Mirosław_Dębogórski

Oj przydało by się troszkę i mi tego ciepła. Ogrzane myśli są ale w ręce zimno. Bardzo ładny wierszyk. Pozdrawiam

Zdarzy się orchidei, że się zapomni i wyrośnie gdzie nie powinna. Burak zawsze wie gdzie wyrósł.

Zawsze się zastanawiamy dlaczego to właśnie wtedy się dzieje a nie innego razu. Nie wtedy kiedy jesteśmy bardziej odporni. Tak już jest w życiu. Kiedyśmy słabi to i psy za nami szczekają. Serdecznie pozdrawiam. Mądry wierszyk.

Dziękuje Mirku za czytanie i odniesienie się do wierszyka! No cóż , wstawiać będę tylko te , "opisowe" , żeby nikt nie uznał mnie za....! Serdecznie ! Hania Haniu- za poważnie podchodzisz do tego. Pisz co chcesz. Nie da się wszystkich zadowolić. Dobranoc

Oj jaka zima. Nie lubię zimy choć czasem się w nią zapatrzę. Jak w Twoim wierszyku. Pięknie napisane.

Oj da się odpicować czsem nawet bardziej błyszczy pic. Fajny tekst. Pozdrawiam

Pijmy dziś. Podoba mi się. Jak zawsze. Pozdrawiam

Mądre proste czyli to co lubię Dobry wiersz

Ładny i mądry wiersz. Nie pierwszy raz czytam i odkrywam coś nowego. Pozdrawiam

Pięknie napisane i smutne. Smutek mój przyjaciel i towarzysz. Pozwala ujżeć różnicę. Uśmiecham się do Ciebie.

Ta chwila kiedy życiodajna się wlewa jest ok. Życzę Ci dzisiaj miłego dnia.

Może właśnie to obłuda. U mnie zawsze to zależy od nastroju Dobrego nastroju...życzę:-)))

Ten wierszyk Twój chyba już wcześniej wystawiłaś albo coś w podobie:-)))) Tak mi się roi

Wiesz co mam takiego sąsiada i nazywam go indor. Wszystkich wyśmiewa a siebie chwali.

Nie musisz nic mówić. Jesteś moim autorytetem. Pamiętam że to Nauczycielki wymieniły Pszedszkolanki. Milutkiego wieczoru i uśmiechu. Pisz.