Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Chłopaki, wiem, że to dla Was świeże doznania, ale wierzcie mi, przejdzie Wam. No chyba, że w doktoranty pójdziecie, a wtedy po jabłkach... Co do tekstu - strasznie razi, gdy się pisze o sobie lub kimś bliskim z boku, zamiast w pierwszej osobie. Wychodzi zaraz jakiś taki irytujący brak dystansu i poza wszędobylskiego narratora. To mi strasznie popsuło lekturę...

Opublikowano

Freney - przyjmuję wyzwanie ;)
Przykro mi, ale tym razem nie mogę napisać, że śliczne i wzruszające. Smutna historia niespełnionej miłosci. No cóż. Żeby była wzruszająca musi być dobrze opowiedziana. Tak żebym się naprawdę przejęła losem bohaterów, żebym poczuła to co oni.
Ta historia jest za bardzo rozwleczona i niespójna. Rozumiem, ze autorka chciała opisać jak najdokładniej wszystkie sprzeczne uczucia. Rozumiem słowa "jakoś" i "jednoczesnie" bo tak to z uczuciami już jest. Ale nie mogę się zgodzić, że jest to historia napisana poprawnie. Nie chodzi mi o drobne błędy, ale o ogólny odbiór. Stylistycznie mi się nie podoba, przeszkadza mi chociażby zbyt często powtarzane słowo "jednak". Historia sama w sobie nie jest nudna, jest tylko słabo opowiedziana.

Swoją drogą to też mam gdzieś historię pewnej znajomości, też o Niej i o Nim niestety, w sumie nie skończoną ale za to krótszą. Co Wy na to? Opublikować?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Tectosmith To wiersz o chwili, która dla wszystkich innych była niczym, ale dla jednej osoby stała się wszystkim. Sklep, zapach chleba i kartonu, przypadkowe zderzenie – i nagle życie nabiera znaczenia. To piękne, jak nie próbujesz tego upiększać. Nie ma tu wielkiej sceny, dramatycznych słów. Tylko pomachanie przy kasie. Tylko uśmiech. I właśnie dlatego to brzmi tak prawdziwie. A to "potwierdzenie, że istniejemy" – to jest sedno. Czasem potrzebujemy takiego spojrzenia, takiego uśmiechu, żeby poczuć, że jesteśmy rzeczywiści. Że ktoś nas zobaczył. Super! 
    • @Jacek_Suchowicz Interpretacja pokazuje, gdzie się człowiek stołuje.    Pozdrawiam serdecznie  Miłego dnia 
    • @Berenika97  wiersz mi się podoba i zgadzam się, wilki nie potrzebują pozwolenia na wolność. Są opiekuńcze wobec swojej rodziny i wilki jako nieliczne u zwierząt opiekują się swoimi starymi rodzicami- gdy nie mają już sił by polować.  
    • @lena2_ Ależ to piękne i smutne zarazem... Ta cisza modląca się za poszukujących - jakby była ostatnim świadkiem wiary. A ten obraz szukania Boga w barwnych witrażach zamiast w sercu... przejmujące. Mocny, minimalistyczny wiersz. 
    • @Roma Bardzo subtelny wiersz, jest w nim czułość w opisywaniu tęsknoty. Twoje zabiegi językowe są świetne - "motylkowato darnieję" – oksymoron i neologizm, "rozkwitam w twojestany" – kolejny piękny neologizm, obraz głębokiej empatii i połączenia. A"oswajam tęsknoty jak róże" – to moja ulubiona metafora. Tęsknoty nie da się zabić ani wyrwać, ale można ją "oswoić". Jak różę – która jest piękna, ale ma kolce. Wymaga pielęgnacji, uwagi, ale też ostrożności. To pokazuje akceptację bólu jako części piękna miłości. I wreszcie koniec - "by czekać cię rosą, nie szadzią." Wybór, by w tym czekaniu być żywą, świeżą ("rosą"), a nie zamrożoną, zimną i kłującą ("szadzią"). To obietnica zachowania w sobie życia, a nie poddania się zgorzknieniu. To jest niezwykle gęsty emocjonalnie i językowo wiersz. Super!    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...