Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

rozkosz jak strumień górski


Marek M

Rekomendowane odpowiedzi

Zjawia się nagle
jak strumień górski
ledwo widoczny
jeszcze bezsilny
jeszcze niewinny
ale zalotny
tu lekko muśnie
tam prawie dotknie
już bystro bieży
toczy swe wody
lecąc przed siebie
szemrze radośnie
to znów zaśpiewa
to błyśnie srebrem
lub mignie złotem
omywa kamień
jakże go pieści
rzeźbiąc i żłobiąc
spada znów niżej
wzbijając w szale
tysiące iskier
namiętny taniec
prędzej i prędzej
dotyka czuje
to już nie strumyk
lecz wielka rzeka
skręca gwałtownie
wije się spięta
znów się unosi
a potem spada
tam próg ukryty
maleńki przesmyk
spiętrzony dumnie
już się przeciska
z pełnią swej mocy
z rozkoszy krzykiem
leci opada
łagodnym łukiem
ostatnie drżenie
płynie spokojnie
gładko swe tocząc
omdlałe tonie
to nie jest klęska
jest rozprężona
ale zwycięska

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich,

Miło słyszeć miłe słowa.
Oczywiście erotyk. Lubię piękne strumienie, ale one się lepiej bronią same.
Lepiej porównywać rozkosz do strumienia, jest pewna paralela.
Musiałem sięgnąć do mych archowów i okazało się. że coś może się podobać.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Emm
W Tatrach jest wspaniała Dolina Suchej Wody, suchej bowiem w pewnych odcinkach latem woda płynie pod kamieniami. Słychać bulgotanie, szemrzenie, chlupotanie, ćwierkanie, dzwonienie, ale wody nie widać jak i rozkoszy. Woda jest zimna, ale spróbuj jej dorównać w biegu. Zgrzejesz się lepiej niż w rozkoszy.

Zważ:

Sopel w chłodzie tężeje
W nadmiarze ciepła
znika jak rozkosz.
Ki diabeł?
Wiotczeje!

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...