wtorkowy wieczór

[Ona_Kot]

rozbiorę alkohol
po jednym
do dna

znajdę powiększenie
ciepła

energia rozwieje mnie
na jesień i ubrania
w pośpiechu

[Witold Marek]

Powiększenie ciepła - baaaardzo złudne. Spleen odbija się w szkle, mrocznieje w ubraniach. "Którędy do spełnienia?..."

Pozdrawiam.

[asher]

Cuś nie bardzo. Za mało, za krótko, ale środek całkiem mniam, no i to rozwiewanie ubrania po lufie... do wyobrażenia :) A dziś sroda, kac fizol i kac morales po tej orgii???

[Roman Bezet]

Ach cóż za cudna autoreklama znowuż :)
"rozwieje mnie" - już to widzę!
I bym polemizował nt. powiększania ciepła. Fakt, że złudne, jak wszystko od zmysłów.
Ale alkohol! Po jednym? Już to widzę! ;)

pzdr. bezet

[Freney]

Mrozy idą, trza uważać z alkoholem. Bo nam jedna z tęższych głów zamarznie. Pod wierszem kreślę plusisko.

[Amras_Elensar]

Za krotko:) Wiersz nie najwyzszych lotów ale przyjemnie sie czyta. Druga i trzecia zwrotka dobre, pierwsza- taka sobie.
No i dreczy mnie to pytanie- czemu akurat WTORKOWY WIECZÓR??? ;)

Pozdrawiam

[Ona_Kot]

ponieważ to był wtorkowy wieczór :)
i miało być niezobowiązujaco i chwiejnie ;))


dziękuję za czytanie i wpisy

Asher - zero kaca - kliniki były ;) hihihihi


pozdrawiam

[ktoś mało ważny]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Musiałbym niejednego wypić by mi się spodobało - po co to wszystko?