Wśród różnych haseł, któremi szary
Byt społeczeństwo sobie osładza,
Jest jedno zdanie, co nasz brak wiary
I woli naszej bezsilność zdradza.
Gdy kto chce podjąć jakie działanie,
Zaraz ten i ów bąka, maruda:
"Dobrze by było, lecz u nas panie
To się nie uda".
Na każdem polu, w każdej dziedzinie,
Moc pesymistów gorzkich się kręci,
Gdy kto chce wcielić myśl jaką w czynie,
Wnet mu odbiorą zapał i chęci.
Wszyscy pleść zaczną swoje baj-baju
I z równej drogi robi się gruda
"Może gdzieindziej, lecz w naszym kraju,
To się nie uda".
Stąd bardzo małą jest czynów listwa,
Którą wbijamy płaszczem lenistwa,
Taki pesymizm szerzony z góry
Zamiast by zawsze mieć to w pamięci,
Że silna wola wytwarza cuda,
My mówim, braki tłomacząc chęci:
"To się nie uda".
Ale gdy pragną zrobić to samo
Obcy, przyszedłszy na naszą miedzę,
Wnet ich otoczym szumną reklamą,
Z wiarą w ich rozum, wolę i wiedzę.
Miast chęci czynów, wewnątrz nas płynie
Niewiara w siebie, niemoc i nuda,
Stąd wszystko zawsze w naszej krainie
Obcym się uda!...
Źródło: Estrada, r. 1917, nr 1.