Nie Bóg stworzył przeszłość, i śmierć, i cierpienia,
Lecz ów, co prawa rwie;
Więc nieznośne mu dnie,
Więc, czując złe, chciał odepchnąć wspomnienia.
Acz nie byłże, jak dziecko, co wozem leci,
Powiadając: «O, dąb
Ucieka w lasu głąb!»
Gdy dąb stoi, wóz z sobą unosi dzieci.
Przeszłość jest to dziś, tylko cokolwiek dalej:
Za kołami to wieś,
Nie jakieś tam coś, gdzieś,
Gdzie nigdy ludzie nie bywali!...