wieczorem

[Biała Lokomotywa]

otulam się jak kołdrą
chmurą gołębi powrotnych
gdy otwierasz klatki

wstydliwie chowają łebki
kiedy muskam obrączki
z kopertką

na kropelkach szeptu zatańczę
Orfeuszu gdzie jesteś
aż upuścisz słój z gwiazdami

[Magda_Tara]

podchodzę po raz kolejny
zachwycona subtelnością
oryginalnością
pięknie wplątanymi w wiersz - gołebiami

brawo!
podoba się ogromnie
:))

[Anna_Para]

Lokomotywko! Wiem, że to nie warsztat, zatem z góry przepraszam. "kiedy" należałoby przenieść do następnego wersu. Wiersz śliczny, subtelny, pomysł - doskonały. Cieplutko, Para:)

[Biała Lokomotywa]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziękuję wraz z gołębiami. Żeby tylko nie zobaczyły parapetów…:) Bardzo mi miło:)

[Biała Lokomotywa]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Aniu, bardzo dziękuję za miły komentarz i podpowiedź. Jak najbardziej jestem otwarta na propozycje i sugestie, na moim etapie są bardzo wskazane. kiedy zmienia półkę:) Pozdrawiam:)

[krzysztof marek]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

a ja ten wiersz już czytałem w innym dziale i dla mnie on był i jest jak nagroda przed zaśnięciem... powtórzę, że świetnie rozłożyłaś motywy i rekwizyty Lokomotywo :) a słój z gwiazdami... cóż... pięknie :) gratuluję Tobie Lokomotywo. bardzo! i pozdrawiam oczywiście serdecznie :)

[Biała Lokomotywa]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

a ja ten wiersz już czytałem w innym dziale i dla mnie on był i jest jak nagroda przed zaśnięciem... powtórzę, że świetnie rozłożyłaś motywy i rekwizyty Lokomotywo :) a słój z gwiazdami... cóż... pięknie :) gratuluję Tobie Lokomotywo. bardzo! i pozdrawiam oczywiście serdecznie :)
Krzyśku, dziękuję Ci za miłe słowa i że „nagroda”:) Pozdrawiam serdecznie:)

[Anna_Myszkin]

Dołączam do grona chwalących Cię, Lokomotywo, za pomysł i wykonanie. Pozdrawiam :)

[Zjajami_Baba]

pięknie
szczególnie słój z gwiazdami
nie mówiąc o zawołaniu
o kochanie
:)

[Biała Lokomotywa]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziękuję Aniu i też pozdrawiam. Miło:)

[Biała Lokomotywa]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ostatnia strofa była zaczątkiem wiersza i do niej już reszta...:) Dziękuję za miły komentarz:)

[teresa943]

ojej! jaki piękny! taki kobiecy, subtelny i bardzo od serca
:))))
serdecznie pozdrawiam -
Krysia

[Biała Lokomotywa]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Taki właśnie miał być i cieszę się, że tak go odbierasz. Dziękuję Krysiu i też pozdrawiam serdecznie:)

[Marek_Dziekan]

Właściwie niewiele można napisać, przekaz jasny i czytelny, na dodatek tak poetycko piękny, że aż moje serce się poruszyło. Kocham takie klimaty.

[Biała Lokomotywa]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Marku, sam rozumiesz, co znaczy dla twórcy zwrot "serce się poruszyło", no mniód:) Bardzo dziękuję i pozdrawiam:)

[Pan_Biały]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

pierwsza strofa kapitalna ze świetnym wersem: chmurą gołębi powrotnych
dalej jest tylko (a szkoda) dobrze
zmiękczenia działają na mnie jak płachta na byka
gdyby nie to wiersz usiadł by wysoko jak wspomniany wyżej gołąb
pozdrawiam
r

[Biała Lokomotywa]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

pierwsza strofa kapitalna ze świetnym wersem: chmurą gołębi powrotnych
dalej jest tylko (a szkoda) dobrze
zmiękczenia działają na mnie jak płachta na byka
gdyby nie to wiersz usiadł by wysoko jak wspomniany wyżej gołąb
pozdrawiam
r
Dziękuję za komentarz, szczególnie za kapitalna. Pozdrawiam też:)

[Bolesław_Pączyński]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Czytając lewituje się ginąc w obłokach marzeń,
do mnie bardzo przemawia jest super.

pozdrawiam:)

[Biała Lokomotywa]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Czytając lewituje się ginąc w obłokach marzeń,
do mnie bardzo przemawia jest super.

pozdrawiam:)
Dziękuję za miłe słowa i też pozdrawiam lewitującego:)

[Marek Konarski]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

pierwsza strofa kapitalna ze świetnym wersem: chmurą gołębi powrotnych
dalej jest tylko (a szkoda) dobrze
zmiękczenia działają na mnie jak płachta na byka
gdyby nie to wiersz usiadł by wysoko jak wspomniany wyżej gołąb
pozdrawiam
r

Biały ma rację, pierwsza dobra, potem cukier zalepia oczy (w jednym wersie kropelki, szept i taniec!)i już się nie da czytać.