Było przeszło

Autor:

Było, przeszło... Jak dziś pomnę
To słoneczne popołudnie
I cienisty, chłodny park...
Wody jasne i ogromne
I łabędzie, co tak cudnie
Śnieżnopióry gięły kark.
Pusto było i bezludnie,
Niebem chmury szły bezdomne,
Tonią — cień od śpiących bark...
Wszystko w oczach mam przytomne —
Miną wiosny, przejdą grudnie,
Żar palący twoich warg
Na mych ustach nie ochłódnie,
Nie zapomnę — nie zapomnę!

Czytaj dalej: Centaur i kobieta - Lucjan Rydel