Wiedli wojnę i srogą
But z nogą.
Ten ją winował,
Tamta, iż ją uciskał;
Wdał się w to szewc, co zyskał,
A w pokorze i trwodze
Kłaniający się nodze.
Gromiąc buta rzekł, groźno wstrząsając narzęszie:
"Szanuj nogę, choć cię drze - but bez niej nie będzie".