*** (Dziwił się ktoś)

Dziwił się ktoś ślubowi branemu bez gwaru,
Bez huczku, flag i kolas, karoc i sztandarów,
A na to panna młoda z zapłonionym liczkiem:
„Ślub był wprawdzie bez huczku, ale za to z KRZYCZKIEM...”

Chcielibyśmy ci wymościć
Numerami „Wiadomości”
Drogę do księdza
W zapłakanej swej skrusze
Kładlibyśmy „Merkuriusze”
Kto prędzej.
A po bokach miast latarni
Stanęłyby najofiarniej [...]

* Krzyczek - Henryk Krzyczkowski

Czytaj dalej: *** (Niech będzie pochwalony czołg!) – Stanisław Kowalczyk