Robert_Siudak Opublikowano 1 Października 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2009 To miasto nie lubi ludzi i nawet Prometeusz chuja zdziała. Trochę jak na Olimpie – ważne jest tylko wino, miękki jedwab, orgazm, ofiara z tłuszczu. Tyle tu krzyży co skrzyżowań, a nazarejczyk i tak wisi. Nam już tylko zmartwychwstanie ciała pod szyldami świętej Spa, mistyczne uniesienia wśród orientalnych bóstw:Kebab, Góralburger, Pizza polska. Świątynie co dzień pełne wyznawców, oczekujących przemienienia cielska w ciało, wina w wódkę, wiernych przewracających strony dziwacznych ewangelii: Tesco 31.06. – 19.07, Carrefour 14.06 – 28.06. Książki? Zbędne dewocjonalia, wszak w domowych kapliczkach namaszczany, pieszczony naucza pan domu – czarny, plastikowy pilot made in China. Atena przegrała konkury z Anteną, jabłko niezgody licytują w sieci. Okazuje się, że Św. Tomasz chuja wiedział, Pierwszym Poruszycielem wcale nie jest Bóg. Na mieście mówią, że wyprzedzili go bracia Lumiere i Burger King. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert_Siudak Opublikowano 1 Października 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2009 Kilka słów wytłumaczenia, co do tego że ostatnimi czasy sporadycznie pojawiam się na forum, i w dość odległych terminach odpisuje przez to na privy - wszystko to złośliwość rzeczy martwych, mianowicie mój profil nie chce współpracować z moim nowym komputerem ;) więc z chęcią włączył bym się w kilka ciekawych wątków na forum, ale mogę jedynie obserwować, może jakoś pokombinuje z IP i profilem, ale to trochę potrwa. Pozdrawiam R :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kasiaballou Opublikowano 1 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2009 komercjalizacja i urzedmiotowienie plus fast foody - era złotego cielca - już drugi raz dziś rozważam w takiej kategorii. Tomasz coś tam jednak wiedział - ale zgadzam się po części z peelem - w kestiach kobiety np. ni.ch*** - nie miał racji ;)) pozdrawiam. kasia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzie_wuszka Opublikowano 1 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2009 ten wiersz kojarzy mi się z wierszem "Grodzka". konstrukcja, kolejność obrazów, tylko bardziej jest zagadany. pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gęba_w_niebie Opublikowano 1 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2009 dwa ostatnie wersy - mniam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agata_Lebek Opublikowano 1 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Bardzo współczesna Twoja poezja ;) Nadaje się do publicznego odczytu. Brawa będą ;) Dołączę się do nich, mimo ostrych słów w tekście. Ale jak tu czasem nie przeklinać, kiedy właśnie tak :)) W wierszu jest sprzeciw na "plankton", konsumpcję i bezmyślność ;) Plus za całokształt :)) Pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BARBARA_JANAS Opublikowano 1 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2009 Tekst zagaduje/przegaduje/zakrzykuje nawet, wszystkie wartości... zdaje się wciągać w wir gówna wszystko i wszystkich w koło...zastanawiam się jedynie czy istnieje jakaś możliwość ucieczki, schowania się... może nie ucieczki a bycia w środku i nie poddania się naciskom rozpier...onej rzeczywistości. Zakrzyczeć jest łatwo...ale jak przejść obok i nie zostać obryzganym...hmm...tego mi chyba zabrakło w wierszu... Zapewne w zamyśle nad wierszem nie pojawiła się konsternacja na temat drugiej płaszczyzny....Takie refleksje po lekturze... Za realizm sytuacyjny...oczywiście plus... Pozdrawiam... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leszek_Nord Opublikowano 1 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2009 Dobry jest! ale choć nigdy tego nie mówię, to dałoby się z niego co jeszcze wycisnąć, szkielet ugina się trochę pod ciężarem...Pozdrawiam. Leszek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adolf Opublikowano 1 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2009 gdybys umieścił to w zgrabym 13-zgłoskowcu, że średniówką, rytmem i rymem to by mi isę bardziej pdoobało, ale jest ok, chociaż wulagryzmy średnio ale jest pare momentówm, fajny poczatek, dobra puenta :)) + Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Toby Opublikowano 2 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2009 No tak, komercha komerchę pogania, i nawet poezję już dopadło /choć się specjalnie nie opierała ;)/. Znak czasu i wszechobecna nowo - mowa. Tekst ciekawy i zaangażowany, to msz takie socjologiczne spojrzenie na marginalizację dogmatu chrześcijańskiego. Do pełni mojego zadowolenia z lektury, zabrakło chyba jednak gdzieś tu człowieka w tak narzuconym McŚwiecie, być może to celowy zabieg, ale nawet jeśli nie, to całość i tak wypada nad wyraz intrygująco. Ukłony. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
H.Lecter Opublikowano 2 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2009 Dość bezbarwny i zdarty głos w odwiecznym chórze odwiecznych malkontentów, narzekających na czasy, w których przyszło im żyć... Znudził. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Messalin_Nagietka Opublikowano 2 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2009 kompletna bzdura pomieszane z zasłyszanym i widzimi się dokładnie - żółte papiery temu kto zrozumiał lub zobaczył w tym poezję MN Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gęba_w_niebie Opublikowano 2 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. ale denny komentarz. AB Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aleks Kleks Opublikowano 2 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2009 W sumie same frazesy Każda epoka ma swoje cielce i swoje hipermarkety a zmieniają się tylko środki techniczne i nie ma co biadolić. 2 chuje nie wystarczą żeby spłodzić wiersz ;) moim skromnym zdaniem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr_Płoszaj Opublikowano 3 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Października 2009 Wiersz przypomina głos wołającego na pustyni- chyba nie trafi do łodbiorców Ciekawy pomysł z dziwacznymi ewangeliami: Tesco 31.06. – 19.07, Carrefour 14.06 – 28.06. Taki chwyt Wydaje się być żywy, niecodzienny, przykuwający uwagę, pozwala odbiorcy na chwilę refleksji. Atena przegarała konkury z Anteną- hehe, fajna zabawa ze słowem i przekaz. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert_Siudak Opublikowano 3 Października 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Października 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Co do św. Tomasza to tworzył ciekawe konstrukcje myślowe i światopoglądowe, czytając go widać że "miał łeb ;)", ale niestety te kilka wieków później okazuje się że podpora, parter wielu z tych rozbudowanych konstrukcji zostały usunięte przez naukę etc. Już chyba bardziej oszczędził czas Św. Augustyna, ale to taki dywagacje poza tematem już. Dzięki za odwiedziny ślad ;) Pozdrawiam R. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert_Siudak Opublikowano 3 Października 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Października 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Przed przeczytaniem tego komentarza, nie czytałem "Grodzkiej" tak więc wszelkie podobieństwa są przypadkowe. Pozdrawiam R. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert_Siudak Opublikowano 3 Października 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Października 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Pozostaje mi życzyć smacznego ;) Pozdrawiam kulinarnie R. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert_Siudak Opublikowano 3 Października 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Października 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Właściwie każda poezja pisana teraz, jest poezją współczesną, zresztą nad dywagacjami odnośnie szufladek i nazw to można spędzić godziny ;) a co do tego że jest poczytny podczas wieczorków, to sprawdzone klinicznie ;) niestety musiałem wtedy trochę ocenzurować, wykastrować tekst, jako że miejsce im. Jana Pawła II, w którym to czytałem, obligowało. Dziękuję za wizytę i ślad. pozdrawiam R. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert_Siudak Opublikowano 3 Października 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Października 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Właściwie tekst nie ma wszystkiego wciągać w taki ton oceny, jedynie tytułową "Niniwę" którą spotykamy na co dzień, w końcu jakkolwiek metaforycznie, miasto nie jest całym światem a jedynie jakąś jego częścią, więc nazywając tę część Niniwą, tekst skupia się na jej prawach, obyczajach, a my wchodzimy i wchodzimy z bram tej metropolii, i w różny sposób jesteśmy obecni w tym mieście, zależnie od naszej podatności na tego typu reguły gry, plusy i minusy, jakie oferuje "Niniwa". Dzięki za odwiedziny i ocenę. do zobaczenia w Chorzowie ( mam nadzieję ;) ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się