Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

choć nie ma brzegów
pozbieram brzegi
Ty układaj środek

każda cząstka jest nazwą i niesie wybór
każdą lukę wypełnia skupienie

obraz jak zawsze zostanie u nas
przekażemy tylko opis

tymczasem patrzmy
przez okno na siebie w przeszłość
gdybyś nie zgubiła wzoru
nie byłoby tej historii

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


raczej histeryzujące toto

pewną "dojrzałość myśli" dostrzegam w tym:
"każda cząstka jest nazwą i niesie wybór
każdą lukę wypełnia skupienie"

zdrówka, :)
Opublikowano

Po swojemu tak to widzę :

pozbieram brzegi
Ty układaj środek

każda cząstka jest nazwą i niesie wybór
każdą lukę wypełnia skupienie

obraz jak zawsze zostanie w nas
przekażemy tylko opis

tymczasem patrzmy
przez okno na siebie w przeszłości
gdybyś nie zgubiła wzoru
nie byłoby tej historii

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



wg mnie bardzo dobrze to brzmi, a to powtórzenie jest tylko fizyczne, to kontynuacja myśli, powtórzenie jest wtedy gdy w wierszu jest kilka słoneczek.

wiersz ciekawy, co najmniej dobry(w odniesieniu do zetki), jeszcze go poczytam

pozdrawiam NÓ
Opublikowano

Dziękuję za komentarze

Bernadetto, zastanowił mnie Twój komentarz, chyba istnieje coś takiego jak "rytm poetycki", czyli sposób odczytywania wiersza - w sensie wewnętrznej, cichej intonacji - wers po wersie, to znaczy zapewne są osoby, które ten rytm mają bardzo wyrazisty i takie, które potrafią się dostosować do rytmu konkretnego wiersza - osobiście potrafię sobie wyobrazić takie odczytanie, taki "rytm", w którym wspomniane wersy rzeczywiście rażą; cóż mogę powiedzieć, tu trzeba innego rytmu, bo rzeczywiście zabieg celowy i nie mógłbym z niego zrezygnować.

HAYQ, to prawda, mam nadzieję jednak, że słowa "opis to przekaz niedoskonały" nie wyczerpują Twojej interpretacji wiersza; ta myśl ma być zaledwie wątkiem pobocznym; dzięki.

fisiu, chyba przesadzasz, dziękuję za "pewną >dojrzałość myśli
Agato, niestety nic nie mogę zmienić, tym razem pudło :)

Bea, fajnie, że lirycznie, dziękuję ;

Nikodem Ópatowski, chyba znalazłeś odpowiedni rytm ;) dziękuję i zapraszam

Stefan Nawara, dziękuję, zgoda, każda nazwa jest cząstką, ale najpierw jednak każda cząstka jest nazwą - kiedy dopiero budujemy ;

Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @MigrenaBardzo dziękuję! Myślę, że "po swojemu" będę lepsza jako człowiek. Dobroć jest pięknem:)
    • Kocham przy Tobie milczeć, tulić się do Ciebie, jakbym nie miał matki Nienawidzę ciebie słyszeć, dotykać cię to kara za odwrócony krzyż Kocham Cię tak mocno, że wsiadłbym z Charonem do łódki, aby przebyć cały Styks, lecz nie odwrócę się   Nienawidzę braku gracji, twej krwi i wersów pełnych łoju do mnie Kocham Twoje rady, głos Twój prowadzi mnie do wyjścia z wykrotu Nienawidzę cię za dyby, które gruchocząc mi kolana, podłączyły thymatron na apetyt życia, opluwając mnie w lochu   Kocham Cię tak, że nieważne jest, czy pachniesz zmierzchem, trawą po ulewie, smogiem czy obłokami z szarego mleka Nienawidzę cię, bo gdy spałem obok ciebie, ukradłaś mą lirę i biografię Orfeusza Kocham Cię tak mocno, jakby wszechświat zmniejszył się do naszych objęć, a czas zdziwił się, że zegar nie tyka, wszyscy byli w pracy, a myśmy wybrali wagary od życia   Zła siostra Miłości w końcu się poddała Biegniemy tą plażą, już się nie chowając Igła magnetyczna odszukała zorzę i dziewiczą dróżkę, życie Nam zwracając, lecz…   czy to wszystko nie było tylko w listach naszych, mirażach o kąpieli w Gangesie młodości i czy zaraz spoceni nie otworzymy spojówek, budząc się przy złej siostrze Miłości?
    • @aniat. Ładnie się to harmonizuje: nastrój – dźwięk – obraz; szkoda, że odpuściłaś w rymy w ostatnich wersach, cztery mogłyby się zgrać.
    • Zrównają cię z ziemią. -No, chłopie, nie mów, że klasyczna? Robić, robić, robić! Wybebeszą z ciebie wszystko co wyższe, wszystko co nie pragmatyczne. Żreć, żreć, żreć! Wykpią słabości, wszystkie twoje samotności. Pieniądz, pieniądz, pieniądz! I będą ciągnąć za kostki w dół, implementować ci pustkę, agitować swe plebejskie nawyki. Umniejszać wszystko, smagać cię codziennie po mózgu parszywymi jęzorami parzącymi jak pokrzywy, okraszając to wszystko żarcikami podszytymi rzadkim kałem i opowieściami o jebaniu, najebaniu się, pojebaniu i dojebaniu sąsiadce i jej córce- i to wszystko wygłoszone z chwałą jakby to była nobilitacja.  I przylega do ciebie ten Nietzscheański wyziew. Jan Pelc wróży ci przyszlość; takie jest życie, słabiaku.  Sygnał, 5 nieodebranych, nie pójdziesz już tam- postanowione. Nie zostaje za wiele: Decasia, Ladoni, Górecki, tory, las, ambient, człowiek słoń i Curtis- a to wszystko ponad dekadę później niż planowałeś.
    • @Gosława Pokochają siebie to i Ciebie polubią -:)Wszak tu poetyckie dusze tu się spotykają …nawet jak rogate-:)Dobrej nocy

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...