Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jeszcze tylko uśpię ostatniego papierosa
z ust dymem nakarmię wyobraźni chmurę
strachu przed nocą

bo nic nie potrafi zagłuszyć oczekiwania
snów o spacerze na wielkiej równoważni
miedzy uczuciami

już Twój oddech na poduszce wyrównany
rachunek sumienia pozwoli mi przyjść
bliżej niż chcę

opowiem Ci teraz bajkę
tę samą co wczoraj

Opublikowano

dość ascetyczne obrazowanie, zatrudnienie do wiersza "przedmiotów" codziennego użytku (papieros, sen, poduszka...), stonowanie emocji i puentowe ich zapętlenie generują wrażenie, że w takim ujęciu kumuluje się właśnie siła tego tekstu :)
pozdrawiam
Tomek

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Krzysiu trochę poucinałam i kupuję :

Jeszcze tylko uśpię ostatniego papierosa
dymem nakarmię chmurę - jeśli papieros to wiadomo, że z ust...:))
strachu przed nocą

bo nic nie potrafi zagłuszyć
snów o spacerze na równoważni
miedzy

już Twój oddech na poduszce wyrównany
rachunek sumienia pozwoli mi przyjść
bliżej niż chcę

opowiem Ci teraz bajkę
tę samą co wczoraj

pozdrawiam...
Opublikowano

Ładny ten wiersz, nastrojowy. Basia poucinała ciut i to mi odpowiada - może poza

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

, bo słowo "usta" podkreśla wieczorne podchodzenie do poduszki. Usta w nocy są bardzo ważne, gdy obok jest ktoś inny, choćby nawet chwilowo dymek z papierosa.
Miękka atmosfera tego wiersza, jak by kot na paluszkach chodził. Tylko - tnij, Krzysiu, więcej :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Krzysiu trochę poucinałam i kupuję :

Jeszcze tylko uśpię ostatniego papierosa
dymem nakarmię chmurę - jeśli papieros to wiadomo, że z ust...:))
strachu przed nocą

bo nic nie potrafi zagłuszyć
snów o spacerze na równoważni
miedzy

już Twój oddech na poduszce wyrównany
rachunek sumienia pozwoli mi przyjść
bliżej niż chcę

opowiem Ci teraz bajkę
tę samą co wczoraj

pozdrawiam...

Dzięki Barbaro za poświecony czas i zakupy. ;)
Pozdrawiam Krzysiek

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2 dziękuję 
    • kocham cię — nie w czasie, lecz w szczelinach między sekundami, gdzie myśl jeszcze nie wie, że jest myślą a oddech to tylko cień płuc, których nigdy nie dzieliła odległość czuję cię, jak puls w skórze planety jak dym wspomnienia na języku snu jak światło, które nie zna źródła, a jednak prowadzi tęsknię, ale nie linearnie, tęsknię spiralnie, jak galaktyka za własnym środkiem jak echo, które szuka głosu którego nigdy nie było twoje imię, to nie litery, to ciąg drgań we mnie, które kładą się w poprzek języka i cicho kruszą alfabet przyjdź, nie po ziemi, ale przez miękkie granice istnienia, gdzie nic nie dzieli „ja” od „ty” a „my” nie potrzebuje zgody bo jesteś: nie obok nie naprzeciw ale we mnie, jak światło, które zna mnie zanim się zapalę    
    • @Annna2   Tu nie chodzi o sąd, tylko: o merytoryczną krytykę - ludzie ograniczeni intelektualnie każde fragmenty z Tory, Talmudu, Pisma Świętego Nowego Testamentu i Koranu - będą próbować dopasować do współczesnej rzeczywistości, a rzeczywistość jest taka: czy stado much, które leci do każdej kupy - ma rację? Inny przykład? Dla sekt monoteistycznych Dekalog jest świętością, tymczasem: to nie ten tam na górze dał ludzkości Dekalog, tylko: stworzył go Mojżesz na podstawie obserwacji zachowania własnego ludu.   Łukasz Jasiński 
    • @Annna2 Miałam na myśli tęsknotę - dla mnie to też odcień miłości. Gdybyśmy chcieli wszystkie jej odcienie ułożyć na wachlarzu, to począwszy od czci, uwielbienia, podziwu, empatii, współczucia, życzliwości, tęsknoty... i litości, tej szlachetnej  - to nadal wszystko wchodzi w jej skład. Nie wymyśliłam tego, tylko zakreśliłam sobie ołówkiem, w powieści Nędznicy, Wiktora Hugo - i zgadzam się tym. :)
    • I bardzo słaby w sensie poligraficznym - forma danego tekstu musi zachęcać czytelnika, a nie - zniechęcać, chaos, brak estetyki i bylejakość - oczy bolą...   Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...