Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jak śpioch
odejść pragnie
znurzony dniem
co dzień mówi

dobranoc

stworzeniom na noc
tak dla żartu czasem
lunatykuje bramą

lub bierze w dłoń lornetkę
i chciałby przepłynąć wysepkę
na której jedno jabłko co
z drzewa spada rzadko

taka to historia jest
choć bzdurki plecie też

nie zapominaj więc
człowieku w czapce kto
na dachu czeka

nie przegapcie

może to kominiarz mały
guzikami smadzą cały
chciał choć raz być

całkiem biały

albo kot burasek w paski
wieczorową na kominie
łapkę myje po godzinie

(...)

Opublikowano

można się uśmiechnąć, także gorzko
ale to taki wiersz tylko na chwilę, ulotny, nie zajmuje zbyt wiele uwagi..
poza tym, nie wiem co z tymi rymami - są, czy nie? może jakaś forma kokieterii..

aha, jest mały błąd - co dzień, albo codziennie, chyba że to z kolei coś w rodzaju neologizmu

dobranoc :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Cześć Ula (: masz rację że na chwilę, bo chwilą napisany\przed snem
uwagi niezbyt dużo i czasu starczy na słowo dla..dzięki radosne
J. płoniaście(:
ps. błąd- a się długo główka zastanawiała i w końcu źle i tak napisała
rymy nie są moją specjalnością ale jakoś wyszło (: serdeczne dzięki
jeszcze raz za przystanięcie

zasłaniam oczy i nie chcę widzieć tego co powyżej
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Witaj adolfie(: a taki eksperyment, dzięki za depnięcie pod tym i owym
jak się coś podoba tzn. że nie jest ze mną aż tak źle (;
J. płoniaście (:
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dziękuję MIRKU SERDECZNIE za depnięcie
aaah że jest Pan pod tym i owym....
to chyba najgorszy komentarz jaki może
dostać Autor (; ładne- ale nic nie szkodzi(;
J. płoniaście (:
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




dzięki Teres że odkrywasz tu sens i na dość dobrego
niebagatelny...oj tak- napisane już z przymykającym się
okiem (; J. płoniaście , serdecznie, ciepło, z uściskami itd...
ja już chyba nie łumiem tej sztuki
nie wymienię do końca życia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



he a co czasem każdy musi w końcu kiedyś...
J. płoniaście (: Marcinie i dzięki za depnięcie
Pewnie, to warsztat.;)

aha..no..taki jaki..się kształci..J. (:dzięki ponowne wielkie
jak stado baranków
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




a...no może i tak, jakoś tak dopisało się
dziękuje nie mniej za wnikliwość i przede wszystkim
depnięcie
aha i za to płynie..bo wydawało się że wyszłam
już z wprawy mm..., J. płoniaście(: stokrotko
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




dzięki Teres że odkrywasz tu sens i na dość dobrego
niebagatelny...oj tak- napisane już z przymykającym się
okiem (; J. płoniaście , serdecznie, ciepło, z uściskami itd...
ja już chyba nie łumiem tej sztuki
nie wymienię do końca życia
umiesz, Judyt, umiesz podpatrywać życie, a ja lubię łamać głowę nad tymi niby prostymi ale cennymi myślami, czasami są nieco zakręcone, jednak zawsze z wytyczonym celem ... ku najcenniejszemu :):)
UŚCISKI!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




dzięki Teres że odkrywasz tu sens i na dość dobrego
niebagatelny...oj tak- napisane już z przymykającym się
okiem (; J. płoniaście , serdecznie, ciepło, z uściskami itd...
ja już chyba nie łumiem tej sztuki
nie wymienię do końca życia
umiesz, Judyt, umiesz podpatrywać życie, a ja lubię łamać głowę nad tymi niby prostymi ale cennymi myślami, czasami są nieco zakręcone, jednak zawsze z wytyczonym celem ... ku najcenniejszemu :):)
UŚCISKI!

sedecznie dziękuję Ci Droga Teres za ponowne
i uściski i dobre słowo,jeśli tak...to nie wiem już jak dziękować,
za umacnianie też.. - sz cz e g ó l n i e
J. (:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Szef rządu jasno dał do zrozumienia, że to on ustrojowo odpowiada za politykę Państwa Polskiego i błysnął doskonałą znajomością Ustawy Zasadniczej - Konstytucji Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej.   Źródło: Do Rzeczy    Tak, ustrojowo - tak, a jego rządy muszą być oparte o Ustawę Zasadniczą - Konstytucję Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej, a nie o Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, jednak: zwierzchnikiem Sił Zbrojnych jest Prezydent Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej, także: podpisywanie jakichkolwiek ustaw po opinii ze strony Trybunału Konstytucyjnego Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej.   Łukasz Wiesław Jan Jasiński 
    • @Stracony jeżeli masz potrzebę pisania pisz  to bez dwóch zdań. To były inne czasy choć przecież jesteśmy cząstką przeszłości....''gdybym tak mogła w kościach kreta  odnależć swoje DNA''....gdzieś mam wiersz o takich też rozważaniach....wszystko jest po coś i wszystko było pamiętaj;skamieniał słowik ..umarło drzewo...TERAŻNIEJSZOŚĆ TRWA....a pióra gubią ptaki jakby się złamało Twoje. .....Znajdziesz...życzę owocnej pracy. @Bożena De-Tre tylko ten Stracony mnie zastanawia...tak bez wartościowania ''co życiem a co stratą jest..........skoro można''umrzeć za życia nie żyjąc wcale.....dzięki za podzielenie się historią jak z filmu.
    • W Częstochowie diabeł się chowie   Każdego swym bratem zowie   Tam każdy się z nim wita, z każdym jest pełna kiwta   Tam Gwiazda Jutrzenki świta   Bywają i nieposłuszni co przed jego krzyżem nie klękają i czarnego boga się nie lękają   O czarnych skrzydłach duch jego, twierdzi, że nie uczynił nic złego lecz nikt nie rozumie słów jego   Nosi nocami ornamenty jasne, bowiem świątynia Jego zawsze ciemna, a temperatura i wilgotność śródziemna,   Wiersze pisze o miłości, gdy fakty przypominają mdłości   Nie ma w Nim złości, Nie ma podłości,   Uśmiecha się na ulicy,  mówi o sakramentach z mównicy   Na ołtarzu jego martwe bestie lecz któż by tu chciał poruszać gorsze kwestie   On dosłownie i w przenośni  rozumie doskonale w szczęściu i radości żyje wspaniale   Kocha starszych Kocha dzieci, Bez min strasznych Zbiera śmieci   Dla dobra ogółu poświęca się codziennie wykonując czynności przyziemne   Z ambony mrocznej bowiem krzyczy i ryczy: "dajcie spokój pospólstwu, niech się ksiądz wybyczy, zmęczony on i zadręczony"   Jego słowa stoją, Jego uszy sterczą,   a myśl wędruje między gapiami   Co chwilę rodzi dusze nowe co chwila łamie sobie głowę "co z tymi barankami zrobię, chyba wezmę garść soli i połknę, poświęcę się twórczości"   ... bo to przecież pisze On, jak mówiłem - bez złości.   Bez zazdrości, bez miłości, w czystej - niebiosom - ufności.  
    • już sierpień niestety spoziera zza rogu i jesień w promocji nam niesie ja nie dam się nabrać na takie numery przeczekam w kurorcie Las Palmas      
    • @piąteprzezdziesiąte dzięki również pozdrawiam  @Marek.zak1 jak każdy nałóg  Pozdrawiam również 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...