Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

i kłamcom i oszustom zostanie wybaczone
albowiem nie wiedzą co czynią

i prezesom i sklepikarzom wybaczone zostanie
albowiem wiedzą co czynią ale czynić nie chcą

tylko kilku z nas zostanie skazanych
dobra nowina na wieczność

i gwałcicielom wybaczone zostanie
ponieważ natura potężna jest

i policjantom zostanie wybaczone
i konduktorom i urzędnikom państwowym

i tylko kilku z nas zostanie skazanych
ku pokrzepieniu serc i ku ostrzeżeniu


z wiecznym potępieniem i uśmiechem w lustrze
zbieram kawałki szkieł z rozbitej twarzy

Opublikowano

Oj, urzędnikom państwowym pewnie jednak nie wszystkim?
Ta twarz w lustrze jednak jest prawdziwa, różnie jednak
każdy z nas ją postrzega.
Kilku, jednak trafiło na PL- a!
Ku ostrzeżeniu:
zbieram kawałki szkieł z rozbitej twarzy
Zastanawiający i mocny tekst wiersza. Jest o czym myśleć,
jeśli jeszcze mamy czas na zastanawianie się.
Serdecznie pozdrawiam
- baba

Opublikowano

Czy sugerujesz, że poeci odczuwający na ramionach wieczne potępienie zostaną skazani w "pokazowej sprawie" aby odrzucić innych od czynienia zła. W sumie wszyscy jesteśmy źli, więc pozostaje tylko kwestia poruszona w Twoim wierszu, mianowicie - komu zostanie wybaczone, a kto zasiądzie na ławie oskarżonych. Kwestia interpretacji. Przemawia do mnie.
Pozdrawiam.

Opublikowano

peel, rozbijając głową lustro, zdał sobie chyba sprawę, że być może nie wszyscy pojmują o co chodzi w wybaczaniu. Ogólna tendencja zamazuje częstoi własny pogląd i obraz. Może zacząć od siebie, spoglądając w lustro?
Ciekawy wiersz, pozdrawiam.

Opublikowano

Ciekawy wiersz, zwłaszcza zakończenie bardzo dobre :-) Jedyne, co bym zmienił, to słowa "ku ostrzeżeniu" na np. "ku przestrodze" bo jakoś tak źle się czyta czterosylabowe "ostrzeżenie". Pozdrawiam Karol

Opublikowano

Z zakończeniem to ja mam problem, proszę Pana, bo choć obiektywnie stwierdzam, że jest dobre, to niestety sam niedawno popełniłem podobny wers i dlatego nie uderzyło to teraz we mnie z całą mocą :P

Ale tak w ogóle to czytało się bardzo przyjemnie, ładny kawałek refleksji, pozdrawiam ;)

Opublikowano

na ambonę z wierszem Michał teraz dobry okres, masówka będzie walić do domów Bożych, więc może ktoś pojmie na czym świat stoi i z czym się go je
z początku sceptycznie podszedłem do wiersza z czasem przemówił, dlatego tym bardziej na ambonę:))
pozdrawiam przedświątecznie
r i reszta bandy

Opublikowano

Dla mnie wiersz jest sarkastyczny: o potępianiu ludzi przez ludzi (tu nie ma nic o Bogu i religii) - każdy potępia sobie, kogo tam chce, ale tylko niektórych, zgodnie z własnym systemem wartości, a czasami wcale niezgodnie z nim. (A Bóg nie potępia i nie skazuje nikogo - to już wiadomo).
Podoba mi się wiersz, zwłaszcza to:

z wiecznym potępieniem i uśmiechem w lustrze
zbieram kawałki szkieł z rozbitej twarzy


Bardzo to do mnie przemawia, utożsamiam się z Peelem w wielu sytuacjach.

Pozdrowieństwa.
Oxy.

Opublikowano

HAYQ - a my czekamy i czekamy na Ciebie w Krk, widziałbym Cię już solo :)

karl89 - na razie zostawiam jak jest, ale zmian nie wykluczam.

Marcin B - o, to idę szukać wersu, w którym wierszu?

Sylwester Lasota - Yoda był malutki :)))

Pan Biały - zbudujemy i ambonę, jak będzie trzeba

Oxyvia J. - wiersz dojrzewa :)

Dziękuje i pozdrawiam.

Opublikowano

Wypaczona nauka Chrystusa (zarówno o winie, jak i o przebaczaniu) bardzo często obecna w dzisiejszym świecie. Ludzie powołują się na zasady i wartości chrześcijańskie dopasowując je do własnych potrzeb, zmieniając w zależności od sytuacji. W efekcie każde zło może znaleźć dla siebie usprawiedliwienie. Bardzo dobry wiersz.

Arek

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Hm.

Wtedy przystąpił Piotr do niego i rzekł mu: Panie, ile razy mam odpuścić bratu memu, jeżeli przeciwko mnie zgrzeszy? Czy aż do siedmiu razy? Mówi mu Jezus: Nie powiadam ci: do siedmiu razy, lecz do siedemdziesięciu siedmiu razy.” MAT. 18,21-22

Bo jeśli odpuścicie ludziom ich przewinienia, odpuści i wam Ojciec wasz niebieski. A jeśli nie odpuścicie ludziom, i Ojciec wasz nie odpuści wam przewinień waszych.” MAT. 6,14-15

Nie mam zamiaru zgrywać teologa, ale te fragmenty mówią same za siebie. Klarownie i czarno na białym, choć w konfrontacji z innymi fragmentami mogłyby stanowić wręcz (pozorną?) sprzeczność. Nie sądzę jednak, iż przypisywanie im zaledwie metaforycznego znaczenia jest właściwie. Owszem - wszystko można wypaczyć, ale prawdziwe przebaczenie nie jest wcale takie łatwe, szczególnie dla głęboko poszkodowanych.

Poza tym twierdzę, iż częściej właśnie zamiast nauki o przebaczeniu (która ma swoje granice - na przykład wtedy, gdy winowajca ani trochę nie żałuje swoich czynów) propagowane jest potępianie i wydawanie wyroków.

Wiersz odbieram nie jako piętnowanie fałszywych przebaczeń, lecz ogólną refleksję nad liczbą "potencjalnie potępionych". Jako wizję, ciekawą hipotezę.

Pozdrawiam.
Opublikowano

Ciekawe uwagi - oczywiście problem winy i kary jest problemem ciekawym, tutaj jest tylko kwestia perspektywy - czyli, jak dla mnie uzyskiwania "łatwego darowania win", gdzie w tym momencie przestaje działać sumienie, a zastępuje go klepanie pacierzy jako "kara za grzechy". Czyli brak tutaj miejsca na refleksje, samouświadomienie sobie tego, że robi się źle. Ja tutaj nie chcę zagłębiać się we własny tekst, ale ostatnio odnoszę wrażenie, że szybkość epoki pozbawia człowieka jakiegokolwiek poczucia czegokolwiek. Państwo pozwala na rzeczy które przeczą wyznaniowej religii (vide "kapitaliści, sklepikarze"), ktoś, kto zrobił komuś krzywdę poleci do konfesjonału i będzie zajadał karpie przez święta uradowany, że już jest bezgrzeszny.
I takie tam :)
Dzięki wielkie za refleksje - o "wypaczeniu" można wiele mówić, bo każdy ma świadomość, że swego czasu nawet kupowało się zbawienie na zaś, ale akurat historię można by zostawić.

Opublikowano

Sylwester Lasota - też jestem ciekawy, szczególnie, że to wszystko to jest krążenie wokół jakiejś myśli, które czasem nachodzą człowieka.

Marcin B - ale za to przejrzałem Twój dorobek - niezły, szczególnie, jak się czyta całość, to łapie się pewne nawiązania.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Dagna absolutnie się z tym zgadzam ! Pseudo--Polacy bezczelnie i po chamsku próbują z Bogu ducha winnych ludzi zrobić oprawców. Wstyd.
    • @andrew Rozmawiałeś z panem że wiesz jakie ma wyroki? Naprawdę wbiłeś sobie do łepetyny i trwasz w tym z podobnymi że poznałeś z natury niepoznawalnego? To wygląda na dziecięcą chorobę religijności. W tych trzech chyba zdaniach najwięcej przejawów pychy. Jak tak to przyjąć musisz, że pan także wszystko czyta, a więc i to grzeszne bałwanienie jak też nienawistne hejterstwo twojego pyszałkowatego autorstwa.   Źródłem wiedzy o "panu" jest Saga rodu Dawida,zwana też Pismem. W nim taki dowód na to że pan to nic nie wie: ""Skarga na Sodomę i Gomorę głośno się rozlega, bo występki ich [mieszkańców] są bardzo ciężkie. Chcę więc iść i zobaczyć, czy postępują tak, jak głosi oskarżenie, które do Mnie doszło, czy nie; dowiem się” (Rdz 18, 20-21)"   Czy z tego fragmentu wynika że wszytko wie czy przeciwnie. Na taki rozumek już wychodzi tu na to, że panu wiedzę dostarczają donosiciele, może nawet TW. Wynika też, że im nie ufa, bo sam postanowił sprawdzić.   I co paciorku, czy poniesiesz odpowiedzialność jeśli wskutek swojego dyletanctwa jakaś najmniejsza czy najmniejszy brednie przyjmie za prawdę objawioną? Toż to dla nich może być katastrofa życiowa
    • O odo   Pieśni  nie bałwochwalna co byłaś zawsze tak moralna   w której i olimpiady dawno temu opiewano mistrz Horacy zanosił cię jako z lauru wiano w starej Grecji śpiewana  zawsze w chórze ty co przeszłaś w historii niezliczone burze   Hymnem dzisiaj wybrana  dla całej wspólnoty podnosząc radość do rangi jeszcze jednej cnoty ,,kwiatem Elizejskich Pól’’ została ochrzczona i jak ,,iskra bogów’’ spocznie na nasze ramiona   O odo   Swą młodość wielki Adam wzniósł na wyżyny boś ty ulepiona przecież z lepszej jesteś gliny prosi cię poeta o skrzydła ale nie te od anioła ,,bez serc bez ducha ‘’ rozpaczliwie i dziś woła   A i ja pisałem chłopcem będąc niejedną odę ciesząc tym serce jeszcze wszak takie młode na cześć życia i świata i cudnej przyrody same wzniosłe i pochwalne dziecięce ody   O odo   Spraw bym mógł jeszcze poznać te twarze co prawdę i wolność przyniosą nam w darze by z pieśnią chwalebną stawiano im pomniki by ustały te nienawiści i pełne gniewu okrzyki   By radość wyśpiewano  już tę prawdziwą uczyń Boże tę ziemię dostatnią i szczęśliwą bym wyciągnął do każdego rękę na znak zgody całe zło niech zginie i stopią się odwieczne lody   O odo   Bym sławić mógł cię jak cnotę lub bohatera bo tylko prawdziwa poezja nigdy nie umiera hymnie i pieśni na ustach nie bądź jak dzwon pusta                                                                                                                  I nie bądź dzwonem tylko na trwogę wskaż zabłąkanym tę właściwą drogę bo nie wszystkie szlaki do celu zawiodą o pieśni odświętna  o hymnie uroczysty   O odo
    • Udane, taka prawda.
    • … wydarzenia kieleckie były prowokacją ubecką wymierzoną w syjonistów, proszę nie manipulować historią i nie próbować przypisywać winy rdzennym Polakom.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...