Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Paweł, ty mi nie przysyłaj swojej prozy do oceny ( niezła ), ty o moim wierszu coś napisz.... ; )

P.S.
Na wypadek gdyby to było jednak o moim wierszu :
- ręce precz od mojej prywatności
- wiersz jest starszy niż org i jego niektórzy użytkownicy
- musi być " gdy ", co ma swoje uzasadnienie
- nie wiem co to jest alternatywa ( nie jestem piszczącą panienką )
- mało łapię
- w głowie mi inna dupa
: )
  • Odpowiedzi 49
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

na wypadek, gdybyś nie zrozumiał, że to o twoim wierszu;)
- pomacałem prywatność peela, nie pcham sie nie proszony
- wiek wiersza nieistotny
- jeżeli mysi gdy to konstrukcja wczesniej do zmiany, i tu zginę - nicea albo dobijcie niemcy tego sk....la
- to albo albo lub lub lub albo albo
=nie rżnij głupa gdy obok fajna dupa;)

pozdrawiam!

Opublikowano

Panie Lecter to dramat antyczny mam przez pana :P jak wstawie plusa za jakosc wiersza i prowadzenie to sam sie przekresle i zgodze, ale jak stawie minusa, ze niby taka zuchwalosc i pewnosc Pana jest bee a ja sam znam swoja wartosc to pokaże sie jako osoba malostkowa nie umiejaca docenic wiersz

aaaaaaaaaaaaaaaaaa

koniec dobry

antyczne rozbcie ;P

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.





Czy popiół tylko zostanie i zamęt,
Co idzie w przepaść z burzą - czy zostanie
Na dnie popiołu gwiaździsty dyjament,
Wiekuistego zwycięstwa zaranie!

Dasz radę...
: )

Dzięki, adolfie.
Opublikowano

poeci, poeci, poeci…nic dodać, nic ująć w takiej materii – konstrukcje, figury….
W tekście unosi się doświadczenie, wyczucie i płynąca z nich mądrość, która w końcu, mówiąc delikatnie, nie na wiele się zdaje. To ironia, która wystukuje melodię na czarnych klawiszach:)
Figuratywność stawia szlachetność i dobroć pod dużym znakiem zapytania :) - bardzo podoba się właśnie ten moment.
Początki przez duże P:) (PS. Jak tam powieść?)
Podoba się esencjonalność tego tekstu…
Pamiętam jak to czytałeś, mistrzu) . wtedy też byłem za.
pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



W tekście unosi się doświadczenie, wyczucie i płynąca z nich mądrość, która w końcu, mówiąc delikatnie, nie na wiele się zdaje.

O to, to...
Od mądrości zaczynam już głupieć... ; )

Dzięki.

P.S.
Powieść wytrwale milczę... ; )
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Jestem zawsze bardzo ciekaw tych wszystkich " oczywistości "...Mógłbym prosić o dwa słowa na ten temat ?
Wiersz z prawdziwą satysfakcją, umieszczę w każdym zbiorze/ wyborze moich tekstów, jako esencję mojego stylu. Wspomniany/ domniemany " balon " na końcu, to dla mnie rzecz o pokorze...

Dzięki, Konradzie.
: )

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Tectosmith Jeśli będziemy mieli na tym forum więcej tak poprowadzonej krytyki tekstu, to jakość i pisania i komentowania rosłaby wykładniczo. Dzięki, Tectosmith, naprawdę szacun.
    • @andrew Trafnie oddajesz różnicę między istnieniem dwóch osób a istnieniem relacji- "jesteśmy", ale "NAS nie ma". Najciekawsze jest tu rozróżnienie - fizycznie obie osoby trwają, ale coś nieuchwytnego, co tworzyło wspólnotę, zniknęło. Metafora zawieszonego systemu dobrze oddaje to poczucie zepsucia czegoś, co działało naturalnie. Bardzo mi się podoba.
    • @hollow man @KOBIETA Forma jest w porządku i uczciwa - to dobrze kontrolowany wiersz wolny, który czyta się płynnie, także dzięki pauzom i pracy oddechem. Tekst nie udaje czegoś, czym nie jest, i pod względem nie ma tu przypadkowości. Mam jednak wrażenie, że tytuł obiecuje więcej niż sam wiersz pokazuje. „La petite mort” niesie bardzo silne skojarzenia graniczne, tymczasem erotyka w tekście pozostaje raczej subtelna i zdyscyplinowana. Nie jest to wada sama w sobie, ale powoduje pewien niedosyt - napięcie nie zostaje doprowadzone do momentu przełomu. Pierwsze dwie strofy budują konkretny, czytelny obraz (motel, neon, anonimowość), jednak dla mnie jest to początek dość banalny - operujący znanymi kliszami erotyki, które nie zaskakują. Najlepsze momenty pojawiają się później, gdy obrazowanie staje się bardziej cielesne i wewnętrzne. Najsłabsze są dla mnie wersy 7 i 10. Siódmy - z metaforą kosmiczną - jest zbyt wzniosły i ogólny, przez co spłaszcza napięcie zamiast je pogłębiać. Puenta natomiast nie domyka tekstu znaczeniowo; jest raczej stwierdzeniem faktu niż momentem przesunięcia sensu czy ryzyka. Całość to solidny, estetyczny erotyk, ale bardzo ostrożny wobec własnego tytułu. Mam poczucie, że tekst zatrzymuje się pół kroku przed intensywnością, którą sam zapowiada - i właśnie tam kryje się jego niewykorzystany potencjał.  Pozdrawiam serdecznie Was oboje. 
    • @Radosław   Wracając do tematu drogi i plecaka…   „ Nie jestem tym, co mi się przytrafiło. Jestem tym, czym zdecydowałem się zostać” (Jung).   Dokształcam:) Ale…nie odrabiam lekcji;) i wagaruję;)    chyba będę niestety repetować ;))))    
    • @huzarc bo ja jestem taka trochę wiedźma i mi bardzo blisko do Lechitów  Już nie raz słyszałam że mam starą duszę  W wiersz ach krążę po tych moich duchowych światach  Czuję to po prostu najbardziej @Amber bardzo mi miło dziękuję

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...