-
Postów
5 769 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
55
Treść opublikowana przez Czarek Płatak
-
Piękne wspomnienia. Wieś, księżyc, latoooo! Mam podobne . Czuję się trochę jakbyś i je tutaj sportretowała za co również jestem wdzięczny ;) Pzdr! PL.atak
- 33 odpowiedzi
-
1
-
- wspomnienie
- wakacje
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Peregrynacje
Czarek Płatak odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Haha, dziękuję. Tak, zdaje się że to reminescencje mojego wcześniejszego stuknięcia i teraz jestem już stuknięty na dobre :) Co do antyku, to faktycznie przez wzgląd na imię Rzym bliżej, ale też jego mitologia jest przecież zaporzyczona od Greków więc w sumie na jedno wychodzi. Wędrówki lubię jak Edward. Nawet podobnymi ścieżkami. Jeno towarzyszy miewam innych. Czasami ;) -
Peregrynacje
Czarek Płatak odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jak to kiedyś napisał poeta: 'ja jestem Polak, a Polak jest wariat, a wariat to lepszy gość' :) Dziękuję i pozdrawiam! -
Peregrynacje
Czarek Płatak odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A w życiu trzeba się porządnie łomotnąć żeby mogło tak być choć przez moment :)) -
Peregrynacje
Czarek Płatak odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
hehe, może trzeba by się częściej stukać w głowy? Człowiek stuknięty wiadomo - szczęśliwszy :) z pozdrowieniem!! -
Peregrynacje Gdyby tak móc iść po ziemi wyłącznie z oddechem w płucach, jedynie z płótnem w kieszeni. I fiukać sobie jak sztubak, zerkając na tego świata kolory wszystkie i cuda. Za wiatrem po łąkach ganiać; po zmierzchu pod suknią gwiezdną przez księżyc, jak dziura jasna zaglądać Nyks w tą, no, e, tego... O! jaka ładna ta pełnia! — brama ogrodu rajskiego. Z brzaskiem zaś pić ze strumienia wodę tak rześką, jak wiosna, gdy Helios się rozpromienia, i gra dzień harfa eolska. Na polach, łąkach i wzgórzach; daleko miasta, blisko las; na przełaj, poprzez odludzia gnać, aż w matecznik Alseid — maleńki przystanek tutaj, by paść do nóżek Hesperii. Potem Elizei błonie śród topól i asfodeli. Wtem! — Kocie, słyszysz, hej, Kocie! — nade mną twarz twoja błyszczy — bardzo walnąłeś się w głowę. ........................w mgłę odpływają Odysy.
-
Panna Zielona
Czarek Płatak odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Deonix_ @Annie_M Dziękuję obu Paniom :)) cieszę się, że udało mi się troszkę rozkołysać wiosennie. Pozdrawiam oczywiście :) -
Panna Zielona
Czarek Płatak odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Alicja_Wysocka Dziękuję. Pozdrawiam słonecznie! @AnDante Dziękuję. Zielonej niedzieli!! -
Kwiat paproci
Czarek Płatak odpowiedział(a) na befana_di_campi utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Urzekł mnie ten promyk i koromysły wyciągnięte z lamusa wyrazów zapomnianych. -
- czeluść -
Czarek Płatak odpowiedział(a) na bronmus45 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Miałem kiedyś podobny sen. Pozbawiony jednak lęków. Byłem obecny na własnym pogrzebie, a duchy bliskich uczyły mnie latać, co gdy już się udało opanować dało mi masę frajdy pozwalając np. zaglądać w przelocie pod zwiewne sukienki (bo to lato było) koleżanek obecnych na pogrzebie :D -
Panna Zielona
Czarek Płatak odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@befana_di_campi uwielbiam język gwarowy, jak i staropolszczyznę, język w ogóle. Dlatego nie wzdragam się, a wręcz przeciwnie staram się świadomie i celowo zamieszczać w tych moich bazgrotach wyrażenia, które zdają się odchodzić w zapomnienie. Są wszak przepiękne, niesamowicie wzbogacają i ukwiecają naszą ojczystą mowę. -
Panna Zielona
Czarek Płatak odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@befana_di_campi Rad jestem, że mój wiosenny bazgrot znalazł Twoje uznanie. "Frygać" @musbron1945 znałem zawsze jako synonim szybkiego poruszania się, szczególnie kojarzonego z ptactwem. Etymologia wiąże to wyrażenie z "fryga" - dziecięca zabawka; bąk, lub "frygnąć" - rzucić się. Mi przy okazji tego wyrażenia stają przed oczami nieżyjący już dziadkowie, którzy mieszkali w jednej z pod łęczyckich wiosek, ale w tym wypadku wydaje się, że to przypadek "zainkubowanej" z dala od miejskiego zgiełku, mniej narażonej na szybkie zmiany mowy. Miłej, wiosenno zielonej niedzieli Państwu życzę ;) -
Panna Zielona
Czarek Płatak odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Jacek_Suchowicz Czy chcę czegoś w ogóle.. Poza chęcią podzielenia się kolejnym bazgrotem to w sumie nic więcej. Cieszę się, że mogę i tyle. Za serce jednakowoż dzięki. To jednak miło :] Z słonecznym pozdrowieniem! -
Panna Zielona
Czarek Płatak odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Rad jestem, że Panna Zielona może się podobać :) Pozdrawiam również z Leicester, w którym dziś jak w kalejdoskopie - raz słońce, raz chmury. -
Panna Zielona
Czarek Płatak odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@musbron1945 Dziękuję, dziękuję! Słońca życzę! -
Panna Zielona
Czarek Płatak odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Stary_Kredens Tak 'czarne sztylety' to mój ukłon w stronę Stana Borysa i jego 'Jaskółki uwięzionej'. Słowiki rdzawe z tego co słyszę śpiewają w dzień i w nocy :) Co zaś się tyczy bociana, to miasto w którym mieszkam, pełne jest pół dzikich parków przypominających rozległe łąki, na których nader często można spotkać na przykład czaple. Gdyby zatem bociany stanowiły naturalną cześć tutejszego ekosystemu pewnie i takiego Maćka można by utrafić między jego kuzynkami, ale... Boćki nie tutejsze. Z pozdrowieniem! -
Panna Zielona „Duchem młodości wszelki twór uświetnia, Że aż sam Saturn z śmiechu pękać zda się”. W. Shakespeare, Sonet XCVIII Dziś o poranku — dzień był marcowy, gdym na ulicę z domu wychodził, stojąc o symbol wsparty swej władzy, zagadnął stary dozorca do mnie — zakwitła! — popatrz pan na tę miotłę! Znaczy się — wiosna! Wiosnę już mamy! Wskoczył na mietłę jak czarownica, pognał na okrak; spring! spring! spring! — krzyczał. Rozpierzchnął koty co w rozhoworach, pijany blaskiem oblazły chodnik, pokotem padły, kląskał im słowik, zanim dozorca miotłę był dosiadł. Jaskółki — niebne, czarne sztylety, w jazgotach kroją na części błękit, który przez księżyc w pełni prześwieca, jasny, wycięty jakby z bibuły. Rudziki niby te karbunkuły we wciąż łysawych jeszcze gałęziach frygają swoją melodię młodą, jak drzew kolczyki grające pąkom, pewną Izoldę wtedy wspominam. Idę — krokusy, idę — żonkile, dalej Soara bystrzy się, pstrzy się, tam lisia kita miga w komyszach. Ponad tym wszystkim Panna Zielona, Panny Zielonej kwietne ramiona, dla niej gra wszystko radosny koncert. Jej stopy bose, jej piersi nagie, płynie po skrzącej się rosą trawie, a wszędzie słońce, to złote słońce. * Tylko brak bociana, nie widać wróbelka; przyszła wiosna, przyszła, ale znów angielska.
-
Oratione
Czarek Płatak odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jest wiele racji w tym co piszesz, choć sam uważam, że więcej dobrego wynika ze zgłębiania dzieł tych, którzy byli przed nami, niż z odcinania się od tych dokonań. -
Oratione
Czarek Płatak odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Co do samouków to chwała im! Wiadomo. Jak każdemu kto się doskonali, rozwija i wytrwale dąży do celu. Naturalne talenty aka. geniusze to już zupełnie inna para kaloszy. W przypadku poezji to już nawet nie kaloszy. Osobiście nie znam w poezji zbyt wielu (Juana Inés de la Cruz, może Rimbaud, ale ten w wieku kilkunastu lat miał opanowaną łacinę, co obok naturalnej iskry stawia jednak też i wiedzę) przypadków analogicznych do tych geniuszy muzycznych z niemalże jeszcze mlekiem pod nosem. Z drugiej jednak strony niezaprzeczalne są przypadki tzw. poetów z bożej łaski. Tutaj przypisałbym to owemu "flow"/intuicji, ale... No właśnie, w przypadku poezji flow/intuicja to bardzo dużo, a z tego bardzo dużo może zrobić się jeszcze wiele więcej, gdy naturalne, z bożej łaski flow i płomień podsycane, wzmacniane będą pogłębianą wiedzą. O oryginalność może być niezwykle trudno jeśli nie zna się tego czego już przed nami dokonano. -
Oratione
Czarek Płatak odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Oxyvia Pozostaje mi właściwie od siebie dodać jedynie, że wszystko co wymieniłaś powyżej stało się przyczynkiem do napisania Oratione. -
Oratione
Czarek Płatak odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Oxyvia Cieszę się, że się podoba. Cieszę się, że nie jestem osamotniony. Pozdrawiam! -
Oratione
Czarek Płatak odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@JoannaDark (Luule) Dzięki Kostka. Nie wolno zapominać o drugim końcu kijka. Dobrze umieć go dostrzec. Oczywiście, każdy ma prawo pisać i było by podłą arogancją i zwykłą niesprawiedliwością tego odmawiać. Jednak w kwestii samodoskonalenia w dziedzinie, która nas fascynuje nie wystarczy nie znając nut usiąść do pianina i waląc w klawisze na oślep stwierdzić "stworzyłem dzieło, kórego nie wymyśliłby Chopin". To mając warsztat i wiedzę będziemy w stanie zagrać wiele więcej i na sposoby o wiele bardziej wyszukane. Ergo - nie podobna pozostawać fascynatem jakiejś dziedziny sztuki, nauki, czy np choćby sportu nie starając się jej zgłębić na tyle na ile tylko to możliwe. -
Oratione
Czarek Płatak odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Ithiel Przeserdeczne dzięki. Twoje słowa to dodatkowe podmuchy wiatru w żagle moich pieśni. A tu ważki jest wszak każdy, nawet najdrobniejszy zefir. -
Dies Diem Docet
Czarek Płatak odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pięknie się wytłumaczyłeś. Osobiście nie posądzam Twoich komentarzy i próbę zaspokojenia przerośniętego ego, czy "ugrania" czegokolwiek innego i wdzięczny jestem, że ktoś chce, przygląda się moim poczynaniom, analizuje je tak dalece, że miewam poczucie jak gdyby autopsji "na żywca". Tym jest to dla mnie ciekawsze doświadczenie, że spotyka mnie poraz pierwszy. Z tymi wadami zgodzę się z Tobą, ale też pozostaję przy zdaniu, że trzeba próbowałem je w sobie zwalczać, a już na pewno zdawać sobie sprawę z nich sprawę, co stanowi pierwszy krok, ku próbie wyzbycia się bądź ich minimalizacji. -
Oratione
Czarek Płatak odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Ithiel Po raz kolejny jestem mile zaskoczony i przyznaję nieco onieśmielony Twoim rzeczowym komentarzem. Modlitwą moją wnoszę petycję do bóstw; jak biczem chłoszczę. "Na ponów" zaś to efekt niefrasobliwego słowotwórstwa. Z kolei Apollo topi te szpargały w Acheroncie ze smutku właśnie, że w ogóle powstały, ale idealnym rozwiązaniem byłoby zlewisko złożone z wszystkich pięciu podziemnych rzek. Ze swojej strony chcę Ci gorąco podziękować za pochylenie się nad moim wierszem i wyrazić nadzieję, że smutek wywołany niewdzięcznym rhytmi causa nie przerósł przyjemności z lektury utworu.