ogród ciszy

[Jacek_Suchowicz]

w ogrodzie ciszy zakwitły słowa
przybrawszy barwy wieloznaczeń
w kępiastych formach ukryły powab
rytmem stukają rabaty

w zwartych kolumnach zamkniętych rymem
nostalgie wzeszły przeuroczo
akcenty grają a z ich przyczyny
przygarniasz kwiaty z ochotą

ogrodnik autor sensy pochował
by zaskoczyły poniewczasie
i chociaż prosta jest nasza mowa
każdy rozumie inaczej

[Kikus Dzikus]

bije z tego szczerość przeogromna
i kto się nie zgodzi z autorem?

gratuluję i pozdrawiam

[krzysztof marek]

ładny wiersz. spokojny i jakże oczywiste ale mądre zakończenie. pozdrawiam serdecznie :)))

[Fly Elika]

bo tak częściej bez słów wyjaśnień
dobry i gorszy wiersz zrozumieć
a zły to już pojąć najtrudniej

tu życia słów dygresyjność
z wiersza lirycznie
samo przez się wynika
dobry utwór

serdecznie

[zak stanisława]

ogrodnik autor sensy pochował
by zaskoczyły poniewczasie
i chociaż prosta jest nasza mowa
każdy rozumie inaczej

oj, tak Jacku,
bo każda przetwórnia jest inna
unowocześniona czy starego typu
a ta jest najmniej winna :)

cmook misiem

[Sylwester_Lasota]

lubię Twoje wiersze, więc nic dziwnego nie będzie w tym, że i ten pochwalę :)

pozdrawiam serdecznie.

[Jacek_Suchowicz]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

oj to nie dobrze - szczerość przeogromna aż do bólu - roznie można myśleć:))

pozdrawiam

[Jacek_Suchowicz]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

może zbyt oczywiste i należałoby zakręcić
:))
pozdrawiam Jacek

[Jacek_Suchowicz]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

dzięki
pozdrawiam Jacek

[Jacek_Suchowicz]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Stasiu właściwie w ogóle nie powinienem pisać gdyż mam dużo pracy a to powstało w tzw międzyczasie

przetwórnia słów - owoców mowy
stara czy nowa nie ma znaczenia
gdy fermentują w niej wina wiersze
to drożdże zwykle przynosi wena

pozdrawiam Jacek

[Jacek_Suchowicz]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

dzięki Sylwestrze

pozdrawiam serdecznie Jacek

[zak stanisława]

lecz nim wena drożdże rozniesie
człek musiał zasiewu dokonać
gdy ona rozrabiała w lesie
on w pocie czoła żniwa gotował

gdy w międzyczasie powstawał zacier
wtedy z drożdżami leciała ona :)

radości Jacku i dalszych takich w "międzyczasie"
i wiem, że nawet w największej gorączce pracy
tencopisze
zawsze znajdzie chwilkę na rozmowe z weną :P
cmook

[kasiaballou]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

i chociaż prosta jest nasza mowa
każdy rozumie inaczej

oj, tak :)

wyciszająco i malowniczo -
pozdrowienia
kasia.

[Jacek_Suchowicz]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

widzę u Ciebie humorku wiele
i podejrzewam słowny bimberek
:)))
Jacek

[Jacek_Suchowicz]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

dzięki Kasiu

pozdrawiam Jacek

[zak stanisława]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

widzę u Ciebie humorku wiele
i podejrzewam słowny bimberek
:)))
Jacek
słowny bimberek pigwa ratuje,
z niej nalewczka wenie smakuje:P

ukłony Jacku,
bo tyś jest powodem tego humorku
a może wiersze twoje czytane wieczorkiem :P
:))))

[Anna_Para]

Podoba mi się Jacku, ale...przyczepiam się: wyrównać należy, by było wszędzie: 10, 8, 10, 8. Wystają wersy: 2. i 10. Ale to pikuś w zasadzie! Poza tym - bardzo mi się podoba Twój wiersz! Pozdrawiam, Para

[a._mrozinski]

Przyjemne to i mądre, choć tematyka średnio mi leży.

Arek

[Marcin B]

Mnie się tytuł i treść jakoś tak fajnie, swojsko kojarzy :D

Dlatego opinia pozytywna, bo uśmiechnąłem się przy wierszu, pozdrawiam ;)

[Jacek_Suchowicz]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

napisać 10, 8 10 ,8 to proste
poszukuję różnych form
kolega z długim stażem poetyckim stwierdził, że i tak się wraca do form o równosylabowych

pozdrawiam Jacek