Z dramatów pieśni

Zielone liście w gaju szumiały,
Gdy się ich dłonie z sobą spotkały...
Pogodne niebo świeciło wiosną
I ziemia była w dobie rozkwitu,
Śmiało się do nich słonko z błękitu,
Słowiki grały piosnkę miłosną....

II.

Płakała ziemia, niebo płakało,
Kiedy ją kładli w trumienkę białą....
Powiędły kwiaty, zwiądł gaj zielony,
Słonko się skryło w jesienne chmury,
W głuchej żałobie, w ciszy ponurej
Śpiewały tylko kościelne dzwony....

III.

Raz tylko jeden słońce wyjrzało,
Gdy w grób chowali trumienkę białą
I smutne echo jęknęło w dali:
„Wieczny spoczynek racz jej dać Panie!“
Nad grobem ciche płynęło łkanie
I pieśń ponurą księża śpiewali....

IV.

Gdy świat się garnął ku nowej wiośnie,
Pęknięte serce jękło żałośnie,
Zerwana miłość życie zerwała —
Jedna mniej dusza w bólu się wiła,
Jedna mogiła więcej przybyła
A nad mogiłą pieśń pozostała....

Czytaj dalej: Choina - Marian Gawalewicz