Wieści morza

Autorka:

Gdzie, kiedy, kto mi prawił tę baśń przedwiekową,
Helleńską baśń prastarą, a zawsze tak młodą?
Nie byłże to ów Tryton, z pełną zielska brodą,
Co u portu Nocery dmie w konchę perłową?

Noc głęboka. Z śródziemną falą szafirową
Żeglarz wolno łódź puszcza. Niech bogi ją wiodą!
Cisza wielka, bezbrzeżna. Pod wodą, nad wodą
Drżą gwiazdy. Żeglarz stanął z podniesioną głową

I czar tej greckiej nocy czując w każdej żyle,
O bogach duma, o ich nieśmiertelnej sile,
O wieczystym ich bycie, o wieczystej mocy...

Wtem głos z otchłani: — »Hej, tam! U jońskich wybrzeży
Wołaj: Umarł Pan wielki! Pan wielki martw leży!« —
I znów cisza. Drżą gwiazdy wskróś morza i nocy.

Czytaj dalej: Ojczyzna moja - Maria Konopnicka