(Fraszki pierwsze) O żywocie ludzkim (Wieczna myśli)

Wieczna Myśli, któraś jest dalej niż od wieka,
Jesli cię to rusza, co czasem człowieka,
Wierzę, że tam na niebie masz mięsopust prawy
Patrząc na rozmaite świata tego sprawy.
Bo leda co wyrzucisz, to my, jako dzieci,
W taki treter, że z sobą wyniesiem i śmieci.

Więc temu rękaw urwą, a ten czapkę straci;
Drugi tej krotochwile i włosy przypłaci.
Na koniec niefortuna albo śmierć przypadnie,
To drugi, choćby nierad, czacz porzuci sadnie.
Panie, godnoli, niech tę rozkosz z Tobą czuję:
Niech drudzy za łby chodzą, a ja sie dziwuję

Czytaj dalej: (Fraszki pierwsze) Na matematyka - Jan Kochanowski