jakiejś laski, jałowe zresztą gdyż ty w tym stanie wielbienia będziesz bez jaj i kutasika, a ona bez waginy. Oboje "jako aniołowie" będzieta.   "Ewangelia według św. Mateusza 22:29-33 BW1975 "A Jezus odpowiadając, rzekł im: Błądzicie, nie znając Pism ani mocy Bożej. Albowiem przy zmartwychwstaniu ani się żenić nie będą, ani za mąż wychodzić, lecz będą jak aniołowie w niebie. " Czytać, czytać, żeby gdy ziemskość minienie nie zmartwychwstać z ręką w nocniku zamiast w waginie     Chyba że zaPISzesz się do Allaha. Nie, nie, żadnych hurys i rozpusty a to:   "2.25. Głoście dobrą nowinę tym, którzy wierzą i czynią dobro [5], albowiem dla nich są Rajskie Ogrody, pod którymi płyną strumienie. Gdy spożywać będą owoce z Ogrodów, wspomną „To jest to, co już kiedyś spożywaliśmy”. Otrzymają bowiem dary podobne do tego, co już mieli wcześniej. I w tych Ogrodach mieć będą"nieskazitelne małżonki i będą tam żyć wiecznie."   (za KORANEM, a nie urojeniami).
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...