Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Polacy nic się nie stało! Polacy nic się staaaałoooo!
1. Mecz Polska - Brazylia.

Piłkarze Brazyli wchodzą do szatni. Patrzą - a tam tylko jedna koszulka dla

Ronaldinho. No to mu mówią - "Ronaldinho, dobra będziesz grał sam". Reszta

drużyny poszła do pubu na piwo..

Ronaldinho sam bez bramkarza nieźle się spisywał...

Reszta drużyny w pubie po jakimś czasie włączyła telegazetę żeby zobaczyć

jaki wynik - 0:1 dla brazyli

(34' Ronaldinho no to się cieszą... jakiś czas później patrzą

a tam koniec meczu i wynik 1:1 (83' Rasiak).

Następnego dnia spotykają się z Ronaldinho i mówią:

- Ej, stary, czemu strzelili ci bramkę? Przecież tak dobrze ci szło...?

- No wiecie panowie - odpowiada Ronaldinho - w 46' dostałem czerwoną kartkę...


2. Przychodzi Leo do wróżki i pyta o wynik meczu Polska - Niemcy. Wróżka

odpowiada;



- Polacy w tym meczu strzelą cztery bramki.



Zadowolony Leo odetchnął, ale wróżka dodaje po chwili:



-Bramki zdobędą dwie Klose i dwie Podolski.


3.Rozmawiają ze sobą dwaj Niemcy:

- Wiesz co, znam całą polską reprezentację!

- Jak to możliwe?

- W zeszłym roku tynkowali mi dom....

4.

Leo do piłkarzy:

-"Przegrajmy mecze grupowe, to zaskoczymy wszystkich w finale"

5.
Trwają poszukiwania nowego napisu na autokar naszej reprezentacji! Dopisz

swój i prześlij dalej.

Oto dotychczasowe propozycje:



-Tragiczni ale komiczni.

- My tylko przejazdem.

- 280 koni i 24 osły.

- Wystarczy duże białe "L" na niebieskim tle.

- Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie (i zdjęcie Grzesia Laty)

- Autobus turystyczny.

- Walczyliśmy jak nigdy. Przegraliśmy jak zawsze.

- Co się stało?

- Ułomni ale skromni.

- Jedziemy na Love Parade.

- Ciulaci ale skrzydlaci.

- Ukryci i przerażeni.

- Uwaga niebezpieczeństwo!

- Nie kopać leżących!

- Prawie jak drużyna.

- Szybcy i wściekli.

- Kółko wędkarskie.

- Nie strzelać, bo może dostać niewinny kierowca!

- Polakom gratulujemy autobusu.

- Tak sobie pokreśliłem i tak mi wyszło.

- Którędy do wyjścia?

- Latający cyrk don Leo.

- Handel obwoźny - gipsowe krasnale.

- Komu punkty, komu? Bo jedziem do domu.

- Przewóz pracowników: Niemcy ===> Polska.

- Wyjście awaryjne.

- Nas nie dogoniat!

- Nam strzelać nie kazano.

- Szukamy pracy przy szparagach.

- Poszukiwacze zaginionej bramki.

- Lasy Państwowe sp. z o.o.

- Obóz wędrowny.

- Drużyna Actimela.

- Mesjasze narodów.

- To jest miejsce na Twoją reklamę.

- Tylko nie po twarzy.

- Pielgrzymka do Rzymu.

- Titanic.

- Aczkolwiek.

- Zjazd do zajezdni.

- Fundacja Jolanty Kwaśniewskiej "Dzieci Niczyje".

- Powered by PZPN

6.
- Co robi Polski kibic po tym jak Polska zdobędzie mistrzostwo świata?

- Wyłącza PlayStation i idzie spać.



Polacy nic się nie stało! Polacy nic się nie staaałoooo!
Opublikowano

[quote]nam strzelać nie kazano



Zabiłeś mnie, Marcin.
Leżę, kwiczę i wierzgam nogami.
(:


A ja się zawsze zastanawiałam, po co heteroseksualni mężczyźni oglądają mecze? I w dodatku się burzą, głupcy, jak kobiety grają w nogę. Naprawdę, nie rozumiem...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Zabiłeś mnie, Marcin.
Leżę, kwiczę i wierzgam nogami.
(:


A ja się zawsze zastanawiałam, po co heteroseksualni mężczyźni oglądają mecze? I w dodatku się burzą, głupcy, jak kobiety grają w nogę. Naprawdę, nie rozumiem...
O bardzo przepraszam, jestem zagorzałym fanem kobiecej piłki nożnej i chodze nawet na mecze, ale tylko kiedy pada deszcz. Oglądam także siatkówkę kobiecą/ łał/ oraz w wolnych chwilach tenis ziemny pań oczywiście / łał,łał/. Jestem mądry?
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Czy mądry - nie wiem, ale z całą pewnością logiczny ;)
Logiczny? Czyli, że jak pada deszcz to jest mokro i sporo zobaczę na boisku, ale nie zawsze jak jest mokro to pada i muszę liczyć, aż się jakaś zawodniczka wykopyrci w błoto, ale wtedy nic nie widać.
Opublikowano

"Nam strzelać nie kazano" - rewelacyjny ten humor:D

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



to też fajne

Nie ma co się tak przejmować piłką nożna...zwłaszcza, że nasze piłkarskie gwiazdy grzeją ławe w klubach średniej klasy- dziwne jest to, że dwa razy graliśmy na MŚ ostatnio

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Aby łamy, karoseria i resorak mały - ba.    
    • Nie pozwólmy zafałszowywać historii… Tyle przecież jej zawdzięczamy, Poprzez liczne burzliwe wieki, Ostoją nam była naszej tożsamości,   W ciężkich chwilach dodawała nam otuchy, Gdy cierpiąc wciąż pod zaborami, Przodkowie nasi zachwyceni jej kartami, Wyszeptywali Bogu ciche swe modlitwy.   Gdy pod okrutną niemiecką okupacją, Czcić ojczystych dziejów zakazano, A pod strasznej śmierci groźbą, Szanse na edukację celowo przetrącono,   To właśnie nasza ojczysta historia, Kryjąc się w starych pożółkłych książkach, Do wyobraźni naszej szeptała, Rozniecając Nadzieję na zwycięstwa czas...   I zachwyceni ojczystymi dziejami, Szli w bój ciężki młodzi partyzanci, By dorównać bohaterom sławnym, Znanym z swych dziadów opowieści.   I nadludzko odważni polscy lotnicy Broniąc Londynu pod niebem Anglii, Przywodzili na myśl znane z obrazów i rycin Rozniecające wyobraźnię szarże husarii.   I na wszystkich frontach światowej wojny, Walczyli niezłomni przodkowie nasi, Przecierając bitewne swe szlaki, Zadawali ciężkie znienawidzonemu wrogowi straty.   A swym męstwem niezłomnym, Podziw całego świata budzili, Wierząc że w blasku zasłużonej chwały, Zapiszą się w naszej wdzięcznej pamięci…   Nie pozwólmy zafałszowywać historii… Pseudohistoryków piórem niegodnym, Ni ranić Prawdy ostrzem tez kłamliwych, Wichrami pogardy miotanych.   Nie pozwólmy by z ogólnopolskich wystaw, Płynął oczerniający naszą historię przekaz, By w wielowiekowych uniwersytetów murach, Padały szkalujące Polskę słowa.   Nie pozwólmy bohaterom naszym, Przypisywać niesłusznych win, To o naszą wolność przecież walczyli, Nie szczędząc swego trudu i krwi.   Nie pozwólmy ofiar bezbronnych, Piętnem katów naznaczyć, By potomni kiedyś z nich drwili, Nie znając ich cierpień ni losów prawdziwych.   Przymusowo wcielanych do wrogich armii, Znając przeszłość przenigdy nie pozwólmy, Stawiać w jednym szeregu z zbrodniarzami, Którzy niegdyś świat w krwi topili.   Nie pozwólmy katów potomkom, Zajmować miejsca należnego ofiarom, By ulepione kłamstwa gliną Stawiali pomniki dawnym ciemiężycielom.   Bo choć ludzie nienawidzący polskości, W gąszczach kłamstw swych wszelakich, Sami gotowi się pogubić, Byle polskim bohaterom uszczknąć ich chwały,   My z ojczystej historii kart, Czynić nie pozwólmy urągowiska, By gdy oczy zamknie nam czas, I potomnym naszym drogowskazem była.   Nie pozwólmy zafałszowywać historii…    Pośród rubasznych śmiechów i brzęku mamony, Ni kłamstw o naszej przeszłości szerzyć, W cieniu wielomilionowych transakcji biznesowych.   Nie pozwólmy by w niegodnej dłoni pióro, Kartek papieru bezradnie dotykając, O polskiej historii bezsilne kłamało, Nijak sprzeciwić się nie mogąc.   Nie pozwólmy by w polskich gmachach, Rozpleniły się o naszej historii kłamstwa, By przetrwały w wysokonakładowych publikacjach, Polskiej młodzieży latami mącąc w głowach…   Choć najchętniej prawdą by wzgardzili, By wyrzutów sumienia się wyzbyć, Wszyscy perfidnie chcący ją ukryć, Przed wielkimi tego świata umysłami,   Cynicznych pseudohistoryków wykrętami, Wybielaniem okrutnych zbrodniarzy, Nie zafałszują przenigdy prawdy Ci którzy by ją zamilczeć chcieli.   I nieśmiertelna prawda o Wołyniu, Przebije się pośród medialnego zgiełku, Dotrze do ludzi milionów, Mimo zafałszowań, szykan, zakazów.   Gdy haniebnych przemilczeń i półprawd, Istny sypie się grad, A skandaliczne padają wciąż słowa Milczeć nie godzi się nam.   Przeto straszliwą o Wołyniu prawdę, Nie oglądając się na cenę Odważnie wszyscy weźmy w obronę Głosząc ją z czystym sumieniem…   Nie pozwólmy zafałszowywać historii…  Prawdy historycznej ofiarnie brońmy, Czci i szacunku do bohaterów naszych, Przenigdy wydrzeć sobie nie pozwólmy.   Przeto strzeżmy wiernie ich pamięci, Na ich grobach składając kwiaty, Nigdy nikomu nie pozwalając ich oczernić, Na łamach książek, portali czy prasy…   Nie pozwólmy by upojony nowoczesnością świat, Zapomniał o hitlerowskich okrucieństwach i zbrodniach, By bezsprzeczna niemieckiego narodu wina, W wątpliwość była dziś poddawana.   Pamięci o zgładzonych w lesie katyńskim, Mimo wciąż żywej komunistycznej propagandy, Na całym świecie niestrudzenie brońmy, W toku burzliwych dyskusji, polemik.   O bestialsko na Wołyniu pomordowanych, Strzeżmy tej strasznej bolesnej prawdy, O tamtym krzyku ofiar bezbronnych, O niewysłowionym cierpieniu maleńkich dzieci.   Walecznych ułanów porośniętych mchem mogił,  Strzeżmy blaskiem zniczy płomieni, Pamięci o polskich partyzantach niezłomnych, Strzeżmy barwnych wierszy strofami,   Bo czasem prosty tylko wiersz, Bywa jak dzierżony pewnie oręż, Błyszczący sztylet czy obosieczny miecz, Zimny w gorącej dłoni pistolet…   Ten zaś mój skromny wiersz, Dla Historii będąc uniżonym hołdem, Zarazem drobnym sprzeciwu jest aktem, Przeciwko pladze wszelakich jej fałszerstw…                      
    • ładnie   chłodne spojrzenia poranków pochmurne deszczowe dni a przecież nie raz się trafi że słońce kasztan da mi   na krzakach żółci się pigwa pod drzewem niejeden grzyb nad nami czerwień jarzębin wiatr z liśćmi rozpoczął gry ...
    • @Somalija stałaś tam, stojąc w słońcu. a wiatr rozwiewał ci włosy. to było wtedy, kiedy o wieczorze liliowe zapalały si,e obłoki, w którymś lipcowym dniu gorącego lata, w którejś znojnej godzinie podwieczornego skwaru...
    • @Nata_Kruk

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       A ja Ciebie i Twoje komentarze :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...