Czy uważacie - w mgieł zawłoczy,
że im głębszy mrok nas mroczy,
tym więcej światła świecą żywe
by gwiazd niebieskich skry prawdziwe.
W jeziora zwierciadlanej toni
odzwierciedlone ognie drgają,
w obłocznej ziół palonych woni
jakoby stałe gwiazdy trwają.
Nas mroki kryją ciemnią nocy,
a one żyją światłem mocy.
Noc, co zatraca nas cmentarnie,
nie sięże ku nim, ich nie zgarnie;
gdy wokół wszystko mre ginące,
nad noc powstają panujące.
To znać nie ciała tam się palą,
ale to dusze ludzkie płoną,
więc się po nocy skrami trwałą,
bo nieśmiertelność w nich zogniono.