Ten mały druciarczyk
Garnuszki drutuje,
Kto mu da choć grosik,
Temu podziękuje.
Ten mały druciarczyk...
Każdy go usłyszy,
Bo woła a woła:
— „Pułapki na myszy!”
Biedny ten druciarczyk
Ma owczy serdaczek,
A i tak się z zimna
Trzęsie nieboraczek.
Ten mały druciarczyk
Z gór wielkich wędruje,
Całym dzionkiem idzie,
A nocką nocuje.
Ten mały druciarczyk
Ma w górach tam chatkę,
A w chatce braciszka
I ojca i matkę.
Ale nie ma w górach
Dość czarnego chleba,
I często tam głodno,
Choć blisko do nieba.
O, mój druciarczyku!
Nie trap-że się, proszę,
Naści tu bułeczkę,
Naści tu dwa grosze.
Z tej bułeczki będzie
Dla ciebie śniadanie,
A grosik i drugi
Dla matki zostanie.
A jak wrócisz kiedy
Do domku swojego,
To kłaniaj się Tatrom
Od Staśka małego.