Nim znów ucieknę, nic nie mając zgoła. W podartym płaszczu, o porze zawiei, Od zmienionego w salonik kościoła, Od zamienionej w karczmę epopei, Lub i płaszcz może zostawię — acz bywa, Że, kto zostawia i płaszcz, na sąd wzywa.
Czytaj dalej: Moja piosnka [II] - Cyprian Kamil Norwid
Najczęściej czytane utwory w naszym serwisie