Matedory

Póki trwała chapanka między kartowniki,
Bił kinal z pancerolą króle i wyżniki.
Skończyła się chapanka, zaczęto grę inną,
Aż owa pancerola szóstką tylko winną.
Tym smutniejszy był koniec, im milsze początki;
Biła króle, biły ją potem i dziewiątki.

Czytaj dalej: Przygody Pchły szachrajki - Jan Brzechwa