Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

przymarzły mi łzy
nie ,nie płaczę
kołacze w piersi
dygoczą ręce

w zimne dłonie
chucham ogniem
rozgrzeje ziąb
może zamarznę

kręgosłup życia
naciągam wstając
nie wiem ile kroków
zdołam pokonać

by zdobyć
Mont Blanc

Opublikowano

pochylam głowę z szacunkiem patrząc jak się wspinasz...
zdobędziesz dziewczynko swój "Mont Blanc",
choć "ziąb", że "łzy marzną"

trzymaj się dzielnie, dobrzy kibicują sercem
i nie tylko...
:))))
cieplutko pozdrawiam -
Krysia

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


A pobleklo mi się po Twoim poście..................!
Ściskam i dziękuje ,tak bardzo potrzeba mi .....Krysinego i nie tylko wsparcia,,,uwierz!
Sama już nie wiem czy trwac ...czy.....!
Całuski!
Ania
PS. NAPISZE NA PRIWIE.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


A SUPER to dla Ciebie Doga bestio,,,za przemiłe traktowanie piszących!
Napędzasz pozytywnie Wszystkich piszących,,,az chce się czytać i pisać bez miary....wiedząc ,że jesteś czytelnikiem!
Serdeczności!
Ania
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Zdobyć szczyty. Przepłynąć oceany. Dotrzeć na bieguny. A niekiedy tym samym zrobić zakupy i przetrwać dzień kolejny. Miłego...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Sarkastyczny uśmiech głupca, jesteś taki śmiały. Wszystko to iluzja, tarcza, co zatrzymuje strzały, by świat nie wiedział, jak naprawdę jesteś mały. Mur, który chroni to, co tak bardzo chcesz ukryć, łatwo byłoby skruszyć, gdybyś choć na chwilę opuścił wartę, przestał zgrywać bohatera i pozwolił nam zacząć od zera. Wiedziałbyś, że jesteśmy tacy sami — wzbraniamy się przed łzami, chronimy kłamstwami. Choć wiem, że to oznacza serię pocisków w dłonie tak pełne odcisków, wiedz, że jestem obok. Nie musisz być jak posąg. Pozwól mi być bohaterem, twym szczęśliwym zakończeniem
    • Nieskończoność należy pomierzyć, temu cos uszczknąć, bo się nie należy... Pzdr.
    • Umieram - przebita obłokiem Rogatki podświadomości.  Ktoś dostał awizo z moim zniknięciem Uwaga: fatamorgana!  Brak obojętności.  Budzę się we fiolecie Wielu rzeczy nie pamiętam Do kilku - nie można mnie zmusić Knebel ustom nic nie da: wolnością też można dusić Smutne to:  poddajemy się - na mapie każdego świata I nie płacimy pieniędzmi:  spłacą nas dni, miesiące i lata w połowie - zmarnowane: ''Czy znajdę w końcu szczęście?''   przez takie trywialne pytanie ... 
    • Najgorszy architekt - czas. Rzeźbi fundamenty z oszustw i spękanych głazów. Życie to bezustanne umieranie, nawet jeśli się ma własnego "koucza" czy metr kwadratowy w Château d'Armainvilliers. Nawet - jeśli urodziłeś się na przełomie dzisiaj i wczoraj. Życie to rzeka, która prędzej czy później porywa wszystkich. I nagle masz o -dziesiąt lat więcej. I już nie jesteś w "mejnstrimie." Przepiękne akwarele, pastelowe pastisze bezludnych wysp w miejskich dżunglach.  Huśtawka nastrojów - na której człowiek siedzi sam jak ten palec.  W tle - karuzela sklecona z zerwanych mostów. Zrobię im fotkę. Kwiecień przemknął niezauważony,  wiosna po raz kolejny nie złapała bukietu. Piosenki mimo to - piszą się same, piosenki - pełne puchu, piór (wiecznych) i (wiecznych) niedomówień. Balony w kształcie serca w cudzym oknie na świat. Nie wiem, czy dziejemy się naprawdę, ale od tej chwili chyba nawet w nic ...   Zacznę sobie wierzyć.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...