Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

gdy zasklepi się w końcu
wygładzi powieki i fałdki sukienki
wyprostuje się grzecznie będzie

płakała patrząc na pękanie pąków
listek wylewa się jak z rany lepki
nieprzyzwoicie wilgotny będzie

czekać na swoją kolej

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


wiem, że to niegramatycznie, ale widzimisię 'czekał'
ha! zwłaszcza że w przerzutni 'będzie - płakała' już się ona wkradła (znaczy owa niegramatyczność ;)

fajny tekst, :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


wiem, że to niegramatycznie, ale widzimisię 'czekał'
ha! zwłaszcza że w przerzutni 'będzie - płakała' już się ona wkradła (znaczy owa niegramatyczność ;)

fajny tekst, :)

a właśnie ja to czytam inaczej, że zarówno ona jak i on będą czekać.

podoba się.
pozdr. a
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


wiem, że to niegramatycznie, ale widzimisię 'czekał'
ha! zwłaszcza że w przerzutni 'będzie - płakała' już się ona wkradła (znaczy owa niegramatyczność ;)

fajny tekst, :)

a właśnie ja to czytam inaczej, że zarówno ona jak i on będą czekać.

podoba się.
pozdr. a
może masz rację... ;)
ja mam refleks szachisty, teksty dojrzewają mi w czasie,
ale nie narzekam z tego powodu ;)

pozdrawiam obie Panie
Opublikowano

Bardzo dziękuję wszystkim za dobre słowo, za to mniej dobre też :)
Seweryno, cenimy te same wartości w poezji.
Agnes - masz rację, oboje czekają.
Barbara Janas - miało być sarkastycznie (w tekście), widać zabrakło umiejętności.
Mariusz Rakoski - jednak nie po omacku :)
Pzdr., j.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Umieram na czas na pewność grawitacji na oko wiary na słowo prószy kurz na szkielet kalendarza niewłaściwe przywiązanie czekać
    • Kiedy zginę ostatnim rozbłyskiem pewności, w spirali echa dudniącego cieniem dźwięku, ziemia kresu wzejdzie, płaska i policzalna , rozmyta otchłanią — jak wielka tajemnica.   Ambiwalencja: gdy postrzeganie staje się wolą stworzenia — kwant z kwantu, dla kwantu, w fazie wzmożenia — któremu tylko myśl potrafi nadać szlif kształtu, ciężar słowa i liczbę istnienia.   Nie dookreślony przez spięte wymiary liczb, mam tylko iskrę zwątpienia na końcu palca, uniesionego w dal bezkresu — tak bliskiego, jak widok śmierci w każdym poruszeniu życia.    
    • @Alicja_Wysocka Cześć. Tak, chyba masz rację. Cóż, uczymy się na błędach.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Na swoją obronę muszę dodać, że kilka lat później miałem okazję być nad Atlantykiem i wówczas cały zanurzyłem się w tych wodach, a przecież Morze Bałtyckie  ma połączenie z Oceanem Atlantyckim, a więc to prawie tak jakbym kąpał się w morzu Bałtyckim.   P.S. Ludzi można podzielić na dwie grupy: podróżnicy i domownicy. Jak się zapewne domyślacie to należę do tej drugiej, ale, ale to nie znaczy, że od czasu do czasu, gdy nadarzy się okazja i zachęcenie to ruszę cztery litery z ciepłych pieleszy domowych, czyli jestem taki okazyjny podróżnik.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @violetta Fajna morska miniaturka! W 2017 byłem pierwszy raz nad polskim Bałtykiem, ale zamoczyłem tylko dłonie. Mój brat namawiał mnie do ściągnięcia butów i skarpetek, aby pochodzić po wodzie.  Teraz trochę żałuję, że tego nie zrobiłem. Taka okazja może się już nie powtórzyć. Bądź człowieku mądry i zrozum sam siebie.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

                                                  Pozdrawiam.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...