Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

rzucili


Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ten wiersz jest po prostu śmieszny. Zgadzam się, że klapa.

"Dłonie świateł" "przemilczeli uszami", "podali nadzieję na tacy".

Plus tytuł z infantylnymi kropkami.
Ostatnie zdanie odstaje zdecydowanie, bo tylko ono jest "czymś". Czym? Zwiastunem dobrego wiersza. Tylko trzeba go napisać.

Czaruś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja (chyba) rozumiem - jakoś tak empatycznie - Pani widzenie "ich"...

Przecież wokół
skóry wyszorowane kolorowym mydłem
(z dodatkiem kremu gratis)
dentystyczne uśmiechy siedem w jednym
zza przyciemnionych szyb
luksusowych okularow limuzym
podsuwają witaminizowany ersatz

co chwilę ktoś trafia szóstkę

szczęście, że doczekaliśmy roku 1984


Pozdrawiam u mnie plus ;)
Wuren
P.S. Tylko te "uszy" z ósmego wersu jakoś mi nie brzmią...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



jeśli ktoś przeczytał ten komentarz, to wyjaśniam, że Pani Anastazja Majewska jest na mnie "obrażona" za mój komentarz pod jej wierszem pt. "godziny"

strasznie to dziecinne.. :)
jeśli wiersz to klapa jest banalny, płytki i przesadny - to może niech Pani obroni swoją tezę??
czekam z niecierpliwością

:))

pozdrawiam
Emilka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



nie mogę się doczekać wyjaśnienia dlaczego klapa??
hmm.. i niech mi Pan powie po co Pan wymieniał przenośnie??
miały być potwierdzeniem, że to klapa??
jaki to ma związek??



hmm.. niestety nie zgodzę się
to nie infantylność - to po prostu mój styl



tak??
jeżeli w takim razie wiersz jest kiepski, to proszę jakieś argumenty mi przedstawić - to po pierwsze
po drugie - w jaki sposób Pan by go napisał??

pozdrawiam
Emilka

[sub]Tekst był edytowany przez Emilia Zone dnia 16-08-2004 12:28.[/sub]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Pani Tero moja złota - też.

Pani Emilio:


..rzucili


powiedzieli
zbierz garść światła
przecież łatwo
nabrać go w dłonie

głusi na prognozę
pogody bez-jutra

z nadzieją
sypnęli złotem
po oczach

stygliśmy w oknie

...
w oknie
stygliśmy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj pojawiło mi się parę zastrzeżeń - dziś chyba odleciały, mam nadzieję, że wskutek edycji, a nie mojego widzimisię, bo nie pamiętam tamtej wersji :)

Od "rzucenia" do "stygnięcia" - nie wiem, czy chodziło o ten efekt, ale mam delikatne wrażenie ochładzania, stygnięcia i zagęszczania na przestrzeni tego niedługiego przecież tekstu.

A że z zasady nie lubię trzykropków w wierszach? Taki mały uraz...

Pozdrawiam!
[sub]Tekst był edytowany przez Witold Marek dnia 17-08-2004 13:52.[/sub]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...