Igrał z dziewczyną parobek na sienie,
Ona się jednak broniła uczenie
I groziła mu nie skarżyć przed panią,
Ale mu przebić łeb siana wiązanią.
On jako mężny posłał to oręże
Pod zadek, a dam dziewczę przylęże,
A po rozprawie kazał jej te wiązki
Tam sobie wetknąć, gdzie ma krok niewąski.