Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Sąsiadka


Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Czemu samobójcza?

Marcinie, nie uwodzisz czytelnika urodą tekstu, bo jest dosyć zgrzebna. To oczywiście nie musi być zarzutem, jeżeli " błyśnie " się jakąś myślą, grą skojarzeń, zmusi do myślenia, poruszy, postawi ważne pytanie czy spróbuje na nie odpowiedzieć. Puenta odziera z wszelkich złudzeń - ma temperaturę reklamy proszku do prania.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Marcinie, zgadzam się z Lecterem, nic odkrywczego, wiersz jakich setki + mam taką osobistą impresję, że brak talentu poetyckiego, nie mówię, że ja go mam, rekompensujesz sobie krytkowaniem innych, 99.9% Twoich komentarzy do innych wierszy to krytyka, m,in. mój wiersz oceniłeś jako 'shit', też mi konstruktywna krytyka, a na krytykę Swoich wierszy, też reagujesz dość nerwowo, a krytkowałeś np. pierwsze wiersze osób, kóre były tu pierwszy raz, a jak zauważyłem później już niczego nie opublikowały, być może przejęte Twoim komentarzem, także odpuść na starcie debiutantom, kto wie może ich drugi wiersz będzie arcydziełem? każdy kiedyś zaczynał! proponuję wejdź w kooperację z jakimś innym krytkantem, takich tu nie brakuje , którzy też wszystko krytkują, przypomina mi to tych dwóch staruszków, krytykujących i zrzędzących na wszystko w Muppet Show! taki pies ogrodnika, Twoja poezja niczym się nie wyróżnia to dowalasz innym, takie jest moje zdanie, nie musisz mnie lubić,
a na tym forum walczę o prawdę i szczerość , bo widzę, niektórym tego tu brakuje, przemyśl to sobie na spokojnie i nie odpowiadaj kontratakiem, bo to nie wojna tylko przyjacielska rada! pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Czemu samobójcza?

Marcinie, nie uwodzisz czytelnika urodą tekstu, bo jest dosyć zgrzebna. To oczywiście nie musi być zarzutem, jeżeli " błyśnie " się jakąś myślą, grą skojarzeń, zmusi do myślenia, poruszy, postawi ważne pytanie czy spróbuje na nie odpowiedzieć. Puenta odziera z wszelkich złudzeń - ma temperaturę reklamy proszku do prania.
Lecterze, nie miałem na myśli: błysnąć myślą, pograć w skojarzenia ani zmusić do myślenia.
Wiersz miał raczej charakter subiektywnego rozmyślenia i ciekawości peela nad zjawiskiem śmierci, i tyle. Miałem ochotę napisać i może dlatego, że cholernie się boję tego.
:)
Nie lubię błyskać- od małego wolałem nie być w centrum zainteresowania.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Krytyka zawsze jest, była i będzie. Jeżeli ktoś nie potrafi sobie z nią poradzić, to niech pisze do szuflady.

Surowy komentarz jest jak zimna woda na rozgrzaną głowę autora.
Sprawia, że autor stara się bardziej.
Nie zawsze trzeba się z nią zgadzać, ale warto przeanalizować.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Wybacz, że zawiodłem. Nie miałem takiego zamiaru. Męczył mnie ostatnio fakt braku możliwości ucieczki przed ostatecznością, wręcz przerażał. Udało tylko to mi się wyrzygać, bo tylko tym się karmiłem.
Następnym razem bardziej dopracuję, może się spodoba.
Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


a co to za sąd nad Autorem?
tu się wiersze ocenia, prze pana.
ignoranctwo paskudne i blaza - fuuuj!
Kasiu, sąd nie popełnia tylu błędów ortograficznych, oczywiście też nie jest stronniczy(bynajmniej z założenia) :)
Dzięki, że zwróciłaś uwagę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


a co to za sąd nad Autorem?
tu się wiersze ocenia, prze pana.
ignoranctwo paskudne i blaza - fuuuj!
Kasiu, sąd nie popełnia tylu błędów ortograficznych, oczywiście też nie jest stronniczy(bynajmniej z założenia) :)
Dzięki, że zwróciłaś uwagę.


drobiażdżek... ;)
jak ten wiersz - wyszła scenka sytuacyjna - straszna chała :(
ale rzeźb, rzeźb, żeby nie prowokować ławników zaje.chanych doszczętnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Kasiu, sąd nie popełnia tylu błędów ortograficznych, oczywiście też nie jest stronniczy(bynajmniej z założenia) :)
Dzięki, że zwróciłaś uwagę.


drobiażdżek... ;)
jak ten wiersz - wyszła scenka sytuacyjna - straszna chała :(
ale rzeźb, rzeźb, żeby nie prowokować ławników zaje.chanych doszczętnie.
Postaram się, i to jeszcze przed wyrokiem. ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




mam :)
może ostra V3 Motorolla
albo lepiej pod kosę można podstawić płozę, będzie pasowała do kursu na biegun.
zjadliwy ten komentarz !

a serio tak to widzę:

tykanie zegara
paliło ze mną skręta
na pięciolinii
żałobnych pieśni

za oknem karetka
w kursie na biegun
płozą wyrywa nas
z szeregów.

pozdrawiam
/b
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Podoba mi się, ale powiedzenie "(śmierć) wyrywa nas z szeregów" tyczy się raczej żołnierzy :) i jakoś mi tu nie pasuje. Przy okazji lektury przypomniał mi się wiersz na podobny temat "Bruno" Milczewskiego - tak poradził sobie z zakończeniem:


Ja leżę - zegar chodzi - czas leci
Zdaje się - niepoważne z nas trio
Patrzymy sobie w oczy, nasłuchujemy się
Coś to nie tak - mówi: echo - i zasypia
Rozlatują się cyferki wyobraźni, pełga piec
W lewej stronie piersi palą się mrówki
Nogi zachodzą w lód
Zaczynamy nie poznawać się, oj, nie podobać
Ktoś nakręcił ciszę - buczy w uszach i dalej
W głowie jakby leciało w dół
Mota się wokół pajęczyna strachu
Pająk wyjmuje swoje ego

Tu na pewno domowi się śmierć
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcinie, gdzie Ty tam widzisz jakieś ortografy??

"Krytyka zawsze jest, była i będzie. Jeżeli ktoś nie potrafi sobie z nią poradzić, to niech pisze do szuflady.
Surowy komentarz jest jak zimna woda na rozgrzaną głowę autora.
Sprawia, że autor stara się bardziej.
Nie zawsze trzeba się z nią zgadzać, ale warto przeanalizować."

Zgadzam się, ale ja apeluję o konstruktywną krytykę, natomiast Ty nierzadko kwitujesz czyjś wiersz jednym słowem np. prztaczanym tu juz słowem 'shit' , po takim komentarzu, czy jest to zimny kubeł? może i jest, dla początkującego nawet duży! autor jest zdezorientowany, bo jakiż to komentarz? czy po takim komentarzu będzie sie starał bardziej? wątpię, stwierdzi co to za miejsce, miał nadzieję spotkać tu artystycznie uduchowionych ludzi i opuści portal na zawsze! 'shit' z czym tu się zgadzać i co tu analizować? tak jak pisałem, nie mam nic do Ciebie, po prostu walczę o to by ten portal, rozwijał, promował, a przede wszystkim odkrywał poetyckie talenty, a być może taki talent dostał takiż oto 'konstruktywny'komentarz i zamilkł na wieki, tylko dlatego, że ktoś miał zły dzień, lub się mści, bo mu ktoś przed chwilą skrytykował wiersz i stosuje rewanżyzm!konstruktywna krytyka to jest to! Marcinie skorzystałem z przytoczonego przez Ciebie prawa do krytyki!tylko to, nic więcej!pozdrawiam:)

Kasiu: zgadzam się w stu procentach tylko konstruktywna ocena wiersza, ale wchodząc tutaj musimy być przygotowani na to, że ktoś się z nami nie musi zgadzać i ma prawo zabrać głos, nie do Ciebie pisałem tylko do Marcina, także czemu Ty się oburzasz, mogę się z kimś nie zgadzać, ale to nie znaczy, że nie mogę go szanować, starałem się by odpowiedź była w stylu jego komentarzy, nikogo obrazić nie chciałem, jestem tylko bojownikiem o kulturę wyrażania opinii!
Ps. ciekaw jestem Twej opinii na temat jednowyrazowych niekonstruktywnych komentarzy?? pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Powiedziałem, autor musi mieć siłę przebicia, być pewny swojej filozofii, ideologii i innych gówien.Barwa przyjdzie z czasem. Jeżeli napisałem 'krytykę" (która jest pozytywna i negatywna jak wiemy) w mniej niż paru zdaniach, mój lakonizm świadczył o tym, że mi się nie podobało nawet bardzo. Jeżeli autor zapytałby 'dlaczego?'. Chętnie bym odpowiedział. ;)
Nie wiem skąd pana pretensje. :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Tu bawi! Podano Janowi piwo na jon, a do piwa but.
    • X , Y albo D                          …   Z przed A
    • nigdzie indziej tylko tu... cisza i spokój nas boli nigdzie indziej tylko tu na cmentarzu płacz od smutku nas uwolni
    • zachód słońca infantylny my już z tego wyrośnięci snują wszyscy plany nocy wszyscy mniej lub bardziej śnięci śnięci! śnięci! czyż nie piękny przeddzień śmierci? w swoich własnych rzygowinach szczur się snuje po godzinach ka ba re cik! tango siarczyste nade mną i tango moralne we mnie i kręcą się kola (oszczędnie) z nienajgorszą whisky niechaj krążą niech się świecą jasny fiolet - neonowo neon - jasnofioletowo obaj jasno filisternie wszystko we mnie we mnie! we mnie! we mnie! do mnie! hasło: alarm! tracę głownię! reszta leży na chodniku wypadam dziurą w kieszeni dziura pełna nie jest dziurą fiolet dąży ku zieleni powieki-kotary chcą prosić o bis forma za brudna Witkacy chce dziś złapał mnie w talii słowami ciężkimi imponderabiliami arty-anomaliami takim i owym z podejściem zbyt nowym kieszeń! ręka w bezwładzie zaczęła gdzieś fruwać kieszeń! czego nie znajdziesz tego będziesz szukać kieszeń! kieszeń! udręka dzisiejsza musiała się rozpruć nie dalej niż wczoraj archiprotektorze! na żywo i w kolorze pomóż dźwignąć mi krzyż osobliwie metaforyczny jak prawie wszystkie pozostałe O Loch Lomond! O Loch Lomond! zieleń dąży w ciemny blond idzie twardo w dojrzewanie dojrzewaj mój ty, chmielny kwiatostanie kwiato-stanie stanie stanie! stanie się coś! stanie! stanie! czuje drganie w członkach! stanie! miałeś rację święty janie! przedszum trąb mi dzwoni w uszach płynie naokoło czaszki do jednego, do drugiego potem w trąbke eustachiusza w gardła jamę i do flaszki
    • Raz pomogę, a innym razem zaszkodzę w idealnych proporcjach pół na pół, innymi słowy jeden do jednego. Ta okoliczność zaczyna mnie wręcz bawić. Bawić doskonale. Generalnie rzecz biorąc przegrani nie bardzo nadają się do wygrywania, a wiedzą już lepiej niż doskonale, że wcale nie muszą tego uczynić. Właściwie przecież nie bardzo znają smak zwycięstwa, bo niby skąd mieliby go znać? Wbrew pozorom Widmo Porażki nie różni się aż tak bardzo od Pieśni Zwycięstwa, co zresztą najlepiej wie ten kto widział, a wielu widziało, choć nie każdy ma chęć o tym napisać.   Warszawa – Stegny, 14.11.2024r.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...