Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

do sedna sprawy doszliśmy bijąc się po twarzach
była kolej na śmierć na pustkę w źrenicach

próbowałam cię odbić taki dziecinny bunt
przed zamykającym się światem przed powrotem

najbliżej było nam bez ubrań zrozumienie wnikało w skórę
fizjologicznie drżały powieki a słowa wrastały w siatkówkę

myślałam że zakręcasz tubkę od pasty do zębów
i kładziesz rękę na biodrze gdy śpię
ale ty wciąż łapałeś pion trzymając wzrok w kieszeniach
wyszedłeś z miasta układając równo kołdrę we własnym łóżku

Opublikowano

pierwsze trzy strofy świetne, ostatniej przydałby się mały tuning związany z rymami. Bo tak ogólnie też jest niezła.
O ile w trzeciej "skórę - siatkówkę" brzmi całkiem fajnie, to dodanie "tubkę" już ciutek przedobrzyło. Może to tylko moje odczucie, bo z kolei:
"wciąż - pion - wzrok" jakoś zupełnie mi nie przeszkadza :)
Dobry wiersz. ("Miasteczko" też - trochę szkoda go w tamtym dziale)
Pozdrawiam

Opublikowano

Byłam niecierpliwa i nie chciałam czekać tydzień na zamieszczenie wiersza, dlatego Miasteczko tam się znalazło. Te słowa, które wymieniłeś, nie rymuja się, konczą się tylko na tę samą literę. Hmm, nie zwróciłam na to uwagi. Pomyślę o tym. Dziękuję bardzo.

Opublikowano

Jesteś pewna? A ja myślę, że to są rymy - tzw. asonansowe, gdzie rymują się samogłoski. Bywają jeszce konsonansowe, tu sprawa dotyczy spółgłosek
Asonans to np. owoc - kłopot, mądre - kołdrę, nie mógł - czeluść, pojutrze - kluczem itp.

Nie musisz przecież nic zmieniać, to tylko mój subiektywny odbiór, a wiersz i tak mi się podoba :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...