Judyt Opublikowano 3 Lipca 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 3 Lipca 2010 zostań ile w nim chcesz rozprostować swoje nogi zmęczone po długim i mozolnym marszu przez krzesło obrót usiądź pod wiatrem nut które rozpływają się na widok twój tam autora przechodzą o prawdziwym Artyście na początku zamyśleń konserwacji dzieła jak dokonać po kawałku przez naturę ulotną z pomiętych biały mak (...) ------------------------------ jakby ktoś nie wierzył:) ://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Papaver_alpinum01.jpg
Leokadia_Koryncka Opublikowano 3 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 3 Lipca 2010 dziękuję za przyzwoleństwo, zostaję... "przez krzesło obrót", pod wiatrem nut" - bosko! L. wypoczynkowo
marek_cz. Opublikowano 3 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 3 Lipca 2010 "zostań ile w nim chcesz rozprostować swoje nogi zmęczone po długim i mozolnym marszu przez krzesło obrót usiądź pod wiatrem nut" Judyt, nawet bez zagłębiania się w przekaz mogę powiedzieć, że cytowane słowa są jakby do mnie adresowane; cały na tak pozdrawiam, marek
krzysztof marek Opublikowano 3 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 3 Lipca 2010 jestem pod wrażeniem Judyto rozwinięcia pierwszego utworu...:) a ten trzykropek w nawiasie oznacza zapewne ciąg dalszy, super! pozdrawiam bardzo!
Anna_Myszkin Opublikowano 3 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 3 Lipca 2010 Natura górą, jak zwykle, a "z pomiętych biały mak" przywodzi na myśl nienapisane jeszcze wiersze. Tam mnie pozytywnie zaskoczył "mak śródtorny", a tu ten. Pozdrawiam :)
Leokadia_Koryncka Opublikowano 3 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 3 Lipca 2010 O, ja za pierwszym razem, po "Artystę" widziałam, a tu jeszcze "z pomiętych biały mak". Wybacz, ja tu nocuję. Serdecznie... Leo.
Judyt Opublikowano 3 Lipca 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 3 Lipca 2010 odpisuję dopóki jestem: Leokadio:) dziękuję za podwójne odwiedziny ja potrójnie dziękuję z serca hmm..nie wiem co powiedzieć. Może tyle że nocleg jak najbardziej wskazany(; Aniu:) te nienapisane to jest dopiero zagadka i ten sama nie wiem jak powstał przecież ja na dobrą sprawę nie jestem poetką, dzięki wielkie za czytanie i obecność Twą Krzysiu(: Tobie również z całego serca, hm ten trzykropek zawsze oznacza to że nie wiem co będzie dalej, wiem tylko tyle że wróble lubią siadać na parapetach i budzić mnie rano bardzo zarówno Cię i dziękuję za przystanięcie Marku:) cytowane słowa wcale cytowane nie są, ale fajnie że mogłeś coś dla siebie, najbardzie budujące jest to, że każdy może wziąść lub zostać tyle ile chce, a ponadto sprawia radość temu który zostawia wierszołka- czyli mnie Dobrej niedzieli wszystkim życzę J. płoniaście
Mateusz Opublikowano 3 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 3 Lipca 2010 Judyt:Nie będę dużo pisał tylko jedno słowo -Super! Pozdr. b; J.S
Pablo_Pikaso Opublikowano 4 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Lipca 2010 tak czytam, jakby dwa wiersze, ale zmiana kierunku w 3 i 4-ej, to pewnie przez ten obrót :D gryzie trochę to sąsiedztwo:twój, tam ale nie wnikam, Autor wie najlepiej pozdrawiam Paweł
Baba_Izba Opublikowano 5 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 5 Lipca 2010 Zawsze z ciekawością czytam Twoje wiersze, są w charakterystyczny dla Ciebie sposób pisany, mają dużo uroku i lekkości. Rozpoznawalność Autora po wierszach, to duży plus! W tym wierszu (jak i w innych), znalazłam sporo dla siebie; wspomnienie z wiosennej wędrówki, kiedy wypoczywałam w małej dolince pełnej ziół i białych kwiatów krwawnika. Pachniało nagrzane powietrze, śpiewaly ptaki i świerszcze. Myślę, że nie ma większego artysty jak Natura! Najserdeczniej pozdrawiam - baba
Judyt Opublikowano 8 Lipca 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2010 Jacku- SuperTango(jak dobrze widzę:) dziękuję serdecznie za to jedno słowo to i tak wiele jak dla nie pisarza(: Pawle:) dziękuję za sugestię i Twoje słowo, mnie się wydaje że pasuje tak chociaż nigdy nie wiadomo co komu i jak pasuje, dzięki za przystanięcie. Ta konotacja uważam jest do wyboru dla każdego z nas Izo:)czy ja wiem, czy jest to rozpoznawalne? ale jak tak piszesz to sprawia to radość mi, chociaż na rozpoznawalności mi nie zależy. A ta charakterystyka tak sobie myślę, wynika pewnie z tego, że każdy z nas jest inny i inaczej pojmuje rzeczywistośc go otaczającą. Ja bym powiedziała więcej i może śmielej(choć mogą się co poniektórzy oburzyć lub niezgodzić), że: nie ma większego Artysty niż sam Bóg Ojciec-twórca natury, najserdeczniej i cieplutko dziękuję Izo szczególnie za czytanie bycie, oddychanie kwiatami i ich pięknem- które są dziełem stworzenia po prostu. Bardzo się cieszę że coś dla siebie(: chyba tak trzeba też czasem J. kłaniam się cieplutko przybyłym i dobrych dni następnych i chwil życzę
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się